Agresja

Gwjazdor SOG ale co mam słuchać jak mnie gość będzie tłukł ?? przeciez ja go nie zaczepiam i nie jestem koksem ale nie dam se w łeb na***ać trochę się zmotywowałem i zmotywował mnie trener na sekcji bo powiedział że mam za***iste uderzenie

16 stron prowokacji i się dziwie, że nikt jeszcze nie usunął...
Tnij Cavior

nie no sorry ale jak nie macie ochoty to usuncie juz ten post ja juz nic nie będę pisał na ten temat no chyba że odpowiedź na post

Kwiatula: ja moderuję w Tradycyjnych, nie będę się w Uderzanych rządził Niech Kopt, Olek, Kamiru i Lady M podejmą decyzję.

Lord94 narzeka na brak agresji a sam chce wszystkich bic - nie widze tu problemu braku agresji,
chodz dalej boks i tam sparuj, bedzie z pozytkiem dla wszystkich.

a tak wogole jako starszy kolega powiem Ci tyle, ze bicie sie to najgorsze rozwiazanie, bo robisz sobie tylko problemy.

Lord94 chodziło mi właśnie o to, co napisał Kalubek - nie dawaj sobą pomiatać, ale nie musisz też chodzić, patrzeć komu by tu przy***ac i wymyślać jakim sposobem

Najpierw dyplomacja, w ostateczności użycie siły( w obronie)
Spróbuj rozwiązać sprawę w sposób "cywilizowany" , dogadaj mu gdy zacznie na ciebie najeżdżać.. ale pamiętaj że ma nad tobą przewagę fizyczną więc staraj się uniknąć bójki.. wyluzuj, nie denerwuj się, nie daj sobą pomiatać.. pokaż że nie jesteś owieczką..

Kiedy on jest, a tu zgrywa teraz Rambo

kwiatula: prowokacja, nie prowokacja... może chłopak naprawde ma problem z samym sobą, tu przynajmniej będziemy sie starać go naprowadzić na ścieżke oświecenia, a jak temat poleci, to jeszcze zacznie sie "mondrzejszych" kolegów wypytywać i cała próba edukacji pójdzie sie rypać...

NO dobrze, ale chyba wszystko zostało powiedziane już nie?
Teraz wypisuje swoje wyssane z palca sytuacje, dziwna sprawa, że ciągle ktoś go zaczepia, prowokuje i znieważa, nie sądzisz?
ot