F1 - Grand Prix Hiszpanii (sezon 2010)

Circuit de Catalunya






Rezultaty z sezonu 2009

Pole Position: Jenson Button (Brawn) 1:20,527
Zwycięzca: Jenson Button (Brawn) 1h37m19,202
Najszybsze okrążenie: Rubens Barrichello (Brawn) 1:22,762

Zmieniony przez - Pippo w dniu 2010-05-01 23:20:07

Wyniki I treningu






Wyniki II treningu





Zmieniony przez - Pippo w dniu 2010-05-07 17:09:50

Wyniki III treningu





Zmieniony przez - Pippo w dniu 2010-05-08 12:59:45

Wyniki kwalifikacji





Zmieniony przez - Pippo w dniu 2010-05-09 12:43:30

Wyniki wyścigu





Zmieniony przez - Pippo w dniu 2010-05-09 15:56:01

Hamilton przeszarżował jak zwykle. A Rosberg dostał instrukcje jak wyprzedzać :D Mnóstwo ruchomych szykan. No i z ciekawszych momentów to Button próbujący wyprzedzić Schumachera. Vettel tym razem musiał zwolnić, ale chyba w sumie to i tak powinien się cieszyć 3 miejscem.

Kubica zje*ał trochę start, potem już nie potrafił wyprzedzic ani Jaime, ani Sutila...

No start kompletnie mu nie wyszedł, a potem miał lekką kolizję z Kobayashim i w efekcie miał uszkodzone przednie skrzydło - w wyniku czego borykał się z podsterownością mimo tego tempo miał dobre.

Ale Button to jechał bez przyrządów. Nie miał wskaźnika obrotów i musiał biegi zmieniać na wyczucie. http://www.f1technical.net/news/14774 

Ogólni nudnawa ta kawalkada była, poczatku z raxcji, ze miałem mecz nie ogladałem, jedynym czym mozna było się podniecać to osiagane czasy na poszczególnych okrążeniach z których nic nie wynikało. Button troche próbował wyprzedzić Szumiego ale z czasem zaczął pewnie oszczedzać laki gdyz doszedł do wniosku że wyprzedzić pewnie bedzie cięzko a skonczy to sie napewno przymusowym pitstopem i nawet straci tą pozycję która ma. Robert później nawet nie potrafił na dłuższą metę zblizyć się do suttila, raz tylko wsiadł mu na ogon na chwile i to wszystko. Jedynie pech Hamiltona podniusł trochę cisnienie i urozmaicił wyscig na którym przysypiałem. Miał pecha ale ona strasznie drze laki.

Wczorajszy wyścig był antyreklamą dla F1...

To jeden z tych torów, takich jak Monaco, Hungaroring gdzie wyprzedzanie jest możliwe po błędach rywali. W niedzielę to chyba kwalifikacje będą bardziej emocjonujące i sam start niż cały wyścig, chyba że będzie padało.