Najemnicy

ale słowo daje przyrzekam ten film był na discovery channel a tqam lecą same dokumenty i właśnie tak gadali no chyba że mówili o jakiejś jakby to powedzieć frakcji dokładnie nie pamiętam bo to było może cztery trzy lata temu

ale to fakt ze przejść tyle kilosów to można do piachu pójść a jeszcze przez pustynie a tam czychają kolejne niebezpieczenstwa skorpiony węże albo te plemienia pustynne

genialny temat

Ano chyba że tak to uwierze

A co do wypowiedzi autora to bez kitu Legioniści sie boją pustynnych plemion ( oj sorry plemień) jak*****. A do dżungli to nawet nie wchodzą bo leśnie plemiona (znaczy sie plemienia) są jeszcze gorsze od tych pustynnych

Zmieniony przez - Arek KB w dniu 2009-08-30 22:43:43

Zmieniony przez - Arek KB w dniu 2009-08-30 22:44:05

lapa442
na discovery nie lecą same dokumenty

a człowieka(w tym legioniste) na pustyni wykańcza co innego,a nie jakieś tam skorpiony czy pustynne ludki.

No ale 3000 km. Jak rekord z 1943 wynosi 195 km (źródło: Stephen E. Ambrose "Kompania Braci" podaje źródło jeżeli ktoś nie wierzy) i to po asfalcie i polnych drogach w 75 godzin. To po pustyni 3000 km to musieliby iść chyba ze z pół roku jak nie lepiej.

no z pół roku napewno albo i więcej ale te plemienia w dzungli niektóre bo nie wszystkie są z tatuowane na twarzy na ciele wogóle wszedzie

a tak wogole to na pustyni jest ciężko przetrwać bo tak owdy może nie być ta susza te słońce jeszcze nawet głodny człowiek jest czasem a w puszczy owoce na drzewach rosną i można je pozrywać jakiś strumień czy coś tak jest i też słońca takiego nie ma