SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Waga ciężka,kiedyś,a dziś.Rankingi.

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 7643

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 4568 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 34748
Ee, Valuev jest wielki i ciężki, zrobił postępy, fakt, ale czy naprawdę jest aż tak silny? Ma siłę która wynika z masy, itd, ale bez przesady... No, jak się uwiesi w klinczu to faktycznie sporo do dźwigania i męczenia.... Jak jest taki mocny to czemu tak trudno Go zagonić do walki z Witkiem?
Z tym Foremanem to przesadzili tutaj. Moim zdaniem każdy bokser z silnym ciosem może zwalić Wałka. Haye mocno Nim potrząsnął. Tylko najcześciej Wałek musiałby się pochylić..... Zresztą liczę na to że Witek zwali Wałka w efektownym KO (oczywiście po wielorundowym acz bezlitosnym wstecznym "przykręcaniu śruby" )
A Haye kontra Ali.... Sorka, ale to chyba żart. Dyć widać po prostu po walkach że Haye to nie ta liga... O ile by nie spietrał przed Mistrzem.

Zmieniony przez - tygrum w dniu 2010-06-20 12:27:57

Zmieniony przez - tygrum w dniu 2010-06-20 12:28:31

Witalij Kliczko na prezydenta Ukrainy !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 72 Napisanych postów 4264 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 21651
Jeszcze kontynując dyskusję napiszę ci coś.Po edycji,podajac przyklady.

Wytłumacz mi czemu mamy teraz super wage cieżką skoro:


-nie ma oprócz Kliczków pieściarzy którzy umieją walczyć na dystans ? W latach 90-tych był chociażby Lennox Lewis i Tony Tucker,sorry,ale widziałeś co z okiem Witka zrobił Lennox po PRIME z Vitkiem w PRIME(jeśli 32 lata to nie PRIME,to nie mamy o czym gadać)

Co ma styl Vitka dzisiejszy do tego z kiedys skoro Lennox ma za długie ręce by go na dystans trzymać ?

-nie ma pieściarzy dobrze walczących w półdystansie ?w latach 90-tych chociażby(Foreman,McCall,Holfyield,Bowe) w latach 60 na 70(Foreman,Lyle,Liston itp.)

-nie ma pięściarzy chociaż o w połowie tak dobrej pracy nóg jak Ali ?(Ali,Young,Tillis 70/80)

-nie ma boksera,o takich sierpach jak Frazier ?

-nie ma dużego technicznego ciężkiego oprócz Kliczków o długich łapach,a kiedys byli(Lewis,Tucker,Ibeaubuchi) i to w jednej dekadzie!

Gdzie są silni ciężcy ważący ponad 105 kg w tych latach ?techniczni lub o krzepie w łapach nie kurduple jak Samuel Peter.
Co ma Peter zrobić Kliczkom skoro nie ma warunków takich jak Ike Ibeaubuchi czy Lennox Lewis ?


Foreman o Kliczkach

- Bracia Kliczko to bez wątpienia dobrzy pięściarze - twierdzi 61-letni dziś "Big" George. - Chodzili do najlepszych szkół, zdobyli wykształcenie, ponadto są duzi, ciężcy i biją bardzo mocno. Ale gdzie są ich przeciwnicy? Od czasów Lennoxa Lewisa nie podjęli walki z nikim poważnym. Byliśmy świadkami kompletnego braku jakiejkolwiek presji na mistrzach. Bracia wszystkich pokonali gładko. Ich ostatnie porażki są sprzed wielu lat. To wszystko dlatego, że żaden z nich nie walczył z nikim mocnym od dobrych pięciu lat. W starciach z takimi kolosami "lucky punch" nie dojdzie celu, więc nie ma się co dziwić, że nikt nie może ich pokonać.

O kryzysie w HW w USA

- Prawdopodobnie jest na to sto powodów. Boks to cierpienie, trwa długo, do kiedy może. A nie masz gwarancji na wielkie pieniądze. Silni chłopcy grają także w kosza i football amerykański. Niektórzy idą do wrestlingu. Bądzmy szczerzy. Jest przecież tysiąc powodów aby się nie dręczyć. - odpowiedział Foreman zapytany przez dziennikarza dlaczego w Ameryce obecnie jest tak mało wybitnych pięściarzy wagi ciężkie




Barnabas nie mów mi,ze mamy świetne z HW skoro nie ma wogóle dobrych bokserów o posturze Kliczko czy cos takiego.Bo w boksie nie ma kasy.

