Debiuty 2010.03.20

trzymia kciuki,wrzuc pare fotek na poczatku marca

wrzuc normalne fotki w pozach obowiazkowych, bo tak nie idzie okreslic formy

prazkowanie sie pojawia ?

czy do startow w zawodach trzeba byc zapisanym w jakims klubie?

tak z tygodnia na tydzień coraz lepsza definicja i separacja, nie musisz być w żadnym klubie, wtedy startujesz jako nie zrzeszony !

góra klatki fantastyczna, jak wygląda jej trening?

w okresie budowania masy zaczynam zawsze od ławki skośnej 12/12/8/6/6, płaska 8/7/6/6, rozpiętki 8/7/6/6, skos w dół 8/7/6/6

sylwetka bardzo ładna ale jak kolega wczesniej wspominał poziom na debiutach jest wysoki zdarzają sie oczywiscie zabłąkani plażowicze co chodzą w soboty na siłkę pogadac w poprzednich debiutach było ze trzech takich. Myślę że te nogi jeszcze trzeba sporo do***ac a czasu juz na to bardzo mało więc tylko wyseparowac i liczyc ze bedzie dobrze. Z wagą tez jest tak ze przy odwadnianiu sporo leci tak więc fat+woda w dół i mysle ze sporo kg zejdzie ale obawiam sie ze 30 nie da rady. Tak czy inaczej powodzenia życzę i zapewne pojadę obejrzec

dla mnie to farmazon... zdjęcia ze strony trzeciej tej całej metamorfozy są już tu na forum w temacie coś: 'zdjęcia tylko po dopingu..." czy jakos tak ale znalezc nie moge...

poza tym na innym forum dokladnie te same foty i gosc twierdzij ze na czysto jechal... potem zniknal bez sladu jak sie zapetlil w sciemie...

moje 3 gr...

Owszem udzielam się na forum e-kulturystyka.info, pokazywałem również fotki na których demonstruje metamorfozę swojego ciała tak jak w zakładce nr.3 fotki jak się potem okazało zostały po kopiowane po innych forach i zostały wrzucone pod najróżniejszymi tematami, między innymi „zdjęcia tylko po dopingu...”. Ja byłem tylko i wyłącznie autorem tematu „moja 3,5 letnia metamorfoza” na forum e-kulturystyka.info, zniknąłem bo nie chciała mi się czytać bredni typu: "tego nie da się zrobić na czysto", "koks" i mnóstwo innych głupich komentarzy, a taka jest prawda, że tylko winny się tłumaczy. Nikogo nie obchodzi, że moja życie to jeden ciągły sport od dziecka zawsze byłem aktywny i wyróżniałem się z pośród rówieśników lepszą kondycją, lepszą sprawnością ogólną , jeżdżąc na najróżniejsze zawody bez większego treningu z reguły wszystko wygrywałem, czy to był żuto oszczepem, skok w dal, czy biegi długodystansowe w wieku 16lat pojechałem na zawody lekkoatletyczne i na dystansie 100m wybiegałem czas 11,30s. wtedy też byłem na dopingu ??? Od dziecka grałem w koszykówkę na początku na podwórku i w szkole następnie udało dostać mi się do klubu i wtedy można powiedzieć, że grałem już pół profesjonalnie treningi 4x w tygodniu w tym jeden siłowy, swojego czasu mieliśmy nawet 4 miejsce w Polsce w kategorii junior młodszy, do 18 roku grałem w kosza po kontuzji pleców zacząłem trenować siatkówkę na początku jako amator na hali, kilka lat później już graliśmy w III lidze i wałczyliśmy w barażach o wejście do II ligi ale niestety nie wyszło, potem kilka lat na piasku w plażóweczkę :

http://giewartow.com/strona596-Giewartow_III_Turniej_Grand_Prix.html

To że rodzice są po AWF-ie i trenowali zawodowo sporty lekkoatletyczne (tata swojego czasu w kadrze polski sprinterów a mama w kadrze polski kulomiotek), wiele osób tłumaczy mi, że w sporcie przychodzi mi wszystko tak łatwo bo odziedziczyłem po rodzicach idealną pule genów do uprawiana sportów. Wiem, że mam predyspozycje do uprawiania kulturystyki, a fakt, że osiągnąłem taką sylwetkę w miarę krótkim okresie świadczy o tym iż miałem idealne podłoże sprawności fizycznej do uprawiania ćwiczeń siłowych. To że udało mi się wypracować taką formę świadczy tylko o tym, że znam na tyle swoje ciało i wiem w jaki sposób mam na nie oddziaływać czy to treningami, dietą czy suplementacją, Nie mówie, że nigdy nic nie wezmę ale na razie jestem czysty, dziękuje za uwagę

oki doki... jeśli to naprawde Ty to szacunek za sylwetek...

nie podważam predyspozycji do tego sportu, ani nie debatuje czy zrobione było to na sucho... wiesz o tym Ty i dla Ciebie jest to najważniejsze...

myślałem, że kolejny troll korzysta z fotek gościa, którego widziałem nie raz...

powodzenia na debiutach! NLG

skromny to ty jestes, ale masz racje trzeba byc pewnym siebie