Granice obrony koniecznej - nareszcie zmiana!

Z jednej str. jest się z czego cieszyć.A z drugiej niebardzo wiem jak udowodnić owy strach,który jest warunkiem koniecznym a zarazem wystarczajacym aby móc przekroczyć granice samoobrony.

I teraz np. jesli ja (osoba trenująca pare lat SW)zostanę napadnięta ,to czy będzie mi łatwo udowodnić działanie pod wpływem strachu w sądzie?

zapewne nie, bo pani sedzina powie ze po tylu latach trenowania SW jestes bardzo opanowany w takich sytuacjach i trenujach np. MT mozesz bez wiekszej szkody obezwladnic napastnikow...

o tym ze się trenuje jakiekolwiek SW lepiej nigdy nie wspominać

o tym ze się trenuje jakiekolwiek SW lepiej nigdy nie wspominać

I tak sądzę, że jeżeli ktoś jest licencjonowany czy gdzieś walczył to dojście do tego co trenuje nie jest większym problemem.

d0l4r99

Też tak sądzę


***
A odnosnie opanowania to mam wątpliwości czy do każdego ataku człowiek nawet wytrenowany umie podejść na zimno.
Broń budzi grozę.
Myślę,że gdybym zostala napadnięta i była by ze mną bliska mi osoba to bałabym sie cholernie i mogła zadziałać bardziej agresywnie ...Ale to tylko gdybyanie takie.

I tak sądzę, że jeżeli ktoś jest licencjonowany czy gdzieś walczył to dojście do tego co trenuje nie jest większym problemem.

to akurat jasne.

Nie wierze, kurde wreszcie normalne prawo do obrony , muszę się oswoić z myślą że wreszcie coś w tym kraju zostało zmienione na normalne.

Nie wiem jak na to spojrzeć tak na dobrą sprawę...
Bo może przynieść to tyle samo zysków co i strat.
Polska to dziwny kraj.

Ehh cieszycie się jak dzieci .
Żeby udowodnić że działało się pod wpływem strachu,
Pierw trzeba przekonać sąd że to nie myśmy napadli gościa tylko gość nas,
Skąd oni o tym będą wiedzieć,
Skoro napastnik będzie już nieżywy ?

2. Strach udowodnić hmm no no,
Tu jest tylko walka prokuratora z adwokatem nie nasza bo nie da się udowodnić strachu,
Kiedy czujemy strach, Tylko my to wiemy nikt oprócz nas więc jak dla mnie tylko w Usa można się obronić, Polska to taki kraj że g**** możesz komuś zrobić a powinno być rozstrzeliwanie śmieci pod murem, Taka moja opinia .

Zakładając że walka jest 1 na 1 i napastnik nie jest uzbrojony to masz rację , ale jeśli typ ma broń lub jest ich więcej niż 1 to raczej oczywiste ,że musiałeś zareagować ostro bo napastnik/napastnicy mieli przewagę