W tym roku jak wiemy, wprowadzono limit ośmiu silników dla jednego kierowcy na cały sezon. Napoczęcie każdego dodatkowego silnika równoznaczne jest z otrzymaniem kary przesunięcia na starcie o 10 miejsc do tyłu. System ten wprowadzono, aby zwiększy niezawodność i zmniejszyć koszty, jako że w przeszłości niektóre zespoły potrafiły zużyć po trzy silniki na jednego kierowcę w każdy weekend wyścigowy.
Od kilku lat
FIA wymusza coraz większą
wytrzymałość jednostek napędowych
Formuły 1. Najpierw był to jeden silnik na 1 GP w 2004 roku, potem na 2 GP, a w tym roku pierwotnie planowano jeden silnik na 3 GP, ale ostatecznie stanęło na limicie 8 jednostek na jednego kierowcę, co daje zespołom możliwość dowolnego gospodarowania silnikami i szansę na mniej kar za nieplanowane wymiany.
Pod spodem przedstawiamy listę niewykorzystanych silników, które każdy z kierowców ma jeszcze do dyspozycji na cztery wyścigi przed końcem sezonu.
McLaren
Lewis Hamilton – 1
Heikki Kovalainen – 1
Ferrari
Giancarlo Fisichella – 2
Kimi Räikkönen – 2
BMW
Robert Kubica – 1
Nick Heidfeld – 1
Renault
Fernando Alonso – 2
Romain Grosjean – 2
Toyota
Jarno Trulli – 1
Timo Glock – 1
Toro Rosso-Ferrari
Jaime Alguersuari – 2
Sébastien Buemi – 2
Red Bull-Renault
Mark Webber – 1
Sebastian Vettel – 0
Williams-Toyota
Nico Rosberg – 1
Kazuki Nakajima – 1
Force India-Mercedes
Adrian Sutil – 1
Vitantonio Liuzzi – 1
Brawn-Mercedes
Jenson Button – 1
Rubens Barrichello – 1
Powyższa lista pokazuje, że zespoły używające silników
Ferrari i fabryczna ekipa
Renault mają ilościową przewagę nad resztą stawki, jako że
Red Bull, a także zespoły zaopatrywane przez
Mercedesa (
Brawn,
McLaren i
Force India) i
Toyotę (fabryczna ekipa oraz
Williams) muszą oszczędzać swoje silniki, aby uniknąć kary cofnięcia na starcie.
Jedynym kierowcą, który nie posiada już zapasowego silnika jest
Sebastian Vettel z
Red Bull Racing, a wszystko to z powodu aż czterech awarii w tym sezonie.
Niemiec ma jeszcze matematyczne szanse na zdobycie tytułu mistrza świata i odrzuca możliwość celowego użycia dodatkowego silnika i otrzymania kary w jednym z wyścigów, aby móc więcej jeździć podczas treningów.