Szacuny
11148
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
urke,
przemyśl sobie maksymę 'si vis pacem, para bellum' . Sprawdza się
ona na przestrzeni całych dziejów ludzkich.
Nie ma podziału na 'pacyfistów' i 'entuzjastów wojny'. Taki podział może mieć w głowie dziecko albo kompletny głąb. Realny podział to :
1) ci co nie wiedzą (nie uczyli się historii) że przemoc, agresja, siła to elementy konieczne do utrzymania pokoju. To są tzw 'pacyfiści'
2) Ci, co zdają sobie sprawę, że na świecie żyje 6mld ludzi, zasoby są ograniczone, naturą ludzkich kontaktów jest konflikt, a żeby móc zapanować nad ich niepohamowaną eskalacją konieczne jest NIESTETY używanie bezwzględnej SIŁY (lub przynajmniej zagrożenia siłą)
Grupę którą ty określasz jako 'entuzjaści wojny' nazwałbym psychopatami - to jest znikomy promil ludzi którzy byli na wojnie, i podoba im się ona.
ps w twoim podpisie widzę kolejny megaidiotyzm - co komu przeszkadza handel symbolami nazizmu? Zdelegalizuj jeszcze ruskie piersiówki z sierpem i młotem (przecież to znak zbrodniczego systemu który zabił więcej niż faszyzm), a na koniec zabroń kebabów bo przecież de facto Turcy nie przeprosili za ludobójstwo Ormian więc ich państwo jest nadal zbrodnicze..
Szacuny
77
Napisanych postów
11983
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
79498
Panowie-jeśli nie wrócicie do tematu,będzie wielkie cięcie postów,a jak się wkurvię,to i tak cięcia zrobię,bo mnie manifestacje antywojenne nie interesują(bez obrazy Urke,ale to nie ten temat) i inne bzdury niezgodne z tematem(dużo osób pisało).
Za zaśmiecanie tematu od teraz będzie BAN,bo myślałem,że temat się odpowiednio rozwinie,Żelowy coś ciekawego ,co będzie oczywiście mógł,to napisze,a zrobił się śmietnik z tematu.Sądzę,że zarówno
Arkowi-autorowi tematu,jak i mi o co innego w temacie chodziło.W nie tą stronę temat poszedł.
Zmieniony przez - słaby 56 w dniu 2010-06-11 09:44:03
Raczej ustapić niż zranić,raczej zranić niz okaleczyć,raczej okaleczyć niż zabić,prędzej zabić samemu,niż dać się zabić.
Szacuny
686
Napisanych postów
6789
Wiek
39 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
66950
najgorszy okres to II,III i IX zmiana w Iraku .
Dodatkowo dopiero na VIII zmianie calość polskich sił zadaniowych skoncentrowaliśmy w jednej bazie(Echo w Diwaniji ) a wcześniej nasze pododzialy byly porozżucane.
Największym zagrożeniem i tak były miny pulapki IDE wszelkiego rodzaju.
Zmieniony przez - żeleś w dniu 2010-06-11 10:59:08
..."Gdy wzywa Thor bym poszedł z nim w bój moim honorem zwycięstwo jest
więc nie liczy się nic prócz przelanej krwi i dumy mych braci walczących by żyć..."
Szacuny
706
Napisanych postów
4378
Wiek
48 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
75792
Jedyny pozytywny wpływ awantur w Iraku i Afganistanie na Polskę to zmiany w uzbrojeniu i szkoleniu naszej armii.
Profitów ekonomicznych i politycznych niet.
A co do Karbali - jakoś bez ekscytacji podchodzę do tej tzw "bitwy" (raczej był to potyczka - bo starcia z udziałem pi razy oko kompanii wojska bitwą nazwać nie można, nie ta skala działań).
Fakt, że wytrzymali kilka dni bez posiłków i dostaw amunicji wskazuje, że raczej zbyt gorąco tam nie było.
Zresztą Sadryści w 2004 to nie był silny przeciwnik - niewyszkoleni trampkarze (szyici nie służyli w Irackiej armii za Saddama), bez kompetentnych dowódców i cięższej broni - blamażem byłoby gdyby nasi to starcie przegrali.