Pojawil sie silny Brewster i od razu wytarł Władkiem podlogę-tak Wład mu sie zrewanżował,ale gdzie Lamon Brewster do Ike Ibeaubuchiego czy Lennox Lewisa ?Spójrz na rekord i nokauty.

Zobacz co z bezpiecznie walczącym Byrdem zrobił Ike Ibeaubuchi.Hayemaker moze ręczniki Ike'owi podawać.






Tak mamy mądrze walczących mistrzów w HW,ale jak ktos ma ich zdetronizować skoro nikt nie ma takich warunków i techniki jak w latach 90-tych. ?Bo wszyscy idą do wrestlingu czy footballu w USA.

Nie wiem czy wiesz ,ale Foreman mial byc footbalistą,a Lennox koszykarzem.

Być może wlasnie tacy świetni bokserzy grają dziś w te sporty zamiast sprac Kliczków z braku kasy w boksie(koszykówka i football to dziś SPOOORE pieniądze.


Dlaczego waga cieżka kiedys byla lepsza niż teraz ?Bo było w niej sporo kasy i silni,ciężcy,duzi,techniczni murzyni szli na boks,a teraz na football i koszykówkę.

Wytłumacz mi dlaczego juz murzyni nie są mistrzami ?Nie jest logiczne ,to co napisalem wyzej ?

Bracia są mistrzami,bo są bardzo dobrzy,to jasne,ale też dlatego,ze mamy kryzys w HW,a ci co majadobre predyspozycje do boksu idą do innych dyscyplin gdzie jest mniejsze ryzyko i większa kasa-kiedys tak nie było i waga cieżka byla lapsza.


PS.Tygrum oczywiscie,ze duzo bokserów lepszych od Hayemakera o silnym ciosie zmiotloby Valueva,ktory ma fart,że wałkowali dla niego w Niemczech.Gdyby byli silni,techniczni murzyni jak kiedyś,to by go zmietli skoro Hayemaker go wypunktowal,a nawt nim zachwiał.Pozdrawiam







Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-06-20 12:45:27

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-06-20 12:46:47

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-06-20 12:48:04

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-06-20 12:52:34

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-06-20 12:53:22

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-06-20 12:56:09

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-06-20 12:57:37

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-06-20 13:00:06

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-06-20 13:11:18

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-06-20 13:13:16

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-06-20 13:15:02

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-06-20 13:18:54
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 72 Napisanych postów 4264 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 21651
jeszcze spampostujac masz tutaj rekordy wytłumacz mi czemu z poprzedniego tysiąclecia jest sporo ?

http://aktywni.pl/aktualnosci/lekkoatletyczne-rekordy-swiata/

z lat 30-tych rekordów nie ma,ale tam odpowiedniego sprzętu nie mieli,nawet butów,ale co to ma wspólnego z boksem ?

w piłkę nożną grali taką piłką,że jak piłkarze bayernu dzisiejszego go dostali to nie potrafili nią żonglować taka trzeba było mieć kiedyś technikę.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 583 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 8439
Twoje argumenty są bardzo logiczne i trzeba to przyznać, ale w wielu wkestiach jednak may odmienne zdanie.

Przykład w stylu Bubki to wyjątek, a takich nigdy nie brakuje, ale nie wydaje Ci się podejrzane, że w boksie rzekomo są SAME wyjątki? Ja w to jakoś nie mogę uwierzyć.

Jak dla mnie bokserzy teraz starają się być jak najbardziej wszechstronni i trudno podzielić że ten walczy w półdystansie, ten na dystans, a tamtej skraca dystans, bo nierzadko ten sam zawodnik walczy róznymi stylami w zależności jakiego przeciwnika ma. Silnych ciężkich(nie "kurdupli") nie brakuje, np. Arreola nim jest, Solis też(dobra technika, 187 cm znowu nie tak mało, dawni mistrzowie rzadko mieli ponad 190...), o Kliczkach i Valuevie wspominać nie trzeba, był też McCline(ostatnio o nim jakoś nie słychać). Jest też wielu innych, ogólnie ludzie teraz są więksi niż kiedyś.

