Pudzianowski vs Kawaguchi

Jaa *******eeeeeeee filmik mnie zabił po prostu - w zyciu nie widziałem czegos lepszego.
Umierałem ze smiechu przez minute dosłownie.

za 2 dni się okaże jak tam forma Pudziana
ja osobiście obstawiam ,że Pudzian wygra najpoźniej w 2 rundzie
pozdro

Zmieniony przez - potaś w dniu 2010-05-05 10:43:03

greg 82 - przecież od zawsze wiadomo, że Pudzian nie nadaje się do boksu i raczej niewiele się nauczy w tej dziedzinie. Dlatego nie startuje w turnieju bokserskim tylko w MMA, gdzie umiejętność walki w stylu bokserskim jest tylko jednym z wielu elementów układanki.

Swoją drogą oglądałem powtórki walki Kawaguchiego i po nich te 11 zwycięstw przestało robić na mnie wrażenie widząc z jakimi patałachami on walczył i jak jest kiepskim zawodnikiem. Pytanie tylko jak Pudzianowski sobie poradzi, bo to jest człowiek zagadka w tej chwili.

Bardziej obawiam się o walkę z Sylwią, bo to jest już prawdziwy wojownik, choć wg mnie dobrze mimo wszystko, że ta walka się odbędzie, bo nawet jak Pudzian przegra to nabierze 3 razy więcej doświadczenia aniżeli tłukąc 3 kolejnych Najmanów.

Chyba że przegra w 20 sec
Nawiązując do tych jego umiejętności bokserskich myślę że to będzie kluczowy powód jego przegranej z sylvią. Amerykaneic będzie chciał się boksować a jakoś w umiejętności takedown'owe Pudziana nie wierzę bynajmniej nie na 140kg'owej bestii mierzącej 210

Kolejna walka Pudziana i mam wrażenie jakby tamtej nie było… te same argumenty.
Jest zdaje się sporo racji w tym co powiedział Kosedowski, ale tylko pod warunkiem wyjęcia poszczególnych wypowiedzi z kontekstu. Zatem zgadza się, ze ma słaby lewy prosty, zgadza się że ma słaba obronę, zgadza się że ma słaby atak, zgadza się że na nogach się słabo porusza. Pewnie nie jest jeszcze przygotowany na 3 rundową wojnę na wyniszczenie w UFC, czyli przyjęcie kilkudziesięciu silnych strzałów na głowę oraz tyleż samo na korpus i nogi. Tyle, że… no właśnie.
Zastanawiam się od czego zacząć, bo wg wszystkie przytoczone argumenty, są warte czegokolwiek w dyskusji teoretycznej. W praktyce się ich nie zobaczy.

Lewy prosty – Pudzian, nie jest, nigdy nie będzie i nigdy nie miał być technicznym bokserem, bazującym na szybkim, precyzyjnym lewym prostym. U Pudziana lewy prosty ma być co najwyżej po to, żeby dać zamach, rozpęd prawej ręce.

Słaba obrona – jest to sprawa wiadoma od początku i oczywista. Pudzian nie ma się bronić i kontratakować. On ma niszczyć przeciwnika, inaczej przegra. Pudzian ma poznać podstawy obrony, ogólne nawyki.

Słaby atak – Pudzian nie ma atakować seriami ładnych, technicznych serii. Pudzian ma wejść w przeciwnika ciałem i go złapać, po czym z całej siły pier..nąć nim o glebę. Atakować ma zamroczonego przeciwnika, przestraszonego przeciwnika lub leżącego na ziemi przeciwnika.

Słabe nogi – ma mieć silne nogi, które dynamicznie popchną go do przodu, kiedy się pochyli i wejdzie pod rękę zadająca cios.
Tak ja widzę te argumenty Kosedowskiego. Dodatkowo to bokser, a ja nie słyszałem jeszcze wiarygodnej oceny mma dokonanej przez boksera. Dla bokserów zawodnik zawsze jest za słaby boksersko, za kiepsko się porusza na ringu.

Druga strona medalu jest taka, że Kosedowski to… trener Pudziana. Nie mieści mi się w głowie, jak trener, „na poważnie” może mówić przed walką, że się boi, bo jego zawodnik jest słaby... bez jaj proszę. To gra medialna, Tim Sylvia oraz jego sztab, na bank czyta i obserwuje co się dzieje wokół Pudziana.
Kawaguchi przyjmując standardy o jakich mówi Pudzian ( przypomnę, wymienia takie wyrazy jak: Fedor, UFC), to dno i pół metra mułu. Rzeczywiście jeśli Pudzian będzie miał jakiekolwiek kłopoty z Kawaguchi’m to się ośmieszy.
Ale to tylko moje zdanie :)




Zmieniony przez - chorazy w dniu 2010-05-05 12:34:23

Chetnie sie na chwile przylacze do dyskusji.
"greg 82" - idealnie sie z Toba zgadzam poniewaz jak slusznie zauwazyles rekord Kawaguchiego zostal nabity na zwyklych kelnerach i to takich do potegi.To jakim jest fighterem widac w jego walkach i gdyby nie tacy przeciwnicy jego rekord bylby dokaldnei odwrotny eheh plus do tego dochodzi bardzo slaby cios piesciami jak na taka wage ciala.Co nie zmienia postaci rzeczy ze ma 10 razy wieksze doswiadczenei od Pudziana w ringu i ze Pudzian jest wielka zagadka i nikt tak naparwde nei wie jak walczy.Ale to sie niedlugo okaze.

