UFC 114: RAMPAGE vs. EVANS

Trochę wątpię w formę Rampage'a. Granie w filmach i długa przerwa nie wpływają za dobrze na kondycję i ogólne przygotowanie. On chyba nawet deklarował swego czasu, że kończy z MMA.

I tak jakoś trening Evansa bardziej do mnie przemawia. Ciężko oczywiście wyrokować na podstawie takich filmików, ale wydaje mi się, że Evans wyjdzie o wiele lepiej przygotowany.

Stawiam na Rashada, Rampage może być po prostu zmęczony tym sportem i wraca trochę na siłę. Evans nie walczy tak długo, jest w optymalnej kondycji albo nawet prime ma dopiero przed sobą.

Jednak gdyby Rampage wyszedł do walki w optymalnej formie, mógłby Evansa posadzić.

jak dojdzie do wymiany to Rampage mu pewnie wyłączy światła.. ale jak Rashad technicznie będzie próbował rozwiązać sprawę to może Rampage ujrzy oświetlenie hali

Na ostatnim ESPN live sie podniecali że trash talk miedzy Rampage a Evansem to najlepszy trash talk w historii UFC

"Kto mówił że Rampage przegra z Silvą? Bez jaj, to było jasne, że Silva na rzeź idzie."

nie wogóle nikt nie mówił, wszyscy byli pewni, że Rampage go pozamiata A fani Wanda w szczególności

Ja to pamiętam jak i Kruszek. Nie pamiętam, żeby faworyzowano Wanda przed eventem. Rzeczywiście treningi Rashada wyglądają jakoś lepiej, zastanawia mnie też aspekt Danuty, a dokładniej stosunków jego z Rampage. Pamiętamy że się pogorszyły.Ciekaw jestem czy łysy go jeszcze chce w UFC na dłuższy czas czy raczej myśli już o nim w czasie przeszłym.

Griffin wypada z rozpiski a zamist niego Rogerio zmierzy sie z Brilzem -.- kurde szkoda że Forrest se ten bark rozwalił bo ciekawiło mnie jak sobie z Lil Nogiem poradzi

Lubię obydwu, ale trochę bardziej Rashad'a, tak więc jestem za nim :)
Rampage'a na pewno nie będzie tak łatwo sprowadzić na glebę jak to było z Silvą :) A jak cepe wyłapie na szczękę od Rampage'a to też będzie ciekawie + Quinton ma ją ogólnie bardziej "twardą" :P

Anyway, it will be a good fight.

Jak Rampage będzie w formie to powinien sobie poradzić. Obaj mają mocne uderzenie, ale technicznie w stójce Rampage dużo lepiej się prezentuje, a Evans nie radził sobie z Machidą i Silvą, którzy go posyłali na deski. Stawiam, że Rampage wygra przez ko, chociaż z drugiej strony jest dość prawdopodobne, że Evans wymęczy decyzję na swoja korzyść.

Przypomnę rozpiskę
Main card
Quinton “Rampage” Jackson vs. Rashad Evans
Michael Bisping vs. Dan Miller
Antonio Rogerio Nogueira vs. Jason Brilz
Todd Duffee vs. Mike Russow
Diego Sanchez vs. John Hathaway

Preliminary card
Amir Sadollah vs. Dong Hyun Kim
Efrain Escudero vs. Dan Lauzon

Luis Arthur Cane vs. Cyrille Diabate
Melvin Guillard vs. Waylon Lowe
Aaron Riley vs. Joe Brammer
Jesse Forbes vs. Ryan Jensen

Gala dobrze obsadzona, wystąpi też na niej ciekawy prospekt hw Todd Duffee, ostatnio znokautował swojego rywala w 7 sekund co okazało się najszybszym nokautem w historii ufc.

Rozpiska średnia. Czekam głównie na main event. A co do treningów to dobrze wiecie, że w tych programikach, primetime'ach i tym podobnych to często połowa rzeczy to bujda i słowa rzucane na wiatr. Rampage na pewno dobrze się przygotuje. Jeszcze jedno - przecież było kilka lepszych, prawdziwszych, ostrzejszych konfliktów np. Ortiz - Liddell, Ortiz - Shamrock <<< ... itd.

Zmieniony przez - bulletskat w dniu 2010-05-22 19:44:56

Ortiz - Shamrock, klasyk
Todd Duffee faktycznie całkiem nieźle się ostatnio zaprezentował. Zobaczymy. Też zgadzam się, że rozpiska średnia. Nie powala na kolana, ale nie jest najgorzej :)