Pytanko co do klaty

kurva jak czasem takie cos czytam to smiac mi sie chce za przeproszeniem

al ty sie nie odzywaj bo i tak jestes nikim wiec nawet nie bede zwracal uwagi an to co tam namazesz chyba ze ban sie nawinie

gwjazdor teraz to dowaliles

wiem o co Ci chodzi ale zeby to "uzyskac" musial bys miec caly czas rece wyprostowane inaczej pracuje biceps jako przywodziciel przedramienia (anatomia)

i wyciskajac wasko (bo o takim jest dyskusja) nic nie rozciagamy itp po prastu jak bys sie nie staral zepsuc tego ruchu to zawsze w 90% pracuje triceps

i nie wyskakiwac mi z tekstami typu "sprobuj a zobaczysz" bo chyba sa nie an miejscu

Głowa krótka bicepsu jest bardzo słabym przywodzicielem ramienia. Poza tym wydaje mi się, że im bardziej byłby wyprostowany łokieć, tym bardziej pracowałby biceps, nie na odwrót. Wiesz co to jest tzw. Wycisk ściskający? Działa na podobnej zasadzie - jednoczesne parcie rękami jedna w stronę drugiej oraz wypchnięcie ciężaru do góry. Złącz dłonie przed mostkiem i spróbuj tego ruchu, powinieneś poczuć. Przy odpowiednim wykonywaniu tego ruchu JESTEŚ (chociaż może Ty akurat nie, skoro to negujesz) w stanie pobudzić klatę. A 90% dla pracy tricepsa to ZDECYDOWANIE przesada. Poza tym, co ma się rozciągać? Chodzi o to by klatka pracowała właśnie w niepełnym ruchu, od jak największego skurczu do mniej więcej połowy zakresu ruchu, a nie żeby się rozciągała. Może Ty mówisz o zupełnie innym ruchu, co? Bo przy odpowiednim wczuciu się w pracę mięśnia, i rzuceniu klatki do pracy, JEST to możliwe. Ale trzeba po prostu umieć zaangażować w to klatkę. Ktoś już obcykany pracuje piersiowymi. A początkujący po prostu wyciska, sztanga idzie po prostu do góry, ot cała filozofia. Może w tym problem?

problem jest w tym ze to co Ty piszesz jedynie rozsadnie da sie wykonac hantlami a my mowimy o sztandze

nawet na prosta logike jak przy zgeitych ramionach (nawet ok 90*) przy takim czyms ma pracowac klatka ??

A więc wytłumacz może czemu jedynie rozsadnie da sie wykonac hantlami?
No weź mnie nie dobijaj, nie wiem kto Ci prostował logikę ale coś mu nie wyszło Chłopak, w tej chwili w tym momencie to ZROBIŁEM. I klatka PRACUJE!

pomijajac juz to ze zaczol sie temat o wyciskaniu WASKO a Ty zaczoles o normalnym wyciskaniu

wezmy wlasnie wyciskanie najnormalniejsze jakie moze byc i zrobic to co mowisz

o ile rece amsz wyprostowane klatka moze byc napieta jezeli bedziesz jak by sciagal rece do siebie ale bedzie to tylko skurcz izometryczny (nie ma zmiany polozenia bo sztangi nie zgnieciemy)

a co bedzie jak dalej bedziemy to wykonywac w polowie ruchu

http://kulturystyka.pl/wp-content/uploads/2008/09/dor.jpg

mniej wiecej tak

zeby kontynuowac to "sciskanie" zeby pracowala klatka automatycznie trzeba wypchnac sztange (i mamy najnormalniejsze wyciskanie) chyba ze bedziesz dalej sie silowal ze sciskaniem bez ruchu wtegu nie wiem jak moze inaczej pracowac cos innego od bicepsa

pomijajac juz to ze zaczol sie temat o wyciskaniu WASKO a Ty zaczoles o normalnym wyciskaniu
Nie, ja mówię cały czas o wyciskaniu wąsko.

A ruch ma być jednoczesny. Wolny wycisk z nieustającym ściskaniem.

to przy wycisku wasko jeszcze lepiej bo skurcz jesc przez caly czas izometryczny

zreszta zastanow sie o czym mowisz bo na dole 2 strony piszesz

Uchwyt nieco szerszy niż barki

a to jest klasyczne wyciskanie

Zmieniony przez - ziomlogos w dniu 2010-02-15 14:39:18

A wybacz, tutaj wkradł się błąd. Miało być "węższy".

nie lubię podawać linków z atlasu ale jestem do tego zmuszony
http://www.kulturystyka.pl/atlas/klatka.asp#9
nie załapałeś, trudno, daj spokój, to że piszesz językiem stylizowanym na naukowy nie znaczy, ze masz rację, odpuść

strażnik teksasu się znalazł, banami straszy

Gwjazdor tak czy siak dalej obstaje przy swoim

al odpusc bo robisz z siebie jeszcze wiekszego frajera