Systema Specnaz

poziom jest jasny.
nie jest

nie chce drazyc tematu,nie mam zamiaru podwazac Twoich wypowiedzi, ale podawanie przykladu osoby anonimowej w anonimowej gali za duzo czytelnikom nie mowi. Mnie ten vice w MMA zaciekawil,bo nie przypominam sobie kto by byl w Polsce numerem jeden. Nie ma jako tako Mistrzostw Polski w MMA. Sa gale i w najlepszym przypadku (KSW)walka o pas. To co piszesz,to rownie dobrze moze byc to zawodnik, ktory zdobyl drugie miejsce na jakies gali (Shoto,Allmma), a ktore sa galami dla ludzi gdzie stawiaja pierwsze kroki w MMA i sa swoistym sprawdzianem i pierwszym krokiem do pozniejszych walk wlasnie w wiekszych organizacjach.

Zmieniony przez - torpedo IS w dniu 2009-09-07 12:13:33

Po co te sekrety?Bez konkretów poziom trudno określić, a może o to chodzi? Nietrudno się domyślić, że chcecie zrobić dobry PR swojej nowej sekcji i trenerowi...A przecież porażka w sparingu to zaden wstyd.

Btw, na stronie Sambo Polska są wymienieni tamtejsi zawodnicy, można zgadywać o którego chodzi, chociaż żaden do końca nie odpowiada opisowi...

Zmieniony przez - searme w dniu 2009-09-07 14:04:12

amatorskiego MMA - wiec nie wiem ile to znaczy wedlug Was... no i medalista MT... i jezdzil do Tajlandii (chociaz nie wygrywal tam)... albo dobra - co tam - nie będę robić tajemnic - chodzi o Daniela Zawidzkiego - dokładnie srebrny medalista MT z 2006 roku, kilkukrotny mistrz Polski Sanda/Sanshou, no i to amatorskie MMA (final z Antonim Chmielewskim - po ciezkiej walce wygrana Antoniego). Z naszym przyjacielem z Rosji - Konstantinem Wojuszynem Daniel walczyl w stojce. Nie byla to tez walka na smierc i zycie. Konstantin bawil sie raczej, sprawdzal reakcje "europejczyka" na rozne zachowania. Daniel walczyl ostro gdyz on umie walczyc albo delikatnie albo ostro i nie zna stanow posrednich. Powiedziec, ze ktorys z nich wygral nie mozna gdyz nie byly to zawody tylko sparing. Mozna jednak powiedziec smialo, że to nie Rosjanin czuł zagrożenie a wyszkolony zawodnik. Rosjanin - oficer specnazu miał po prostu dobrą zabawę.

Jeżeli chodzi o PR klubu to kto z nich nie wypadłby lepiej to dla nas i tak dobrze gdyż jeden jest naszym zawodnikiem a drugi partnerem, SPAS to system, który aktualnie wdrażamy w Polsce, w przyszłości w Europie. Stopniowo.

Zmieniony przez - SSP w dniu 2009-09-08 18:34:26

No to juz jest konkretniejsza odpowiedz. Mimo,ze vale tudo to nie KSW (a nawet KSW wtedy i dzis to calkowicie inny level), to Danielowi umiejetnosci na pewno nie brakuje. Antek jest bardzo dobrym grapplerem (teraz i stojka jest o niebo lepsza niz wtedy)i na pewno jest to solidny zawodnik.
Jestem ciekaw jak sobie radza Panowie w parterze? Jest w ogole wielki nacisk na parter? Jestem laikiem jesli chodzi o wszystkie systemy,wiec pytam z czystej ciekawosci.

Nie walczyli w parterze. Parter w SPASie jest mocno okrojony. Jest termin - antiborba - wychodzą z założenia, że należy unikać parteru ale mieć świadomość jego zagrożenia. Tak więc parter ćwiczą, znają go ale mają cały system unikania parteru m.in. techniką uderzeniową. Parteru unikają z wielu względów - np. walka z kilkoma przeciwnikami, zagrożenie nożem itd.

Ze w parterze nie walczyli to wiem,bo pisales. Pytanie zadalem poza tematem mozna by powiedziec.
Techniki uderzeniowe sa przy probie sprowadzenia przeciwnika na ziemie?

Przed sprowadzeniem jest technika uderzeniowa. Według SPASu należy wejść bardzo mocną techniką uderzeniową aby dalej wykonać obalenie. Na uderzenia jest postawiony akcent. Skraca się dystans, wchodzi pod ciosy przeciwnika, osłaniając się przy tym ale blok polega też na wystającym łokciu... dość ciężko mi to tłumaczyć na forum...

Widać na filmach z youtuba niektóre rzeczy - proponuje się zapoznać.

Zmieniony przez - SSP w dniu 2009-09-10 08:56:56

Zwiedałe wasza strone i jest tam pare ciekawych rzeczy ale wolałbym do was iść na mt albo judo bo do tego specnazowego systemu coś nie mam przekonania.

BTW można do was przyjść i pooglądać jak wygląda trening?

Wystarczy zadzwonic na numer 509 720 858 i się umówić - można przyjść i oglądać. Można nawet trenować - za darmo pierwszy trening.