Amatorskie zawody kulturystyczne.

panowie jak wy odpuszczacie start tylko dlatego że trzeba należeć do klubu to ja nie mam pytań
Przecież można mieszkać na jednym końcu polski a należeć do klubu na drugim końcu, tu chodzi tylko o przynależność i karte zawodnika, byście trochę się postarali, popytali/ podzwonili, wyrobili karte, znaleźli obojętnie jaki klub i możecie startować

wrzućcie foty poza tym

wszystko latwo prosto sie wydaje...

pudzian89 ma racje ze mozesz nalezec do klubu oddalonego od ciebie o 500km
z tym ze klub musi miec do ciebie zaufanie ze nie wpadniesz w badaniach,kara wynosila by wtedy 1500zl dla klubu.

z tym nie ma i nie bedzie problemu;] wystartuje za 2 lata;]

juz to widze jak na amatorskich beda badania

pokaszta sie :) wkoncu .ciekaw jestem ..chudyyy moze ty "1" chce zobaczec jak sylwetka twoja sie prezetuje ,i magiczna rzezba w 3 tyg."_

zdjec sie nie doczekalismy

polowa wypowiedzi pseudo zawodnikow to kompletna zenada... 3tyg rzezby przed zawodami, problem z dostaniem sie do klubu, chec zajecia dobrego miejsca na zawodach wysokiej rangi bez koksu- to juz jest kompromitacjaa na scenie to dopiero bedzie:oczywiscie szacun do was, ale za jakis czas sami zobaczycie ze *******iliscie glupoty

na poziomie juniorów młodszych nie trzeba sie zbytnio wysilać, a dla mnie nie problem wyrzeźbic sie w kilka tyg...

mając 18 lat to w następnym roku będziesz startował w juniorach a jaką formę potrafią przygotować to sobie popatrz na zdjęcia z MPJ z Zabrza, i na juniorów młodszych też trzeba swoje zrobić, ciekawi mnie Twoja kilkutygodniowa wycinka,

Zmieniony przez - chytri2007 w dniu 2009-10-28 21:41:30