Twardym przeciwnikiem byli sunnici zaprawieni w wojnie z Iranem sunnici. Dowodzi tego chociażby skala strat amerykańkich podczas obu szturmów Falludży (łącznie 99 zabitych), mimo, że Amerykanie szturmowali wsparci dużą ilości czołgów, artylerii i lotnictwa.
Spacyfikowanie całej Karbali to koszt 1 zabitego.
Dowodzi to tylko jak słbym przeciwnikiem w 2004 roku była liczna i hałasliwa, ale niewiele warta "armia" Muktady a-Sadra.
Szacuny
686
Napisanych postów
6789
Wiek
39 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
66950
tylko pomijasz fakt że w szeregach Sadrystów było sporo najemników.
Po wspomnianym kontakcie na JJS 2 jak specjalsi weszli na budynki zaden z 8 trupow nie był Irakijczykiem: Libanczycy ,syryjczycy , saudyjczycy i jeden czeczen.
..."Gdy wzywa Thor bym poszedł z nim w bój moim honorem zwycięstwo jest
więc nie liczy się nic prócz przelanej krwi i dumy mych braci walczących by żyć..."
Szacuny
686
Napisanych postów
6789
Wiek
39 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
66950
Mówiąc tak najprościej to wysuniety posterunek w środku miasta ,slużbę pełnilo tam zawsze co najmniej 2 plutony jeden ochronny na posterunkach ,drugi jako manewrowy(patrolowy) często był wspierany sekcją snajperow z 1PSK.
jak były prowadzone operacje to stanowil baze wypadową i obwód.
..."Gdy wzywa Thor bym poszedł z nim w bój moim honorem zwycięstwo jest
więc nie liczy się nic prócz przelanej krwi i dumy mych braci walczących by żyć..."
Szacuny
1
Napisanych postów
40
Wiek
34 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
209
Ciekawa akcja z udziałem naszych to wydarzenia, które stały się podstawą filmu "Operacja Samum".
cytat: "Akcję zaplanował gen. Henryk Jasik – ówczesny szef Zarządu Wywiadu UOP, później dyrektor ds. rozbudowy II terminalu PPL Okęcie. Operacją kierował na miejscu - wówczas podpułkownik - Gromosław Czempiński – późniejszy szef UOP. Operacja wyszła na jaw kilka lat później, dzięki publikacji w "New York Times". Z informacji, do których dotarł amerykański dziennik (powołując się na źródła w senackiej komisji ds. służb specjalnych), wynika, że Jacek Bartosiak i Andrzej Puszkarski zajmowali się podczas akcji zabezpieczaniem tyłów.
Po udanej akcji, wszyscy oficerowie biorący w niej udział, zostali udekorowani medalami CIA i awansowani. Bartosiak został rezydentem Zarządu Wywiadu UOP w Libanie i Syrii. Puszkarski rozpoczął pracę w UOP. Najpierw przeszedł szkolenie wywiadowcze w Kiejkutach, a potem wyjechał na placówkę do Afryki Północnej. Od roku 1995 do swojej nagłej śmierci był rezydentem wywiadu w Egipcie."
W akcji chodziło o wywiezienie amerykańskich szpiegów i materiałów, które mieli z Iraku, w zamian za przyspieszenie procesu przyjęcia Polski do NATO i umorzenie części długu zagranicznego (tak było w filmie, który jest jednak nieco przerysowany;p)
Może wiecie coś więcej na temat powyższych zdarzeń?
PS: źródło wiedzy o sile armii tureckiej to WPROST, ale też wikipedia: "Armia turecka jest szóstą największą armią świata i drugą co do wielkości w NATO (po armii USA) (ma zatem więcej żołnierzy niż Bundeswehr czy Francuzi). Liczy 823 tys. zawodowych żołnierzy. Według danych CIA Turcja przeznacza ok. 5 % PKB na dozbrajanie armii."
Szacuny
686
Napisanych postów
6789
Wiek
39 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
66950
Jeszcze nie tak dawno mielismy silny i dobrze zorganizowany wywiad teraz niestety po interwencjach pewnego pana na M. nikt nie chce z nami dzialac i okreslają polski wywiad jako niestabilny
..."Gdy wzywa Thor bym poszedł z nim w bój moim honorem zwycięstwo jest
więc nie liczy się nic prócz przelanej krwi i dumy mych braci walczących by żyć..."