Szacuny
2
Napisanych postów
228
Wiek
46 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
4509
Amazone, wiem wiem. ja tak ogólnie do tej genetyki sie odniosłam bo nie lubię, że niektórzy ludzie, których spotykam wszystko zwalaja na geny. od tego krok do "tyję, widocznie tak mam" i osiadamy na laurach bo "i tak sie nie da nic zrobic."
a tak swoją drogą po ojcu mówisz?hm...nie wiem, u mnie w rodzince jest tak, że wszystkie kobity tyją w pewnym wieku znacznie, a panowie są chudzi.
pozdrawiam
babka
Szacuny
125
Napisanych postów
6135
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
30354
Nutka,
Udział pigułki w rozwoju cellulitis jest pewny, gdyż występuje on nawet u kobiet szczupłych. Potrafi grzecznie zniknąć po odstawieniu tejże.
Babkajojo,
Niechcący potwierdzasz moją tezę ale mając świadomość zagrożenia, możemy z nim walczyć z większą determinacją. Po prostu trzeba więcej pracować nad sobą niż ci szczęśliwi.
"Wszystko jedno gdzie się żyje,
Raz się chudnie, raz się tyje..."
Szacuny
11150
Napisanych postów
51581
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Witam
niestety
przynajmniej u mnie w rodzinie sprawdza sie teoria corka podobna do matki :( i tak obie jestesmy chude(no, szczupłe i mamy sklonnosci do cellulitu i do tego pekaja nam naczynka. Czekam tylko, czy bede miala problemy z zylakami ...
A co do pigulek hormonalnych - bralam, ale nic sie u mnie przez ten czas nie zmienilo i po zaprzestaniu. Zero zmian z waga. Tylko biust byl fajniejszy :P
Pozdrawiam
Szacuny
11150
Napisanych postów
51581
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Moja mama też jest szczupła (w porywach chuda <imgs src="../../buziaki/3.gif" align=middle> ), tata natomiast "normalny" i obie z siostrą mamy skłonności do "normalności" <imgs src="../../buziaki/3.gif" align=middle>
Pamiętaj, że mówiąc o genach ojca/matki mówimy też o ich 'materiale genetycznym' po ich przodkach - tu też w grę wchodzą ojcowie.
Geny odpowiedzialne za typ figury nie wpływaja natomiast na skłonność do żylaków czy pękających naczynek, te możemy dziedziczyć po matce <imgs src="../../buziaki/1.gif" align=middle>
----------------------------------------------------------
Jeżeli moja wypowiedź Ci się spodobała to nie dawaj Sog'a tylko wejdź na
http://www.pajacyk.pl i kliknij na pajacyka. Będzie z tego większy pożytek
niż z Sog'a!
Szacuny
0
Napisanych postów
1
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
2
Też walczę z cellulitem, ćwiczę, chodzę na zabiegi, masaże....ostatnio co chwilę słyszę o zbawiennym działaniu wszelkiego rodzaju kremów antycellulitowych, czy ktoś stosował? Zależy mi na naturalnych składnikach, cena nie gra roli zależy mi na jakości .. słyszałam o Vialise, LaRoche... wolę nie sięgać po sklepówki, bo ich jakość jest wątpliwa. Czy może ktoś się wypowiedzieć?