Szacuny
4
Napisanych postów
244
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1721
wiem, że było już pełno tematów jak silnie uderzać, ale mnie interesuje nieco inna kwestia niż wytrenowanie siły, trenuje już około roku muay thai i tam trener nam powtarza żeby ręka po uderzeniu wracała (ok, to rozumiem ale ciąg dalszy...) i nie każe nam "pchać", na sparingach, w walce sie to sprawdza bo uderze i albo wyprowadzam następny cios albo szybko ręka wraca do gardy, ale jak to sie ma na ulicy, jeszcze nie miałem okazji tego sprawdzić i mi sie do tego nie spieszy ale jeśli będzie taka sytuacja to przy uderzeniu prostym ręka ma od razu wrócić? bo mi jednak sie wydaje, że jak to trener nazywa takie "pchnięcie" spowoduje mocniejszy cios. Więc jak z tym jest na ulicy, tylko uderzyć i od razu ręka ma wracać czy nieco ją przetrzymać przy twarzy przeciwnika?
Szacuny
3
Napisanych postów
414
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
2762
ręka powinna od razu wracać a za tym ciosem następny dopóki nie padnie bo jak dasz mu szanse na contrattack to może się okazać że tobie jeden tylko wystarczy
"Wylewając pot na treningu, oszczędzasz krew w czasie walki"
"On the street nobody can hear you tap out"
Szacuny
0
Napisanych postów
82
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
856
Dokładnie tak jak koledzy wyżej dodatkowo trzymaj jeszcze łokcie wąsko żeby nie dostać po żebrach no i podstawa to uderzenie ma być wyprowadzone luźno bez spinki wtedy jest najmocniej