BigBrian robi postępy...

Lolek nie ubliżaj innym, opanuj się.



Moderator działu Komputery
Lame Terminator
https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=52935 - Najciekawsze posty w dziale Komputery

Zmieniony przez - wodór w dniu 2003-03-26 13:05:20

heheheheehhehehhe OK panie moderatorze LOL



#################
#Barlinek Rulezzz#
#################

--== Są dwie miłości w moim życiu: moja dziewczyna i moja siłownia ==--

Laugh out Loud

___________________________
Naczelnik "Styli Tradycyjnych"
Banzai Ban-10K
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
"...W regulaminie SFD jest napisane, że kto jedzie na moderatorów ten ma prze**BANe..."

14 lat i treningi siłowe - gratuluję głupoty - wyciskanie dużych ciężarów w tak młodym wieku może się skończyć zapaleniem kaletki miaziowej - zapaleniem stawu - jeżeli stan będzie się utrzymywał to dojdzie wtedy do narastania chrząstek, które po pewnym czasie skostnieją i utworzą tzw. "osrogi kostne" - może dojść do rozłupania takiej ostrogi, - utworzy się wtedy ciało wolne które uniemożliwy pełem wyprost ramienia.
To miłej artroskopi chłopczyku.


"When the flood calls, you have no home, you have no walls"

Kruszek troche przesadzasz , takie przypadki to jest 1 na 100 i z regoly jak juz sie zlapie zapalenie to jest tak paskudny bol ze nie ma mowy o ruszaniu reka a co dopiero o cwiczeniu . Ci ktorzy maja genetyczne uwarunowania ktore sprawiaja ze tworza im sie takie chorobki moga rownie dobrze nabawic sie zapalenia stawow od uprawiania zwyklych sportow . Np jezdzac na rowerze w przelaju barki sa obciazane czesto duzo mocniej i bardziej niebezpiecznie niz na silowni , to samo niektore sporty walki .
Akurat o tym sluchalem pare ladych razy wykladow od mojego ojca ktory jest ortopeda cwiczacym zreszta do niedawna na silowni i takie przypadki to wyjatki . Nie zaprzeczam ze jest to troche za wszczesnie na prawdziwy trening silowy ale silownia ACT z ciezarami nie schodzacymi do takich przy ktorych mozna zrobic 8 ruchow nie jest niewskazana , a jak ktos raz czy dwa sproboje wziac tego maxa swojego na klate i ma odpowiednia technike to nie powinno mu sie nic stac .

"Twoje czyny mowią tak głośno o tym kim jesteś , że nawet nie slyszę co mówisz"

Patriot - ja mu tylko próbuje uświadomić że ciagła zabawa z wyciskaniem może sie źle dla niego skończyć - tym bardziej że sam się przyznał iż wykonuje plan Lee Priesta

"When the flood calls, you have no home, you have no walls"

No dobra , chyba ze tak
A ostatnio gdzies przeczytalem o robieniu martwych ciagow z negatywnym ruchem na ciezarze + max . Ciekawe kto podnosi sztange

"Własciwością człowieka jest błądzić , głupca - w błedzie trwać"

Czego to ludzie nie wymyśla, a może Brian niedługo da artykuł "Wykorzystanie powtórzeń częściowych, w moim zaawansowanym treningu na rozwój siły, masy, ale przede wszystkim rzeźby" - dobra nie śmiejmy się z chłopaka, sami kiedyś robiliśmy podobne numery uważajac że jest to własciwa droga, to były czasy

"When the flood calls, you have no home, you have no walls"

Ja w sumie chyba nie robilem takich numerow , najpierw mialem rok silki na w-f 2x w tyg cos w stylu ACT , potem poszedlem na silke to trenowalem z kolega starszym na dosc dobrym planie razem z wprowadzeniem i innymi gownami . Jedyna wpadka to byly aminokwasy po miesiacu treningu ktore i tak mi nic nie daly .

"Własciwością człowieka jest błądzić , głupca - w błedzie trwać"

Moich wpadek wymieniać nie będę - nie chcesz tego słuchać, zresztą do dzis potrafię mieć bardzo emocjonalne podejście o treningow, tak jak ostatnio podczas rzymskiego - 100 kilo poszło zaledwie 12 razy, wkurzyłem się i po jakichś dwóch minutach tą samą sztangą zrobiłem 16 powtórzeń, wiem że to było nierozsądne biorąc pod uwagę moje zmeczenie poprzednią serią, ale chciałem zrobić te cholerne 16 powtórzeń

"When the flood calls, you have no home, you have no walls"