PAVLIK I MARTINEZ NA WADZE
Zarówno mistrz WBC i WBO w kategorii średniej, Kelly Pavlik (36-1, 32 KO), jak i tymczasowy czempion WBC, Sergio Gabriel Martinez (44-2-2, 24 KO) w wadze junior średniej wnieśli na wagę po 159,5 funta.
Dla Argentyńczyka dzisiejszy pojedynek w Boardwalk Hall w Atlantic City jest pierwszym od czasu grudniowej porażki z Paulem Williamsem (38-1, 27 KO). Jedyna przegrana Pavlika pochodzi października 2008, kiedy to "Duch" musiał uznać wyższość legendarnego już Bernarda "Kata" Hopkinsa (51-5-1, 32 KO). Komplet danych z ważenia widoczny w rozwinięciu.
Kelly Pavlik (159.5) vs Sergio Martinez (159.5)
Dominic Guinn (229.5) vsTerrell Nelson (252)
Jeremy Bryan (142) vs Vincent Arroyo (142)
Delray Raines (157) vs Ronald Hearns (155)
Chris Hazimihalis (136) vs Ramon Ellis (138)
Hector Munoz (146) vs Mike Jones (146)
Josh Snyder (159.5) vs Matt Korobov (160)
James Winchester (153.5) vs Glen Tapia (152)
Randy Campbell (167) vs Mike Tiberi (168.5)
bokser.org
Pewnie jeszcze jakiś czas temu bez jakiegoś wielkiego namysłu i wachania postawił bym na 'ducha' ale po tej fatalnej porażce z Hopkinsem jego akcje diametralnie spadły. Powiem szczerze ,że po tym jak Kelly sprał Zertucha, Mirande i dwa razy Taylora w na prawdę pięknym stylu to wydawało mi się ,że bez problemu poradzi sobie z wiekowym 'katem'. Stary dobry Pavlik był po prostu jak maszyna szedł do przodu i niszczył przeciwników. Nie wiem na ile jest prawdą ,że podczas pojedynku z Hopkiem był chory... Nie ma co szukać usprawiedliwień, Hopek po prostu był sprytniejszy, cwańszy i po prostu lepszy pod każdym względem od Kellego.
Wszystko okaże się już niebawem, Martinez to świetny pięściarz, mocno bijący, podoba mi się jego styl boksowania, jest twardy i nieustępliwy. Przegrał tylko dwa razy pierwszy raz 10 lat temu uległ Margarito, w pod koniec 7 rundy Antonio zasypał zmęczonego Martineza lawiną ciosów i sędzia był zmuszony do przerwania pojedynku. Natomiast drugą porażkę odniósł w grudniu ubiegłego roku po na prawdę wspaniałej walce, przegrał na punkty z Paulem Williamsem.. Myślę ,że możemy się spodziewać na prawdę ostrej walki i mocnych wymian z obu stron. Ze względu na większą sympatię i sentyment postawie na wygraną Pavlika na punkty. Może Kelly jeszcze pokaże na co go stać a bardzo na to liczę.
Ale bez względu na to kto wygra następnym rywalem dla nich powinien być właśnie Paul Williams!
"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)