Szacuny
0
Napisanych postów
25
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
39
To prawda, ze w perfumeriach sie przepłaca, wiadomo to nie od dzis. Z drugiej strony troche budzi mój niepokój, gdy widze w sklepie internetowym dobrej jakosci, ze przykladowo YSL Kouros 100ml kosztuje koło 140zł, podczas gdy cena na swiecie nie jest mniejsza od 70 euro.Cos tu nie gra.A w perfumerii widziałem promocje z 200 na 130zł lub z 150 na 100, wiec warto.
Szacuny
0
Napisanych postów
11
Wiek
30 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1650
krzychoo jak myslisz, czemu jest taka duza roznica w cenach?
myslisz ze mamy te same perfumy skoro ja za swoje zaplacilem 170 zloty za 40 ML, a ty dales mniej o 20 zloty a masz go ponad 3 razy wiecej?
Cos tu nie gra, logika...
Szacuny
0
Napisanych postów
717
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
2865
nie znacie cen hurtowych nie wiecie jak to na prawde wyglada, wszystko uzaleznione jest od kursu glownie euro, niektorych marek dolara, marze jakie sobie narzucaja perfumerie sa tak ogromne, ze glowa boli, a niedosc ze taki maja narzut, to w niektorych firmach znam przypadki podmiany i sprzedazy dobrych podrobek. klient pewny, ze kupuje w perfumerii dostaje paragon czy fvat i dla niego wszystko gra, a pozniej sie gdzies czyta o narzekaniach na dany zapach co do trwalosci mimo zakupu w sklepie. ja znam zrodlo dystrybucji gdzie kupuje austriacki douglass, a tym samym latwo moge obliczyc jakie narzuty maja te wszystkie inne perfumerie i tez poznac na necie-allegro juz po cenie kto sprzedaje podrobki
ps wszystkie texty "tanszych" ofert typu przywiozlem za granicy z francji, anglii, usa. z likwidacji perfumerii, z hurtowni panstw UE ipt itd to tez wielka sciema kochanych allegrowiczow
takze do tanszych oryginalow trzeba miec jakby swojego czlowieka w wybranym sklepie itp, ktory nigdy nam nie zrobi walka chocby z podmiana i sprzedaza jakis sikow. ja sie zawsze polecam, wiec o wszystko mozecie pytac na pw
Zmieniony przez - krzychoo26 w dniu 2009-08-24 12:56:11
Szacuny
0
Napisanych postów
25
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
39
Ja nie chce wchodzic w dyskusje kolejne i szanuje zdanie Krzycha, ale ty twierdzisz, ze ludzie dostajac paragon mysla, ze wszystko jest cacy, otoz mylisz sie. Klienci , szczególnie wymagający, odrózniaja bez problemu podróbki od oryginału, byc moze masz informacje dokladne o podróbkach , które pachna idealnie jak oryginały, byc moze tak jest, ale smiem w to wątpic przechadzajac sie np. po kadewe w berlinie, ze wielkie stoisko diora sprowadza tam podróbki niewiadomego pochodzenia.I naprawde jak cena fahrenheita nie przekraczała 100zł to trudno sobie wyobrazic, ze ktos sprzeda fahrenheita za 40zł. Bez kitu,ze tak powiem. Nie wiem jak jest z polskimi perfumeriami, ale to marudzenie na polskie perfumerie, ze sprzedały podróbke czesto jest wynikiem kupna zapachu nietrwałego, a potem biadolenia, ze to podróbka. Ponadto czesto testery zapachów są prawie wykonczone, krople wody tam zostaja, ponadto sa nie pokryte zakrętka, to sprawia, ze są gorsze. A co do kursu euro, czesto porównuje ceny w Polsce i w Niemczech i akurat kurs jest przeliczany bardzo prawidlowo, na tym perfumerie nie zarabiaja, bo skoro cena gucciego wynosi 50 euro, w Polsce 230zł, to w czym problem.
Ja szanuje zdanie kazdego forumowicza, ale mój krytyczny stosunek do podróbek czy drogerii wynika z moich doswiadczen. Jesli dostaje z drogerii flakon zle zakrecony, to potem sie nie dziwie, dlaczego w drogeriach perfum podobnie jak na allegro, zamiast 180zł kosztuje 100zł.Przykro troche, ale zawsze tak jest, jak nie wydasz konkretnej sumy, zawsze musisz sie liczyc z problemami.
Szacuny
0
Napisanych postów
717
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
2865
przykladowo zakup gucciego 20 euro, a ze perfumerie maja cale sieci i biora bardzo duze ilosci to jeszcze ich ceny moga byc nizsze, dlatego marze maja ogromne i kroja ludzi. trzeba miec pewnego sprzedawca z dobrymi cenami i tyle, a przyklad ceny diora to jeden z wielu po ktorym mozna poznac czy nawet jakas perfumeria sprzedaje siki czy oryginaly. w tym roku najwiecej ludzie traca na chanelach i nie znaja reali cen oryginalow, a co do oryginalow to nie ma lepszych czy gorszych wszystkie sa z tej samej lub z tych samych fabryk, jak jest cos gorszego innego to juz podrobka
Szacuny
5
Napisanych postów
727
Wiek
38 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
6812
ja polecam Lacoste szare (grey)
a co do zapachów jako takich, to myślę że perfumy trzeba wybierać bardzo ostrożnie i mieć tylko jeden zapach - swój ulubiony - zapach którego będziemy używać bardzo długo, może przez całe życie - po to by być z nim kojarzonym - moja dziewczyna używa tylko jednego zapachu perfum który bardzo dobrze znam i zawsze mną kręci gdy go czuje, nie chciałbym żeby używała kilku różnych perfum, sam robię tam samo