Szacuny
20
Napisanych postów
1677
Wiek
50 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
15356
Uderzanie piętą - to bez maszyny.
Stajesz oparta o ścianę przodem do ściany.
I jedną nogę uginasz tak aby pieta dochodziła do pośladka ( lub prawie ) powoli a dokładnie.
Aeroby zrób w inny dzień.
Około 2 dni po tym treningu co napisałem.
Ale nie stosuj się dokładnie do niego, bo nie będziesz chodzić przez 3 dni z zakwasów. Zrób sobie po 2 serie z każdego ćwiczenia.
Jak zdążysz z fotką do niedzieli - to wieczorem może zdążę rozpisać plan treningowy. Napiszesz jaki dostęp do sprzętu i pomyślimy.
Szacuny
0
Napisanych postów
55
Wiek
38 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
658
Uwielbiam cię
Stanę na rzęsach aby te zdjęcia umieścić jutro popołudniu. Dziękuję bardzo za pomoc, dla mnie to bardzo ważne. A co do sprzętu to się przyjże dzisiaj co jest na tej siłowni i ci napisze. Pomęczę też recepcjonistkę aby mi powiedziała co jak się nazywa, ewentualnie w necie poszukam nazw sprzętów. Na pewno nie ma wszystkiego, bo to taka osiedlowa siłownia. Dziękuję za pomoc :)
Do sukcesy nie ma żadnej windy. Trzeba iść po schodach.
Szacuny
20
Napisanych postów
1677
Wiek
50 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
15356
Pamiętam, 20 lat temu. Nie było siłowni z nazwy. Nazywało się to inaczej. Było kilka sztang olimpijskich, które ważyły bez ciężaru 20 kg. Kilka ławek płaskich do wyciskania na klatę. I stojaki wysokie i niskie. Oczywiście drewniana podłoga, bo chłopcy i dziewczyny lubili rzucić sztangą po wyrwaniu jej w górę.
Nikt nie wiedział jak ćwiczyć i co jeść. Jedyna zasada to aby ręce ćwiczyć na koniec. Bo jak zaczniesz od rąk to nic innego nie zrobisz.
Żadnych kolorowych czasopism, żadnych odżywek.
Ale ludzie chodzili, było towarzysko i dawaliśmy radę.
Największą furorę wtedy robiła jedna dziewczyna, co jedną ręką zakładała 20 kg na olimpijską sztangę umieszczoną na stojakach do przysiadu.
Zmieniony przez - Jendrek74 w dniu 2010-02-05 14:47:00
Szacuny
0
Napisanych postów
55
Wiek
38 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
658
Jeżeli chodzi o dostęp do sprzętu to w domu mam steper i skakankę.
A na siłowni do której chodzę jest:
- butterfly
-steper
-rowerki
-power rider
-air walker (narciarz)
-ławka do wznosów tułowia (na plecy ćwiczenie)
-ławka rzymska na brzuch- prosta
-ławka skośna
-bieżnia
-orbitrek
-twister
-odwodziciel
-przywodziciel
- wyciąg górny z ławką
- maszyna na której robi się prostowanie nóg w siadzie
- maszyna na której robi się uginanie nóg na ławeczce leżąc
- maszyna której nazwy nigdzie nie znalazłam - siada się przodem do niej na ławce, opiera się klatka piersiową i ciężar do siebie się ciąga-do klatki, ręce wpier pod katem prostym
- maszyna do -PRZYCIĄGANIE LINKI WYCIĄGU DOLNEGO W SIADZIE PŁASKIM - maszyna do- WSPIĘCIA NA PALCE W SIADZIE
- brama
-suwnica (na nogi)
gryfy i hantle różnego rodzaju i ciężaru, ławki do nich- chyba z 4 rodzaje, nazw nie znam
- suwnicy Smitha
Nazwy brałam przeważnie z http://www.kulturystyka.pl/atlas/ Chyba większość maszyn co tam jest jest na tej siłce.
Do sukcesy nie ma żadnej windy. Trzeba iść po schodach.
Szacuny
20
Napisanych postów
1677
Wiek
50 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
15356
OK, napiszesz jeszcze co Ty byś chciała ćwiczyć jakie założenia.
Gdzie wzmocnić co odchudzić gdzie przybrać. Możesz poprzeć to zdjęciem wzorowej dla Ciebie sylwetki ( znajdziesz gdzieś )
Szacuny
0
Napisanych postów
55
Wiek
38 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
658
zależy mi na ogólnej poprawie sylwetki, na poprawie jej proporcjonalności i ujędrnieniu. nie chcę startować w zawodach ale chciałabym mieć wysportowane ciało.
Do sukcesy nie ma żadnej windy. Trzeba iść po schodach.