Poziom hormonu u kierujących Toyotą nie uległ zmianie. Co innego u kierujących Porsche. Gdy tylko wsiedli za kierownicę i ruszyli ulicą, czując na sobie spojrzenia spacerujących kobiet, poziom testosteronu w ich krwi znacznie wzrósł. Najciekawsze jest jednak to, co się wydarzyło, gdy kierowcy wsiadali za kierownicę Porsche na odludziu. Gdy naukowcy dokonali pomiarów, okazało się, że podróżujący Porsche mają taki sam poziom hormonu jak podczas jazdy w pobliżu kobiet.
Jaki z tego wniosek? W dobrym samochodzie poczujesz się bardziej męsko, i to bez względu na to, czy obok będą jakieś kobiety.
Co wy na to koksy?
źródło: http://www.autokrata.pl/artykul/wicej-testosteronu-maj-kierowcy-sportowych-aut-7254