Mam 19 lat jestem mezczyzna i mam 180cm i waże 55kg,
az wstyd sie przyznać..coraz bardziej mi to doskwiera..
Rok temu cwiczylem i bralem jabłczan kreatyny cm3 nabralem wagi okolo 67 kg.Takze uprawialem sport..5 razy w tygodniu. Wygladalem naprawde juz fajnie.. Lecz po zimie nagle spadla mi waga az do 55kg..
Czytałem troche innych postow na ten temat lecz zaden do mnie nie pasowal.
Jak jem?
Myśle ze odzywiam sie nie perfekcyjnie lecz dobrze.
Zawsze jem sniadania po 4 kanapki + herbatka z cytrynka na apetyt.
Potem kanapki w szkole.
Obiad przecietnego polaka.
Potem jakies przekaski i w miedzyczasie jakies male slodycze czy picie gazowane.
No i kolacja 5 kanapek + co nieco lub jajecznica z 4 jaj. Czy tez bigos :P
Aha i duzo przesiaduje przed kompem wiec nie wiem czy ma to wplyw na moja wage.
Mógłby ktoś mi doradzic? Co najpierw zaczac robic? Jak powoli ale systeematycznie tyć ?
Mam zamiar ćwiczyc tylko uzbieram sprzet do cwiczen.
Pozdrawiam.