The Ultimate FIghter 11 - dyskusje, spojlery.

Raczej tak - zostały co prawda aż 2 odcinki, ale to było jakieś 2-3 może 4 dni do końca programu.

nie sadze. niby co to za wieksza ogladalnosc ? rich ? bad blood sie lepiej sprzedaje.

wlasnie obejrzalem...
just like tito, just like tito

ogolnie to mam wrazenie,ze tito wybieral zawodnikow, ktorzy lepiej wygladaja a chuck ktorzy lepiej sie bija

jager skoczna malpka ale szybko zeszlo z niego powietrze szkoda bo fajnie sie oglada headkicki zamiast lay`n`pray

W poprzednim sezonie tak samo wybierał Rampage - dużych i groźnie wyglądających. 7/8 przegrało.

Kolejny sezon, z Pudlem w roli trenera może być festiwalem buractwa.

Czy Don King zastąpi Danę Whita ?
A może zastąpią oktagon balią z błotem ?
;)

Kto wygrał drugą walkę, bo mi się nie chciało oglądać do końca?

Kris McCray

Ja w finale stawiam na McGee, u Krisa cienko z kondycją i chyba jest słabszy technicznie od rywala. Co do starcia trenerów, mój typ to "Iceman"

Jeśli nie będzie lucky punch'a to McGee zje rywala na zimno
Dodać trzeba że szczene ma granitową

Zmieniony przez - OBELX w dniu 2010-06-10 19:18:19

Nie chce mi się wierzyć Lord RaV, wszak druga walka była ciekawsza niż pierwsza . Ciesze się , że Kris McCray wygrał, choć obawiałem się innego rozstrzygnięcia. Będę mu kibicował w walce z uszatkiem. Tak samo jak będę kibicował Franklinowi w walce z Chuckiem (któremu to słoma z butów wystaje) . Po raz kolejny wkurzył mnie Yager, ależ chciałem by mu ktoś w tym zamieszaniu skopał tyłek, ale czarnuch okazał się najzwyklejszym tchórzem , że nie podjął wyzwania.

Moim zdaniem wygrał Josh, ale po chooyu.

Pierwsza walka zajefajna, ale i tak ten program za długo już ciągnie - ile można tego samego oglądać?

P.S. Forrest jak kloszard wygląda

Zmieniony przez - Kruszek w dniu 2010-06-10 19:28:39