Odpowiedź dla Shader:
Niestety nie podałeś zbyt dokładnie lokalizacji - "tam gdzie powinien być nasieniowód niedaleko najądrza" - masz na myśli u góry nad jądrem? Jeśli tak, to rozmiar tego "zgrubienia" - grubość 2 mm i długość 4 mm - wskazuje na to, że jest to nasieniowód lub tzw. szypuła jądra - czyli miejsce gdzie nasieniowód i naczynia krwionośne dochodzące do jądra wychodzą z moszny do jamy brzusznej.
Jeśli jednak to zgrubienie pojawiło się po raz pierwszy po dość poważnym wysiłku związanym z przenoszeniem ciężarów, a wcześniej tego nie było, oraz jeśli to zgrubienie jest luźne w stosunku do jądra, a nie połączone z nim z nim (tzn. jeśli możesz je luźno przesuwać w mosznie względem jądra - tylko DELIKATNIE!), to wtedy być może dorobiłeś się przepukliny - czyli został
zerwany mięsień pomiędzy jamą brzuszną a moszną i część jelita cienkiego zeszła do moszny. Jest to jeden z rodzajów przepukliny, występujący raczej rzadko, ale możliwy do zoperowania bez żadnego poważnego uszczerbku jeśli chodzi o genitalia - po prostu lekarz podczas zabiegu wkłada z powrotem jelito cienkie tam gdzie powinno być i zaszywa przerwany mięsień. Po tym przez jakiś czas należy ograniczyć wysiłek fizyczny, ale po pół roku nie powinno być śladu.
Moja rada jeśli chodzi o leczenie: Idź do lekarza ogólnego lub urologa (jak wolisz) i powiedz co wykryłeś, pamiętaj, żeby powiedzieć, że to zgrubienie zostało wykryte po raz pierwszy po takim poważnym wysiłku fizycznym związanym z przenoszeniem ciężkiego przedmiotu. Oni pokierują Cię dalej, prawdopodobnie jedynym badaniem na jakie dostaniesz skierowanie będzie USG żeby zobaczyć co to jest.
I jeszcze jedna rada BHP na przyszłość: po to człowiek wynalazł wszelkiego rodzaju dźwignie i wózki, żeby sie nie szarpać się z takimi ciężarami i nie narażać własnego zdrowia. Następnym razem poproś kogoś o pomoc - jednego, albo dwóch ludzi, tak, żeby nie przypadało na jednego więcej niż 30 kg. To tak na marginesie.
Zmieniony przez - Piotr_inz w dniu 2009-09-30 01:07:22