Minęło 6 miesięcy od mojej kontuzji i lekarz pozwolił mi zacząć lekki trening.
Dokładne rozpoznanie to: złamanie obojczyka lewego i naderwanie więzozrostu barkowo-obojczykowego lewego II stopnia.
Pytanie teraz jak ćwiczyć? Lafay będzie za ciężki, generalnie wydaje mi sie, że cwiczenia z obciążeniem wlasnego ciała mogą jeszcze być za ciężkie, ale nie znam sie na tym za bardzo.
Do dyspozycji mam jeszcze ławeczkę, sztangę, 2x hantle 3kg oraz 2x hantle z regulowanym obciążeniem (25kg obciązenia chyba).
Ostatnia aktywność to głównie pływanie - ok 3 miesiące, mniej więcej 3x w tygodniu.
Może Mawashi coś poradzi za jakie ćwiczenia sie zabrać?