"chamakolej" - "umiejętności takedown'owe Pudziana nie wierzę bynajmniej nie na 140kg'owej bestii mierzącej 210"
Nie wiem o kim piszesz bo chyba nie o Sylvii :)

Czepiajac sie szczegolow to jest realnie o pol glowy wyzszy od Pudziana co bylo dokladnie widac na konferencji to jest przy dobrych wiatrach max 12-13 cm wyzszy a ktos o wzroscie 210 cm to jest gosc wyzszy o drugie tyle ale od Sylvi i takich gsoci w MMA nie ma mzoe z wyjatkiem Choia :)
Sylvia jako zawdnik jest to przeciez ledwo ruszajacy sie juz na koślawych nogach,kluskowaty z postury cień zawodnika ktorym byl kiedys przed lat.Oczywiscie doswiadczenia ringowego nikt mu nie odbierze ale jezeli Pudzian zrobil jakiekolwiek postepy to da mu rade sposobem "na Najmana" tak samo jak i Japoncowi na nich to spokojnie starczy.Oczywiscie to tylko jest sport i wypadki przy pracy sie zdarzaja :)

"chorazy" - z wywiadem z Kosedowskim to samo mysle i ze jest to gra medialna chociaz Pudzian orlem w boksie nie jest i nie bedzie i nie musi wcale byc ale uwazam ze bedzie podobnei jak z Najmanem.
Wcale bym sie nie zdziwil jakby wlasnie glowna bronia ktora zaatakuje byly boks :)

Zmieniony przez - Piorunos w dniu 2010-05-05 13:02:15

@Piorunos no ma 204 z tym 210 przesadziłem przyznaje się, co do tego co napisałeś dalej mimo wszystko uważam że pudzian dostanie 2-3 hity na mordkę od Sylvi po czym padnie na glebę i tam zostanie skończony.

@chorazy
"Pudzian nie ma się bronić i kontratakować. On ma niszczyć przeciwnika, inaczej
przegra."
Od razu poprawiłeś mi humor tą wypowiedzią. Uważasz że bez umiejętnego bronienia się jaki kolwiek fighter mma może coś zdziałać?
"Pudzian ma wejść w przeciwnika ciałem i go złapać, po czym z całej siły pier..nąć nim o glebę"
Za dużo wrestlingu
Ponadto największym argumentem który przemawia za wygraną sylvi jest DOŚWIADCZENIE! Dostał on już wiele razy "po ryju", jest do tego przyzwyczajony, walczył z najlepszymi. A Pudzian? Obawiam się że jak dojdzie do jego szczęki celny cios Pudzian będzie zdezorientowany i nie będzie wiedział co robić.
Zresztą jak kolega wyżej powiedział teoretyczne gadanie możemy sobie w dupę wsadzić, zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce. Jednak jakbym miał postawić kasę to z pewnością na Sylvię

chamakolej Forum od tego właśnie jest, żeby sobie teoretycznie pogadać :) cieszę się że humor Ci poprawiłem - lubię poprawiać humory :)
A poważnie – może się mylę, ale chyba Pudzian nie ma być typem zawodnika, który z kontry trafia jednym, dwoma celnymi ciosami. Jego „styl” to raczej furiacki, huraganowy atak.
Wrestlingu nie ma w tym nic, Pudziana siła to dominacja, wtedy będzie wygrywał, jeśli zdoła zdominować swojego przeciwnika. Zdominować w przypadku Pudziana, to wywrócić na glebę i GnP ile fabryka dała. Do tego bardzo przydatne będzie pier...nięcie przeciwnikiem o glebę, po uprzednim go chwyceniu.


Zmieniony przez - chorazy w dniu 2010-05-05 13:33:30

chorazy: ...Nie mieści mi się w głowie, jak trener, "na poważnie" może mówić przed walką, że się boi, bo jego zawodnik jest słaby... bez jaj proszę... – wolę trenera który realnie ocenia moje silne i słabe strony niż trąbi naokoło jaki to ze mnie Kozak. Później dostaję w...l Pytam się trenera jak to możliwe. Przecież jestem taki z...ty. A on, że to było tylko tak dla publiki mówione

Piorunos: Sylvia jako zawdnik jest to przeciez ledwo ruszajacy sie juz na koślawych nogach,kluskowaty z postury cień zawodnika ktorym byl kiedys przed lat.Oczywiscie doswiadczenia ringowego nikt mu nie odbierze ale jezeli Pudzian zrobil jakiekolwiek postepy to da mu rade sposobem "na Najmana" tak samo jak i Japoncowi na nich to spokojnie starczy.Oczywiscie to tylko jest sport i wypadki przy pracy sie zdarzaja :) – stawiam, że się zdarzy ten wypadek przy pracy. Ten sposób, który zadziałał na Najmana może zadziałać na Japończyka. Na Sylvię to za mało.

chamakolej: pudzian dostanie 2-3 hity na mordkę od Sylvi po czym padnie na glebę i tam zostanie skończony. - przewiduję podobny scenariusz.

Ojj zobaczycie Pudzian jeszcze zawojuje oj zawojuje