nastic
Ale z Was filozofowie. 
Szczerze, to nie miałam trudności ze zrozumieniem o co chodzi autorowi teamtu. Z drugiej jednak strony co człowiek to interpretacja wartości itd.
Ze swojej strony dodam tylko, że ciężko jest nam oceniać, porównywać wartości. Wiemy, jak sprawa wygląda u nas, ewentualnie sąsiednich krajach. Jednak wschód (w całej swojej okazałości, co najmniej od Europy 3 razy większej) jest dla nas pojęciem odleglym i bajkowym.
Najwięcej w tym temacie to chyba moga się wypowiadac ludzie tacy jak, Yang (to on chyba zrobił kucharską fotorelację z któregoś tam pobytu w Chinach(?)), którzy faktycznie zetknęli się z kulturą wschodu i wartościach. Bo nasze wyobrażenie o niej, to nie jest to samo, co ona sama. I faktycznie jak już ktoś wcześniej napisał należy naprawdę obcować z ta kulturą, żeby ją poznać.
Co ja mogę powiedzieć o kulturze dalekiego wschodu i wartościach jakie niesie? Moje jedyne zetknięcie ze "wschodem" było takie, ze przeszedł kiedyś koło mnie na ulicy Japończyk. I moja koleżanka chodziłą z Koreańczykiem, którego nigdy bliżej nie poznałam. Nawet nigdy w życiu nie jadłam chińszczyzny ani sushi (chociaż tym i tak byłoby daleko do oryginałów). Mają trochę inne wyobrażenie o horrorach, zamiast gore wolą oglądać długowłose dziewczynki. Na podstawie oglądanych anime mogę stwierdzić np., że ludzie ze wschodu mają manię na punkcie dotrzymywania obietnic i nie rzucają słów na wiatr. Ze są bradzo honorowi. Kojarzy się też, że żyją spokojniej od nas, są bardziej uduchowieni, że bardziej szanuja waartości morlane. Jednakże to wszystko nijak ma się do współczesnego człowieka ze wschodu. A wszystko powyższe to tylko domniemania.
Zmieniony przez - nastic w dniu 2010-01-30 20:44:18
Szczerze, to nie miałam trudności ze zrozumieniem o co chodzi autorowi teamtu. Z drugiej jednak strony co człowiek to interpretacja wartości itd.
Ze swojej strony dodam tylko, że ciężko jest nam oceniać, porównywać wartości. Wiemy, jak sprawa wygląda u nas, ewentualnie sąsiednich krajach. Jednak wschód (w całej swojej okazałości, co najmniej od Europy 3 razy większej) jest dla nas pojęciem odleglym i bajkowym.
Najwięcej w tym temacie to chyba moga się wypowiadac ludzie tacy jak, Yang (to on chyba zrobił kucharską fotorelację z któregoś tam pobytu w Chinach(?)), którzy faktycznie zetknęli się z kulturą wschodu i wartościach. Bo nasze wyobrażenie o niej, to nie jest to samo, co ona sama. I faktycznie jak już ktoś wcześniej napisał należy naprawdę obcować z ta kulturą, żeby ją poznać.
Co ja mogę powiedzieć o kulturze dalekiego wschodu i wartościach jakie niesie? Moje jedyne zetknięcie ze "wschodem" było takie, ze przeszedł kiedyś koło mnie na ulicy Japończyk. I moja koleżanka chodziłą z Koreańczykiem, którego nigdy bliżej nie poznałam. Nawet nigdy w życiu nie jadłam chińszczyzny ani sushi
(chociaż tym i tak byłoby daleko do oryginałów). Mają trochę inne wyobrażenie o horrorach, zamiast gore wolą oglądać długowłose dziewczynki. Na podstawie oglądanych anime mogę stwierdzić np., że ludzie ze wschodu mają manię na punkcie dotrzymywania obietnic i nie rzucają słów na wiatr. Ze są bradzo honorowi. Kojarzy się też, że żyją spokojniej od nas, są bardziej uduchowieni, że bardziej szanuja waartości morlane. Jednakże to wszystko nijak ma się do współczesnego człowieka ze wschodu. A wszystko powyższe to tylko domniemania.
Zmieniony przez - nastic w dniu 2010-01-30 20:44:18
Ludzie nie karmcie trolli, szczególnie tych dużych. Bo to nienażarte z natury stworzenia.
searme
To tyle w kwsetii wspólczesnego stanu faktycznego.
wuxia
Cavior
