Lesnar - Carwin UFC 106!!!!!!!!!!!!!!!

No własnie a teraz Lesnar wyrósł na mistrza z prawdziwego zdarzenia. Pojawiło sie wiele negatywnych głosów kiedy zdobył tytuł mistrzowski. Ludzie zastanawiali/zastanawiają się czy Lesnar jest tak dobry, czy poziom UFC w wadze cieżkiej tak słaby, ja też miałem pewne obawy...Ale wygląda na to że Brock jest tak dobry, wygrał wiele turniejów zapaśniczych i to te najbardziej prestiżowe w USA, pózniej co prawda był w WWE, ale to nie przekreśla jego poprzednich osiągnięć ani umiejętności. Lesnar vs Carwin to świetne zestawienie, ale marzy mi się cały czas (jak wiekszości chyba) Lesnar vs Fedor. Ciężko mi sobie wyobrazić kogoś kto by zdominował Brocka w parterze,to chyba nie możliwe,przy takiej olbrzymiej sile i tak świetnym zapasom.

Zmieniony przez - WBC22 w dniu 2009-08-22 13:48:42

W parterze to wielu spokojnie by go zdominowało tylko musieli by walczyć z góry, a tu jest problem.

Hehe I to powazny problem :) wez wywal 130 kilowego konia na plecy - na dodatek takiego co cale zycie robi wszystko by sie na plecach nie znalezc.

chorazy dobra wypowiedź

widziałem jego walkę w zapasach o tytuł mistrza ( chyba USA ) z tym obecnym hokeistą

ta szybkość... o w mordę jeża

Ja bym chciał Go zobaczyć z Gonzagą w dobrej formie. Napao szczawikiem nie jest i przewaga sily Brocka bynie była tak wielka jak z Mirem np a że Gabriel ma parter świetny to mógłby mu kuku zrobić.

Juz byly marzenia: Randy vs Fedor, teraz Lesnar vs Fedor, 3cie bedzie Carwin vs Fedor ;).
Lesnar oczarowal wszystkich tym jak tłamsił Franka niczym mlodszego brata ale wyjdzie czy faktycznie jest silny jesli bedzie w stanie Carwina tak przewracac. Ja w to watpie (wg mnie bedzie na odwrot), ale juz tyle razy sie pomylilem co do wynikow walki, ze albo znowu sie pomyle, albo z prawodopodobienstwa teraz sie nie bede mylil ;).

co do bycia w wwe to byc to byl i ken shamrock, a wcw tank abbott

No tak, dlatego napisałem że to nie przekreśla jego poprzednich dokonan. Ja stawiam jednak na Lesnara, nie wierze żeby Carwin go zdominował na ziemi, nie przy takich możliwościach Brocka. Moim zdaniem prędzej ma szanse w stójce, ale wątpie żeby Lesnar do niej dopuścił...

Obecny średni kurs 1.45 Lesnar : 2.80 Carwin...
A ja tam sie dziwie skad taka przewaga fedora...

Może stąd że zbyt dużo walk wygrywa nie oddając ani jednej

no wyrgywa, wygrywa, ale tak silnego fizycznie przeciwnika jak Lesnar to jeszcze nie miał. Coleman pokazał że nie jest niemozliwe wywrócenie Fedora na plecy, tyle że Coleman był zbyt słaby, aby go tam utrzymać i popracować nad nim trochę. Z Lesnarem na sobie z pewnością nie będzie mu łatwo zrobić jakiejkolwiek technicznej akcji.
Chyba ze uda mu sie utrzymac walkę w stójce, co będzie chyba jeszcze trudniejsze niz tą walke wygrać.
Dlatego sie dziwie że aż taka przewaga w notowaniach Fedora, bo ze Fedor jest rewelacyjnym zawodnikiem, jednym z lepszych w historii wagi ciężkiej mma, to ja nie mam wątpliwości, ale patrząc na przecwinkików Fedora to Sylvia - znacznie wolniejszy od Lesnara, Arlovsky - szczęka ze szkła, Cro Cop - kiepski parter, Coleman - o wiele słabszy i kondycyjnie siada, Hunt - zero parteru. Teoretycznie oczywiście nie widzę możliwości by na którymś z wymienionych potknął się Lesnar. Teoretycznie oczywiście :) ale notowania to też teoria.

Zmieniony przez - chorazy w dniu 2009-08-24 12:58:28

Zmieniony przez - chorazy w dniu 2009-08-24 12:59:13