problem z napompowaniem klatki i jej rozwojem

wczoraj właśnie trenowałem klatke i robiłem na maszynie peck-deck jako pierwsze po tym wyciskanie sztangielek skos i po maszynie czułem napompowanie ale jak tylko zacząłem wyciskanie tak juz przestała puchnąć

Z opisu wynika że technika nieodpowiednia. Spróbuj skupiac sie nie tyle na wypchnięciu sztangielek do góry co na stałym napięciu mięśnia piersiowego. Schodzisz wolno maksymalnie rozciągając mięsień - sztangielki po lekkim łuku. Wypychasz dynamicznie pamiętając o napięciu klatki - żeby barki i tricepsy nie przejmowały pracy. Po prostu wypychasz ciężar spięciem mięśni piersiowych akcentując to spięcie w końcowej fazie ruchu. Łopatki ściągnięte, mocno przylegają do ławki. Biodra tak samo. Stopy na tyle szeroko by zapewnić stabilna pozycję.

Dla mnie wycisk sztangielkami to najbardziej pompujące ćwiczenie, stąd moje podejrzenia co do techniki. Pozdrawiam.

Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2010-01-10 14:34:10

no właśnie ja nie ściągałem łopatek poprostu kładłem się na ławce i wyciskałem więc chyba musze się nauczyć techniki bo od samego początku robiłem żle i chyba skupiałem się na tym by wyciskać jak najwięcej tylko dziwi mnie to ze jak ćwiczyłem z dużym ciężarem tzn zaczynałem od 15 powtórzeń 12,10,8,6 a czasami nawet 4 to miałem zakwasy ale klatka nie rosła

i wiesz co to samo mam z tricepsem bo plecy i bicepsy zawsze reagowały na ćwiczenia i dobrze się pompowały na tricepsy juz znalazłem rade ale ta klatka mnie tylko męczy

witam staż podobny do mojego

jeśli moge to polecam zrobić tak

1.tydzień przerwy
2.zaczynasz trening od rozpie. na płaskiej 2x16powt 2x12 stały ciężar max do dołu (krótkie przerwy)
następnie wyciskanie sztangi b.szeroko na skosie w górę lub w dół zalezy od ciebie
jak ci wygodniej 3x12, 2x10 nie wyciskaj do końca rób 3/4
wycisku
na sam koniec przenoszenie hantli w leżeniu za gł. 3x16-10 powolne ruchy przy
opuszczaniu

powodzenia po tylu latach ciężko o rozwój

Zmieniony przez - DEXTROZER w dniu 2010-01-10 14:54:27

co masz na myśli bardzo szeroko?sztangą jak ćwiczyłem to jeszcze gorzej szło niż sztangielkami dlatego zmieniłem na sztangielki więc chyba sztanga nie jest dobrym pomysłem w mojej sytuacji

bardzo szeroko wyciskanie sztangi robiłeś ?? spr tego daje fajne rozciągnięcie

jak ci nie spasuje to zmienisz bo nadgarstki muszą się przyzwyczaić ...



tak ja w 1 ćwiczeniu Marcusa tylko do klaty spuszczać

Zmieniony przez - DEXTROZER w dniu 2010-01-10 15:18:36

Hm. ja też bym radził przed podjęciem jakiegokolwiek nowego planu treningowego zrobić tydzień przerwy. Ogólnie rzecz biorąc to na peck-decku masz cały czas stałe napięcie mięśni-stąd pompa. Musisz miec na ławeczce ściągnięte łopatki, możliwe wypchniętą klatke piersiową i staraj się nie odpoczywać, w ostatniej, górnej fazie ruchu-czasem ludzie mają do tego tendencje, aby przytrzymac sztange na zablokowanych łokciach. Ogólnie to klatka najbardziej pracuje w pierwszych 2/3 fazy wycisku...



ps.po co ci dwa tematu?


ps2.pamiętaj, że pompa nie musi być dobryn wyznacznikiem treningu siłowo-masowego. teraz może jej brak ujawnia niewłaściwą technike, ale nie powinno się zawsze kierowac głównie pompą.

Zmieniony przez - MOREPOWER w dniu 2010-01-10 17:41:42

ps.po co ci dwa tematu?

On założył trzy takie tematy

napisałem 3 razy bo nie wiedziałem czy dobrze zamieściłem na forum mój temat jestem dopiero od wczoraj tutaj także rozumiecie