Connecting - 'The way to paradise'

Wczoraj Off.
Dzisiaj
========KLATA======== x 6 serii
(wycisk sztangi w szerokim) 8
(wycisk skos - hantelki) 12
(wycisk w wąskim) 8
(rozpiętki) 12

Problem tylko z kretką i carbo, jak to do cholery rozpuścić do końca xD, bez szejkera nie chce mi się go czyścić 2 x dziennie , gdzieś czytałem że można trochę wodę podgrzać - true?


Nuta na dziś (niezła dawka energi podzas jej grania )

Dzień 5 / 42

5 serii poszło

========PLECY======== + przedramiona z 7 dnia
(martwy ciąg)
(podciaganie na drążku)
(wiosło hantelkami)
(wiosłowanie sztangą)

(nawijanie linki)
(uginanie nadgarstków podchwytem w siadzie)
(uginanie nadgarstków nachwytem w siadzie)


dzisiaj dnt. boję się jutra gdzie będą barki =\ zobaczymy co na to 'stara' kontuzja

DZIEŃ 7 - poszło 5 serii stan cyklu 7/42
========BARKI========
(wycisk sztangi zza głowy) 6
(hantle w bok) 10
(szrugsy) 12
(unoszenie sztangielek w opadzie) 10

========BRZUCH========
(skłony w leżeniu płasko) 25
(unoszenie nóg w zwisie) 8
(skłony boczne) 12
(spinanie w poziomie) 15

poszło dobrze, barki nie dawały się we znaki. 1/6 cyklu za mną, efekty powolutku, powolutku,

Wczoraj nie było okazji napisać, wiadomo LM i oczywiście gratulacje dla Jose


DZIEŃ 8 / 42
========RAMIONA======== 6 serii

(uginanie ramion ze sztangą) 12
(wycisk w wąskim uchwycie) 10

(uginanie młotkowe sztangielek) 12
(francuz sztangą w leżeniu) 8

(modlitewnik) 12
(pompki odwrotne) 8

========PRZEDRAMIONA========
(nawijanie linki)
(uginanie nadgarstków podchwytem w siadzie) 12
(uginanie nadgarstków nachwytem w siadzie) 12


poszło dobrze, tylko strasznie mnie brzuch boli Pozdr. i lecimy dalej

jest co masować ale ledwo zaczynasz i juz kreatyna? Po co?

Kretkę stosuje się po 6-9msc treningu gdy faktycznie jest stagnacja.

PW - dobra sprawa ale raczej też na później.

Carbo - tylko na trening i bezpośrednio po

Człowiek jest w stanie przyswoić w ciągu dnia 10gram kreatyny? Jak waży ze 130-150kg to owszem. Czytałem, że średnio 4gramy przyswaja.

Rada - zamiast kretki pochyl się nad dietą, kretkę schowaj do szafy a teraz skup się na treningu ale konkretnym i daj solidne wypiski bo lipa na maxa. Gdzie obciążenie jakim trenujesz?

Powodzenia i wytrwałości.

Wuchta dzięki za mega wsparcie
ale spoko, dobrze usłyszeć czasami takie słowa.

To teraz pokolei odpowiedzi:
Masować jest co wiem, wiem też że nie mam idealnej figury i daleko mi do niej, dlatego założyłem dziennik. Na krecie mam zamiar zrobić jeden cykl, dla siebie, zobaczenia jak na mnie działa, czego mogę mniej więcej oczekiwać

PW - dobre jak na swoją cenę, mega zwiększa wytrzymałość, przed meczami, kondycja też na mega + poszła itp.

Carbo dostałem gratis do PW za długie oczekiwanie

10 g krety/doba Przyjąć a przyswoić, rozgraniczmy to ja napisałem przyjąć ( wiadomo zależy od gabarytów itp, ale gostek raczej na mega koksa 150 kg nie wyglądał ), Ty napisałeś przyswoić z tym już różnie ale pierwsze 3 tematy o kreatynie ( w googlach wpisałem "w stanie przyjac * kreatyny" )
http://www.kulturystyka.pl/artykul53/
http://www.grabieniec.pl/pokaz_artykul.php?id_artykulu=978
http://bb.suple.net/sterydy/a/293/kreatyna_kiedy_
wszędzie napisane że 'człowiek' jest w stanie przyjąć te 10g/dobę więc nie sądzę żebym źle odpowiedział. Taką samą odpowiedzieć znalazł by w w/w tematach.

dieta i trening
trening - w układaniu treningu pomagał m.in. Apokalipsa, MOREPOWER, kooteK92 czy ronie220. Sprawdzony, poprawiony i zaakceptowany przez nich. Może to nie jest plan na miarę Wodyna nawet w połowie, ale Wodyn to inna liga.

Dieta - staram się trzymać cały czas ale do zakończenia wakacji zdarza się/będzie się zdarzać że niektóre posiłki będą niepełne, zastąpione innymi niepełnowartościowymi, wynika to z tego że mam 1 posiłek śniadanie, wyjazd 7 rano, powrót o 18 czasami nawet później, musiałbym chyba całą mini lodówkę ze sobą zabierać. oczywiście nadrabiam to po powrocie

narazie obciążenie mam lekko zaniżone, ale za tydzień, max dwa już w pełnej formie będzie - kontuzja. Też coś na ten temat wiesz

Kretka na obecnym etapie jest zbędna. Hamujesz przez to możliwości własne organizmu. Ale jak tam chcesz

zastąpione innymi niepełnowartościowymi, wynika to z tego że mam 1 posiłek śniadanie, wyjazd 7 rano, powrót o 18 czasami nawet później, musiałbym chyba całą mini lodówkę ze sobą zabierać. oczywiście nadrabiam to po powrocie - mam dużo delegacji i dla chcącego nic trudnego. Można zawsze wcinać z pojemników jak ja to robię

DZIEŃ 9 / 42
6 serii, było ciężko ale się udało







mega krótki wpis na złość Wuchcie

Dzień 13
idzie 100% zgodnie z planem
zapodam nutę żeby nie było że mój dziennik umiera

tylko postanowiłem znacznie ograniczyć notki, ( dzięki wuchta )

i nutka co mi wpadla w ucho





Zmieniony przez - Connecting w dniu 2010-05-27 22:41:04

Dzień 21/42

a więc półmetek cyklu

efekty widoczne już gołym okiem, narazie jestem zadowolony i nie mogę się doczekać aż za 3 tygodnie wstawię fotki do porównania