Miostatyna - moderator wzrostu

chodzi o miostatynę z tego jaja a nie zwykły izolat :)

wy chyba nie wiecie o czym mowicie %)

wkleje wam cos z cennika peptydow

Myostatin Human Recombinant $6875.00 1mg

a poza tym chyba wiadomo co sie dzieje z peptydami przyjmowanymi doustnie


to jest zwykly izolat zoltek jaj /przecztajcie etykiete/

miostatyna jest nieprzydatna w kulturystyce dla kogos kto chce ladnie wygladac :P

chyba, ze chodzi o mase za wszelka cene :P

why?

bo nie da sie jej precyzyjnie dawkowac :P

od niej rosnie wszystko :P
nie tylko biceps ale i dupa, i zwieracz odbytu w dupie tez :P

arnoldow na miostatynie nie da sie natworzyc, szybciej gregow kovacskow i ronaldow colemanow :P

w dodatku w bardzo karykaturalnej wersji ...

poza tym w niektorych spotrach ona z zalozenia jest do dupy, np. sprinty ...

dlaczego Bolt ma wyniki jak ma? miedzy innymi dlatego, ze w jegoprzypadku trening daje wzrost sily bez wzrostu masy miesni ... tak samo w przypadku Phelpsa ...

tzn. nastepuje wzrost masy meisniowej, ale jest on nieproporcjonalny do wzrostu sily i nie zalezy to tylko od specyfiki treningu ....

prognozy na dzis sa takie ze w przyszlosci modelowi lekkoatleci, pilkarze, itp. beda wygladac jak Bolt wlasnie, plytacy jak Phelps ....

liczyc sie bedzie tez szybkosc skurczu miesni ....

nawet w spotrach silowych zacznei sie wkrotce taka tendencja, juz dzis robi sie wszystko, zeby np. ciezarowiec pod wplywem treningu jak naj mniej zwiekszal mase ...

dzis t osie robi treningiem i dieta a z czasem dojdzie i doping genetyczny zwiekszajacy np. sile skurczu meisnia (np. manipulacja elektrolitami, wapniem) a nie powodujacy jego rozrostu ...

nie zwracac uwagi na mase beda mogli tylko zawodnicy z najciezszych wag a i to nie do konca bo np. w UFC limit gorny jest 120 kg :P

zastanowcie sie co by bylo gdyby taki bolt mial zdolnosci dospotrow walki, np. boksu, motoryke i zylke do tego i chial sie temu poswiecic?

przy wzroscie 196cm wazy 92 kg, wg niektorych zrodel nawet ledwo 86 - na wymoczka nie wyglada .... jaka przewage zasiegu mialby nawet nad tka ikona mma jak A. Silva?

na sile to jesli naprawde wazy 86 a nie 92 kg, to z palcem w dupie moglby startowac w wadze do 84 kg :P

z uwagi na jego codzienny BF, ma on na codzien forme mniej wiecej taka jaka maja zawodnicy UFC w czasie walki ....

porownajcie go z A. Silva .... przy wzroscie 8 cm wiekszym, wiekszym zasiegu ramion, gosc wyglada na silniejszego od Silwy, bardziej suchego ....

ach te niedomówienia w postaci 3 kropek :%)

no i jak tam, czy to juz te czasy, w ktorych sie rosnie od paru machniec sztanga, bez zadnych saa, supli, diet i innych rzeczy? czy jeszcze jednak musimy poczekac na to pare lat

z tego co czytam to ja to widze tak, jesli blokowanie miostatyny moze skrocic zycie o polowe, to mimo teoretycznej "cudownosci" tego srodka, az tak wiele osob nie bedzie na sile skracac zycia o kilkadziesiat lat, dla 60 cm w lapie. hmm, a moze i sie myle... moze to wlasnie by tak mialo byc, kulturystami z prawdziwego zdarzenia (250 kg masy ) by byli tylko ci, ktorym kolo chvja lata ile beda zyc i sie w calosci poswieca byciu potworami, i zablokuja sobie juz do konca zycia produkcje miostatyny. no, ale znajac koksow, to i wsrod amatorow by sie znalezli amatorzy 60 w lapie suchego miesnia, zrobionego w hmm pare dni?

podobno to MYO-T12 obniza miostatyne tylko tymczasowo a po 24-32godz od ostat dawki wraca do normy. slyszal ktos cos o tym z praktyki

Drodzy panowie, chciałam was zasmucić, że, niestety, pomysł z inhibitorem miostatyny jest wysoce chybiony. Powoduje to przyrost jedynie mięśni szkieletowych, i tak jak to już ktoś zaznaczył, wszystkich bez wyjątków, a nie tylko wybranych. Mięśnie sercowe nie są sterowane przez miostatynę, więc serce pozostaje nadal malutkie i po pewnym czasie może przestać "wyrabiać się" z pompowaniem krwi. Każda pompa ma swoją prędkość przepustową i tego się nie przeskoczy.

