Szacuny
2
Napisanych postów
13
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
57
Witam wszystkich dotkniętych tą kontuzją!!!!
Sam zerwałem już więzadło raz naturalne i dwa razy zrekonstruowane dwoma różnymi metodami, z tego co wiem metoda LARS jest zachwalana ale strasznie jak na mój portfel droga około 15tys.zł(chyba,że ktoś wie gdzie można zrobić taniej to proszę o namiary), interesuje mnie głównie czy gdzieś w Polsce można Larsa zrobić na fundusz(czytałem że Lutycka robiła w 2009r. a teraz już nie robi, można było samemu kupić przeszczep a operacja była na NFZ). Proszę o kompetentną odpowiedź bo ciężko żyć bez ACL.
Szacuny
3
Napisanych postów
3
Wiek
44 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
67
Potwierdzam w/w posty odnośnie sztucznych więzadeł (lars i "hybrydy" neoligaments) Tak jak pisałem w lipcu 2015 zanim zdecyduję się na ponowną rekonstrukcję ACL zrobię dokładne rozeznanie w metodach itp. Efekt jest taki od tamtego czasu miałem dwie operacje pierwsza to usuwanie śrub i zatykanie kanałów po nich, druga to docelowa rekonstrukcja. Obecnej jestem 5 tydzień po niej. W między czasie konsultowałem się u 5 lekarzy i ŻADEN nie powiedział, że sztuczne więzadło to dobre rozwiązanie. Neoligaments ma niewątpliwie plusy szczególnie w pierwszym okresie (praktycznie eliminuje możliwość uszkodzenia przeszczepu) ale w dalszej perspektywie może powodować poważne problemy. Jeszcze na stole operacyjnym jeden z operujących mówił o możliwości zastosowania więzadła neoligaments ale mój lekarz prowadzący zdecydowanie odradził. Nie chcę tu wymieniać nazwisk ale zaręczam, że wszyscy lekarze u których byłem to specjaliści od kolan a dwóch to można powiedzieć światowe sławy. Co do materiału na przeszczep pierwszy raz było to więzadło rzepki a teraz ścięgna podkolanowe ST. Inwazyjność obu metod jest nieporównywalna (obrzęk pooperacyjny wysięk krwiak, funkcjonowanie m. czworogłowego). Przeszczep z więzadła rzepki ma niewątpliwie zalety ale ja osobiście drugi raz bym się na coś takiego nie decydował. Rzepka mnie bolała dobrze ponad pół roku i był to ból praktycznie eliminujący możliwość obciążenia operowanej nogi (np. oparcie ciężaru ciała przy gwałtownym hamowaniu autobusu). Potwierdzam przytoczone wyżej słowa dr. Śmigielskiego teraz przeszczep mocuje się w trochę innym miejscu niż kiedyś.
Jeżeli ktoś chciałby się dowiedzieć czegoś więcej to śmiało proszę pisać na [email protected] podzielę się doświadczeniami. Dodam tylko tyle, że w operacji najważniejsze jest dobre umiejscowienie przeszczepu (tzn. nawiercenie kości w odpowiednich miejscach i jego odpowiednie naciągnięcie) właśnie tym stwierdzeniem przekona mnie do siebie "mój" lekarz prowadzący.
Zmieniony przez - zibi079 w dniu 2016-11-16 16:46:06
Szacuny
0
Napisanych postów
1
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
0
Ja czekam na rekonstrukcje w Rudnej Małej tradycyjna metoda, bo Larsa nie refunduje NFZ. Rozmawiałem z Dr Bieleckim i jeżeli chodzi o koszty LARSa to jest to 10 tys pln.
Szacuny
1
Napisanych postów
5
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
13
hej, jestem 6 tygodni po zabiegu.Artroskopia ACL, rekonstrukcja, przeszczep z wiezadla wlasciwego rzepki. 5 dni po zabiegu zaczlam rehabilitacje i tak do dnia dzisiejszego. Ale nie o tym mialam pisac :) na rehabilitacji sa 2 osoby, ktory byly operowane Larsem, niestey w tych 2 przypadkach Lars "strzelil" doslownie po 3 miesiacach od zabiegu i musieli byc operowani jeszcze raz. Wiekszosc specjalistow odradza te metode poniewaz nie jest ona do konca sprawdzona i wadliwa jak sie okazuje. Do tego kosztowna, dlatego lekarze odchodza od Larsa i nie proponuja go. Patrzac na pacjentow po wadliwym Larsie strasznie mi ic zal, cierpia podwojnie, placa podwojnie i podwojny czas musza spedzic na rehabilitacji. Nic nie zastapi wiezadla tak dobrze jak material pobrany z naszego ciala. Larsa definitywnie odradzam szczegolnie osobom aktywnym uprawiajacym sport, nawet amatorsko :)
jesli macie jakies pytania to smialo piszcie, chtnie odpowiem :)
pozdrawiam
Szacuny
138
Napisanych postów
4979
Wiek
33 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
35920
A jakie masz kwalifikacje żeby odradzać tą metodę rekonstrukcji? Tylko na podstawie tego co usłyszałeś/zobaczyłeś? LARS też może być pobrany z ciała.. tylko że nie z naszego, weź pod uwagę fakt, że jeśli pobierasz 'materiał' z rzepki, to tym samym ją osłabiasz na rzecz wzmocnienia ACL.
Szacuny
33
Napisanych postów
1020
Wiek
33 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
43903
lars jest sztuczny - moze tylko zostac wpleciony w nasze więzado które sie uszkodziło (nie mozna zrobic reko larsem jesli wiezadło jest całkowicie zerwane).
z tego co mówia lekarze larsem nie powinno się ACL (jesli chodzi o sport) b on strzeli a jak strzeli to w kolanie burdel moze byc. Raczej robi sie larsem PCLe
na forum juz były 3 przypadki niezadowolenia z larsa wiec cos w tym jest.
(sam mialem miec larsa ale pcl - okazalo sie na stole ,ze mam acl...)