Walka Kliczko-Sosnowski to nie ejst żaden dowód, bo pomyśl- po co Kliczko miał się solidnie przygotować skoro wynik był już jasny? Wczuj się w jego sytuację, gdzie miałbyś walczyć z kimś, kogo pokonasz mając 40 stopni gorączki i 2 promile alkoholu we krwi. Znalazłbyś motywację? Ja nie... Z Arreolą sobie bardzo dobrze poradził i był dobrze przygotowany.
W walce Kliczki z Lewisem w czasie przerwania na kartach punktowych była przewaga Kliczki... Gdyby nie kontuzja to kto wie, ale oczywiście nie ma co gdybać. Czy Kliczko był wtedy w PRIME? Jak dla mnie to tak prawie(32 lata miał to niemało, ale w wadze ciężkiej można mieć doskonałą formę nawet ok. 40-stki). Lewis w PRIME może wtedy nie był, ale niewiele po. Uważam, że obydwaj nie byli w swojej 100% dyspozycji(Kliczko jeszcze, Lewis już).

Czy Foreman by znokautował Valueva? Nie wiem, bo jeszcze nikomu się to nie udało, a np. Holyfield czyściutko trafiał olbrzyma i nic. Fakt, że Evander kto wie jak mocnego ciosu nie ma, ale fakt faktem, że po takich czystych ciosach niemal każdy bokser by padł. Haye już za to ma dośc mocne uderzenie, a jednak tylko jeden cios zrobił na Valuevie JAKIEKOLWIEK wrażenie, ale do nokautu było daleko. Prawda jest taka, że aby znokautować Valueva, to trzeba czysto na szczękę trafić(w inne miejsca głowy NIC trafienie nie daje) i musi to zrobić zawodnik, który naprawdę ma powera. Foreman być może by go położył jakby czysto trafił, ale czy by mu się to udało? Nie wiem. A co jakby Nikoś trafił? W walce z Hayem całkiem nieźle operował tymi swoimi sierpami, które nie były daleko od celu. Ty byś postawił na Foremana, a ja na Valueva.

Masz rację pisząc, że młodzież w USA woli inne sporty, boks tam jest dośc daleko jeśli chodzi o ranking popularności, jednak dlaczego tylko murzyni(głównie z USA) mieliby się liczyć? Kiedyś wielkie gale bokserskie były tylko w USA i wówczas amerykańscy bokserzy byli najlepsi, ale w dzisiejszych czasach całe mnóstwo krajów ma doskonałych zawodników, np. z tych bardziej znanych:
- Rosja ma dobrych, niewysokich zawodników typu Povetkin, Ibragimov oraz olrzyma Valueva;
- Ukraina ma dwumetrowców: Kliczki i Dimitrenko;
- Anglia ma Haye, który jest zjawiskowym zawodnikiem czy się to komuś podoba czy nie, ma bardzo ciekawą technikę i dobrą pracę nóg, całkiem mocno uderza;
- Meksyk- Arreola.

W USA boks nigdy nie był najpopularniejszy, zawsze koszykówka, baseball, futbol amerykański, wrestling były popularniejsze(hokej w sumie też), więc jak dla mnie argument Foremana równie dobrze mógłby się odnosić do tamtych czasów.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 4568 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 34748
Gdyby "czyściutko" trafić Wałka, to na dechy posłałby Go Foreman, Tyson, Lewis, Brewster, Witek Kliczko a i nasz stary , dobry Andrew (z czasów Bowe,a) i wielu innych. Wałek ma grube kości, jest bardzo wysoki, więc ciężko, ale nie oszukuj się. Foreman (wiem, znowu On) też niby nie do zwalenia był, Holly też go w szczękę walił i nic, a jak Ali dobrze trafił - to łup.
Podejrzewam że walka nawet z 45-48 letnią wersją Foremana byłaby dla Wałka ciężkim przeżyciem.
Zresztą co tu gadać -szykuje się walka Wałka z Witkiem. Witek lubi mocno walnąć, a Wałek raczej nie będzie miał szczelnej obrony, więc ...

Witalij Kliczko na prezydenta Ukrainy !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 72 Napisanych postów 4264 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 21651
Teraz się bardziej zgadzam z barnabasem.Ale tym tekstem strzeliłeeś sobie w stopę - "Jest też wielu innych, ogólnie ludzie teraz są więksi niż kiedyś."

