problem poruszony jest dosyc szczegółowo w jednym z postów niemniej jednak zapytam o porade bo zapewne niejednego to dotnelo.
Mam problem ze zbyt wczesnym wytryskiem - powiedzmy ze nie chodzi o problem fizyczny - jego zrodlo lezy w glowie.
Czy ktos stosowal ćwiczenia krążące po necie czy chociazby w tym poscie:
https://www.sfd.pl/Przedwczesny_wytrysk-t74245.html ?
Czy polecacie od razu udac sie do psychologa i rozwiazac problem farmakologicznie - czytalem iz skutki sa rewelacyjne.
Chodzi mi tez o to zeby nie wyrzucac pieniedzy na marne - srodki znieczulajace daja beznadziejny efekt w moim wypadku.
Przypuszczam ze zrodlem problemu byla zbyt czesta masturbacja w przeszlosci (ach te hormony).
Prosze o porade kogos kto ma doswiadczenie w tej kwestii..
Pozdrawiam
Throw Away Your Fear !!!