Pomijając więc choroby związane z niedoczynnością serca i szybkie męczenie się (płuca też mogą przestać wyrabiać), dochodzą liczne kontuzje ścięgien, czyli wszelkie zerwania wiązadeł i naciągnięcia (notabene bardzo bolesne i bardzo długo gojące się). Pomijam już same schorzenia kręgosłupa i kości ogólnie, spowodowane "nadwagą".

Ta "niepotrzebna" miostatyna służy do zatrzymania rozwoju mięśni na odpowiednim etapie. Brak takiego hamulca powoduje nadmierny przyrost masy, do którego organizm nie jest przystosowany. Piesek ze zdjęć pokazywanych trochę wcześniej nie jest w stanie przebiec nawet kilku metrów. Może co najwyżej dostojnie się przechadzać, a i to niesamowicie go męczy.

Prosty przykład: Jeśli normalnie na klatę bierzecie powiedzmy 100 kg, to nie będziecie w stanie wziąć 300, czy 400. Przy zahamowaniu miostatyny i takim "sztucznym" umięśnieniu, to 100 kg zmieni się dla was w 400. Ale na drążku dalej jest 100. Mięśnie na pokaz, ale bez żadnego fizycznego znaczenia, a wręcz przeszkadzające. Bo na drugie piętro to tylko windą...

P.S. Jakby ktoś miał pewne wątpliwości co do mojej "noobowatości", to od razu odbiję piłeczkę. Studiuję biologię eksperymentalną i genetykę, więc trochę na ten temat wiem :)

no to możemy za to wypić...

nie chciałbym żeby jakiś leszcz ładował to g**** i po roku wyglądał jak mr olimpia bez diety treningu i wogóle

kolega widze chcial przykozaczyc %)

ale do rzeczy:

- na nasz uzytek mowimy o blokowaniu miostatyny /z wykorzystaniem antycial/ w wieku po dzieciecym a nie o usowaniu genu odpowiedzialnego za produkcje miostatyny /jak to ma miejsce w przypadku wiekszosci prezentowanych na zdjeciach zwierzaczkow/

- misotatyna nie jest jedynym mechanizmem przez, ktory organizm reguluje wzrost miesni

- nawet po usunieciu genu odpowiedzialnego za produkcje miostatyny nie nastepuje jakis mega wzrost masy miesniowej - np. te do***ane krowy maja okolo 20-30% wiecej tkanki miesniowej niz krowy produkujace miostatyne, wynika to z pewnie z zasugerowanej tutaj przyczyny

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC24998/?tool=pmcentrez

"Unlike in mice, a myostatin null mutation in cattle causes a reduction in sizes of internal organs and only a modest increase in muscle mass (20–25% in the Belgian Blue breed as compared with 200–300% in myostatin-deficient mice). It is possible that cattle may be nearer to a maximal limit of muscle size after generations of selective breeding for large muscle mass, unlike mice, which have not been similarly selected."

moze to oznaczac, ze czym blizej jest ktos swojej gentycznej granicy tym mniej da mu miostatyna

- przyrost miesni mozna kontrolowac poprzez kontrole ilosci spozywanego jedzenia - miostatyna nie zmienia mechanizmu przyrostu miesni, jesli nie bedzie nadwyzki kalorii to nie bedzie tez wzrostu miesni

- nie ma zadnych 'sztucznych' miesni po miostatynie, wraz ze wzrostem miesni rosnie tez sila

http://www.jcu.edu/chemistry/faculty/mascotti/dmascotti/biochemstuff/BC3papers/22-MyostatinInhibitorWhittemore_Lisa-Anne.pdf

a jesli polaczy sie blokowanie miostatyny z odpowiednim treningiem /nakierunkowanym glownie na 'nauczenie' ukladu nerwowego korzystania z nowej tkanki miesniowej, czyli skladajacym sie z duzych ciezarow i malej ilosic powtorzen plus czesta rotacja cwiczen/ i odpwiednim koksem /silne androgeny/ to efekty beda naprawde imponujace

- ostatnia rzecz, ale chyba najwazniejsza - blokowanie miostatyny nie spowoduje, ze ktos zbuduje 30kg miesni w rok lezac na kanapie, to sa bzdury rodem z 'pani domu'

no wkoncu cos sie wyjasnilo to pie.rd.ole odstawiam to
pozdroo

Zmieniony przez - MACIEJA21 w dniu 2011-01-08 14:58:46