Niesamowite,to człowiek już tak ewoluowal na przestrzeni 100 lat ? A co z bokserami z lat 30-tych o gabarytach Valueva(Primo Carnera)


"- Rosja ma dobrych, niewysokich zawodników typu Povetkin, Ibragimov oraz olrzyma Valueva;
- Ukraina ma dwumetrowców: Kliczki i Dimitrenko;
- Anglia ma Haye, który jest zjawiskowym zawodnikiem czy się to komuś podoba czy nie, ma bardzo ciekawą technikę i dobrą pracę nóg, całkiem mocno uderza;
- Meksyk- Arreola. "

To wyłumacz mi czemu mały ciężki z USA Chambers zlał Dimitrenkę i dał wyrównana walkę z Povetkinem ?Povetkin nie umial bezpiecznie walczyc z Chambersem,bo ten był za dobry,a Povetkin nie ma takich warunków jak Kliczki.To co by z nimi zrobili duży ciężcy ?Skoro nie umial utrzymać na dystans Chambersa ?(Ibeaubuchi,Forman,Lewis,Tucker,Golota).

Albo nawet lepszy od Chambersa,Holyfield PRIME.

Anglia ma Haye ? A miala Lennoxa Lewisa i Franka Bruno 40 walk (38 nokautów !)

Ale zrób eksperyment-odejmij wszystkich dobrych dużych,technicznych bokserów z USA z lat 90-tych,i będziesz miał taką żenadę jak teraz.

Podalem ci link do rekordów-Siergiej Bubka,to nie wyjatek-są i rekordy biegowe z lat 70-tych.I to dlatego nie ma rekordow z lat wcześniejszych,bo zamiast butow mieli szmaciaki.Popatrz co dał sprzęt pływakom.


Boks,to nie skoki narciarskie-gdzie zmienił sie CAŁKOWICE styl,rozmiar skoczni,kombinezony w boksie tego nie ma.

No właśnie przykład Foremana i Lennoxa można odnieść do wcześniejszych lat,że jakby ich nie było,to byłoby cienko.

Problem w tym,że kiedyś w boksie takiej sytuacji nie było i silni murzyni szli do boksu,a teraz nie i jest gorszy poziom.

"Jak dla mnie bokserzy teraz starają się być jak najbardziej wszechstronni i trudno podzielić że ten walczy w półdystansie, ten na dystans, a tamtej skraca dystans, bo nierzadko ten sam zawodnik walczy róznymi stylami w zależności jakiego przeciwnika ma"

Noi właśnie na tym polega problem ? Jacy wszechstronni ? Gdzie tu jest wszechstronność Arreoli ? Petera ? Chambersa ? Povetkina w czym ? Gdzie oni zmieniają style pokaż mi taką walkę?

Co pokazuje takiego świetnego Vitalij i Wladimir czego nie robił Lennox Lewis ?



Silnych ciężkich(nie "kurdupli") nie brakuje, np. Arreola nim jest, Solis też(dobra technika, 187 cm znowu nie tak mało, dawni mistrzowie rzadko mieli ponad 190...), o Kliczkach i Valuevie wspominać nie trzeba, był też McCline(ostatnio o nim jakoś nie słychać). Jest też wielu innych, ogólnie ludzie teraz są więksi niż kiedyś.

Arreola,SOlis,Kliczki,Valuev okej,ale ja ci mogę wymienic dwa razy tyle bokseró w latach 90-tych.

No,ale co się dzialo z McCLinem w latach 90-tych ?On jest duży,ale jakie on ma umiejetności i wszechstonność ? On nie mial szans w latach 90-tych.


Arreola,Peter okej,to są czołgi co idą do przodu,ale ja ci mogę wymienić takich czołgów wiele z lat 90-tych o większej sile i technice i gabarytach.





Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-06-21 10:21:46

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-06-21 10:24:08

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-06-21 10:57:35

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-06-21 10:59:22

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-06-21 11:00:45

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-06-21 11:04:05

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-06-21 12:03:45

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-06-21 12:04:58

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-06-21 12:08:07
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 583 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 8439
Dużo prawdy w tym jest, w takim razie trzeba się chyba pogodzić z rzeczywistością, bo takich walk jak kiedyś już nie będzie w tej kategorii.
A co sądzisz o lekkich wagach? Tutaj chyba zgodzisz się ze mną, że lekki postęp jest?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 72 Napisanych postów 4264 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 21651
Jest.

Ale,naprzykład zauważyłeś jak bokserzy olewają sobie pasy w kategoraich wagowych ?

Są super walki typu Pacquaio vs hatton i oni olali pas(to była walka o jakis pasek od spodni IBO) bo kasa z tej walki była spora z PPV.

