Nie chcę diety cud.Wiem,że muszę ciężko pracować. Chciałabym tylko wprowadzić jako białkową kolację jakiś koktajl. I teraz nie wiem, czy wystarczy zwykła odżywka białkowa, czy jakiś koktajl typu slimfast, czy formline. Zaznaczam, nie chodzi o przyśpieszenie chudnięcia!!! Jestem zadowolona z tego jak przebiega moje odchudzanie. Ale chciałabym iść na łatwiznę, żeby chociaż na kolację nic nie wymyślać. Wystarczy mi już myślenie nad niskokalorycznym obiadem.;)
Doradźcie.
Dzięki z góry.