Power wears out those who do not have it.
Inne dyscypliny & Hazard
ed.
Hiszpania - Polska 88:83 (20:14, 23:25, 25:25, 20:19)
Myślę, że należy ten wynik uznać jako dobry Wyrównana gra ze światowym potentatem powinna nas cieszyć.
Zmieniony przez - wikt w dniu 2009-08-27 23:18:37
W życiu znam się na dwóch rzeczach, na pokerze i na ludziach, dlatego nie przegrywam...
Zapowiadają się świetne mistrzostwa w wykonaniu Gortat Company.
Już jest nowy www.e-coach.pl - portal o treningu w koszykówce. Polecam Willq
W weekend postaram się ogarnąc temat o EuroBaskecie
Power wears out those who do not have it.
Inne dyscypliny & Hazard
W życiu znam się na dwóch rzeczach, na pokerze i na ludziach, dlatego nie przegrywam...
- Pokazaliśmy, że jesteśmy dobrym zespołem. Walczyliśmy bardzo ambitnie. Cieszę się, że lepiej trafiałem za 3. Ciężko trenuję, by najlepsza forma przyszła 7 września w meczu z Bułgarią - mówił po meczu Michał Ignerski, który zdobył 17 punktów, trafiając aż 5 razy za 3 punkty.
Ignerski wraca do formy po małym urazie, który wykluczył go z ostatniego meczu turnieju w Londynie i spowolnił w spotkaniach naszej reprezentacji w Bambergu. Wygląda na to, że wczorajszą znakomitą postawą Ignerski umocnił swoje miejsce w pierwszej piątce. Nieprzypadkowo jego najlepszy występ w sparingach miał miejsce właśnie w Hiszpanii, czyli kraju, w którym gra nieprzerwanie od 2006 roku.
Niektórzy z polskich graczy nie chcieli jednak po meczu rozmawiać z mediami i czuć było sportową złość po straconej szansie w końcówce. To powinno cieszyć kibiców. Nasi koszykarze nadal wierzyli w ogranie mistrzów świata na ich parkiecie. Wygrana była na wyciągnięcie ręki, ale zadecydowały trzy z rzędu nieudane zagrania w końcówce: siłowy rzut Davida Logana i potem jego strata, a chwilę później stracona piłka w koźle przez Wójcika. Mimo błędów to Logan był tym zawodnikiem, który pociągnął za sobą reprezentację w drugiej kwarcie, gdy Hiszpanie prowadzili już 34:23.
- Cieszę się, że dziś polscy kibice zobaczyli naprawdę dobrą grę polskiego zespołu i mogli być z nas dumni. Chciałbym by uwierzyli, że możemy osiągnąć dobry wynik na EuroBaskecie - podsumował występ Polaków trener Muli Katzurin.
Power wears out those who do not have it.
Inne dyscypliny & Hazard
Turniej rozpoczyna się 7 września we Wrocławiu, Poznaniu, Gdańsku i Warszawie.
- Przez internet dostajemy materiały do pracy. Oglądamy mecze, konsultujemy się, odpowiadamy na pytania. Chodzi o to, żeby kryteria sędziowania były jasne, klarowne, jednolite. Wszyscy arbitrzy tuż przed mistrzostwami zbierają się we Wrocławiu. Tam dostaniemy ostateczne wytyczne - dodał.
Ćmikiewicz, który będzie debiutował na seniorskich ME, w pierwszej fazie sędziować będzie w Gdańsku. Tam zagrają Łotwa, Niemcy, mistrz Europy Rosja oraz zespół z dodatkowych kwalifikacji. Wcześniej prowadził mecze mistrzostw koszykarzy do lat 20 w Rosji w 2005 roku.
Dla Zamojskiego będą to drugie finały seniorskie. W 2003 sędziował ME koszykarek w Grecji. - Siedziałem na meczu o trzecie miejsce między Polską a Hiszpanią koło arbitra z Hiszpanii. Przez większą część spotkania to ja miałem dobry humor i uśmiechałem się, ale w końcówce role się odwróciły - powiedział Zamojski opisując przegrana batalię Polek o udział w IO w Atenach.
Prowadził też jedno ze spotkań finałowego turnieju Euroligi koszykarzy w Berlinie w 2009 roku. W ME koszykarzy prowadzić będzie spotkania grupy C w Poznaniu, gdzie wystąpią Chorwacja, Macedonia, Izrael i Grecja.
- Lato miałem wolne, przygotowywałem się mentalnie do mistrzostw. Przed mistrzostwami resetuję się na polskim morzem - powiedział Marek Ćmikiewicz
Zamojski był na początku lipca jednym z arbitrów mistrzostw świata koszykarzy do lat 19 w nowozelandzkim Auckland, a w sierpniu prowadził spotkania w ME kadetek.
Zatem życzymy powodzenia naszym sędziom i oby obeszło się bez żadnych skandali na tegorocznym Eurobaskecie
W życiu znam się na dwóch rzeczach, na pokerze i na ludziach, dlatego nie przegrywam...
Rywalizacja w pierwszej kwarcie rozgrywanego w Antwerpii meczu przebiegała zgodnie z oczekiwaniami. Francuzi mieli dużą przewagę, Parker raz po raz trafiał i wymuszał faule. Po 10 minutach gry goście prowadzili 27:19. Jednak w drugiej odsłonie Belgowie przejęli inicjatywę i szybko „dogonili” rywali. Później rywalizacja była bardzo zacięta. Na niespełna dwie minuty przed końcową syreną był remis. Jednak w końcówce dwukrotnie za trzy trafił Dimitri Lauwers, na co Francuzi odpowiedzieli tylko trafieniem Parkera. W efekcie gospodarze wygrali mecz 70:66.
W zwycięskim zespole najlepsze statystyki zanotował Alex Hervelle, który do 14 punktów dołożył 6 zbiórek. Gościom na nic zdała się kapitalna dyspozycja zdobywcy 26 punktów, Parkera.
Rewanż zostanie rozegrany w niedzielę we Francji. Zwycięzca dwumeczu przyjedzie do Polski, by zagrać na Mistrzostwach Europy.
Power wears out those who do not have it.
Inne dyscypliny & Hazard
W życiu znam się na dwóch rzeczach, na pokerze i na ludziach, dlatego nie przegrywam...
Bułgarzy zaczęli mecz znakomicie i po pierwszej kwarcie prowadzili nawet 25:20. Grecy jednak wykorzystywali przewagę siłową pod koszem jaką dawał im czarnoskóry center Sofoklis Schortsianitis i już przed przerwą to oni wyszli na pięciopunktowe prowadzenie. W drugiej połowie "Hellas" przyspieszyli grę i odskoczyli na bezpieczną przewagę.
Najwięcej punktów dla Bułgarii zdobyli Filip Widenow 17 i Kalojan Iwanow 13.
Polska zmierzy się z Bułgarią już 7 września.
Power wears out those who do not have it.
Inne dyscypliny & Hazard