Kolejny przykład to walka Mosley vs Mayweather,ta walka wogóle nie była o pas,a federacja sama chciał im ten pas dać(Mosley mial pas a mayweather odmowił by ta walka była o pas.

Dochodzi do tego,że pasy nie są ważne,tylko kasa z PPV i super walki,ale to wina federacji,które rozmieniają się na drobne są pasy interim,silver itd.Za dużo federacji i mistrzów.

Mamy sporo super walk,ale mamy też naprzykład takiego Chada Dawsona pogromcę Adamka,z którym nikt nie chce walczyć i on obija tylko dziadków,którzy nie mają nic do stracenia.

Prawda leży po środku-zgadzam się nie jeden dzisiejszy mistrz obiłby starego z lat poprzednich,który byl przereklamowany i nie trafił na takiego PacQuaio czy Mayweathera,ale też nie jeden stary mistrz sprawiłby niespodziankę i w dzisiejszych czasach byłby dominatorem(przykład Foremana,Holmesa,Durana).

Gdyby przykładowo doszlo do walki Vitalij vs Wladimir (ale nie dojdzie) ta walka musiałaby być super.

Po pierwsze jak vitalij by utrzymał wladimira na dystans,który ma też długie łapy i też tak umie walczyć ?Oboje o dynamicie w łapach-kiedy były sparringi,to krew się lała i bracia zapominali,ze są braćmi i trzeba było ich rozdzielać-Noi teraz wyobraź sobie co by było jak było by takich czterech kolosów jak bracia i zlat 90-tych(Wladimir,Tucker,Vitalij,Lewis) i mieliby oni walczyć miedzy sobą,to byłyby wojny jak Lewis vs Vitalij...


Dołóż do tego takie lepsze wersje(większe silniejsze)Samuela Petera czyli Ibeaubuchiego,Foremana,McCalla i mamy cuda jak w latach 90


Pozdrawiam

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-06-22 09:50:19
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 1392 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 26131
A co powiesz o walce Forman-Lyle? Co prawda Lyle przegral, ale widac ze Foremana dalo sie pojedynczymi ciosami zamroczyc i nawet na deski polozyc nawet jak nie byl zmeczony. Lyle zasiegu mial zaledwie 193cm, na wstecznym nie walczyl.

"Lepiej miec 90 w pasie i 120 w klacie niz 80 w pasie i 100 w klacie."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 72 Napisanych postów 4264 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 21651
Ron Lyle,to jedyny bokser,który włączył Foremanowi wsteczny oficjalnie,ale włączał mu też Sonny Liston na sparringach.

George Foreman,to Slugger i jedyne problemy miałby ze ...Sluggerami,którzy umieją kłuć z dystansu czyli Sluggerzy co umieja uderzać jak outside fighterzy.

Gdy masz powolny czołg,szybki czołg jest zwykle mały i nie ma z nim szans,poza tym nie ma siły sluggera,natomiast powolny czołg ma z nim szanse,ale musi mieć coś jeszcze....

Kluczem do nokadunów Foremana była armata w prawym prostym z dystanu.

Lyle to taki Outside Slugger trochę,ale koniec końców bardziej Slugger wiec przegrał.


Oto lista bokserów,którzy mogli by naruszyć,a nawet znokautować Foremana !!!

1.Lennox Lewis Outside Boxer,ale brutalnie silne proste wiec troche Slugger-Foreman nie mógłby dostać lennoxa,a ten jakby chciał mógłby go obijać z dystanu,to samo Tony Tucker.


2.Sonny Liston,Ron Lyle,Oliver McCall-Liston,Lyle,to tacy troche outside sluggerzy,ale jednak Sluggerzy i Alemu nie dali rady.

Lennox Lewis,Tony Tucker-utrzymują na dystans Foremana i go obijają(ale to byłoby trudne w PRIME,ale możliwe)

Liston,Lyle-naruszają Foremana swoimi piekielnymi prostymi,ale jednak potem mamy wojnę jak z Lylem,bo są bardiej Sluggerami niż outside Fighterami.

McCall-Foreman,to był by WAR.

Ale teoretycznie wszystkicj powinien pokonać Foreman(oprócz Lennox i tuckera i moze Vitalija Klitchki)z tym,że właczałby wsteczny.


Jeszcze moorer walczył z Foremanem troche inaczej,ale jak się skończyło wiemy.

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-07-06 09:34:53
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Możecie polecić coś CIEKAWEGO w Warszawie?

Następny temat

submission w realnej walce

forma lato