Co zrobić by przyjeli mnie to seniorskiej drużyny koszykarskiej może być 2,3 liga?

Mój ulubiony temat

w koncu zycie koszykarza rózni sie od innych zwykłych zawodów.nie jest tak jak w innych zawodach ze pracujesz 8-16 i potem masz wolne.i weekend tez wolny gdy gra sie w koszykówke na powaznie to ma sie trening rano potem popołudniu i weekendy mecze i zgrupowania cały czas trzeba dbac o forme kondycje i wage diete wiec dzien jest barziej rozbity i nie ma uregulowanych i stałych godzin zajec

jakby nie było moge zadzwonic do klubu i tak telefonicznie moga mi powiedzec kiedy jaka druzyna od które do której ma treningi w jakie dni i jak długo trning trwa i przyjsc na jeden trening i podac sie testowi umiejetnosci i porozmawiac z trenerem. raz juz dzwoniłem zreszta do jakiegos klubu z kilka miesiecy temu ale pani ktora odebrała telefon nie była zbytnio poinformowana i nie wiedziała zbyt wiele,wiec zbyt wiele sie nie dowiedziałem a na pewno nic konkretnego.

nie, panowie ja już nie mam siły. ;[
może ktoś z was jest bardziej cierpliwy

Właściwie, to problem mnie też dotyczy, ale postaram się odpowiedzieć na postawione pytania i wyjaśnić, co jestem w stanie:
1) Na pierwsze pytanie nie odpowiem konkretnie, ale uzupełnię to, co przez 5 stron mówią pozostali Forumowicze. Jeśli chcesz się dostać do drużyny grającej w lidze, to musisz zdobyć do danej drużyny namiary, następnie albo zadzwonić albo pójść pod wskazany adres i tam otrzymasz wszelkie informacje n/t możliwości dołączenia do zespołu, i wymagań, jakie musisz spełniać. My ci tutaj nie pomożemy, wszystko zależy od władz klubu. Począwszy od tych wielkich, grających w Ekstralidze, po 2 ligę i klasy okręgowe. Decydujący głos ma prezes lub właściciel, a nie trener. Oczywiście, głównie w amatorskich klubach, trener jest "najwyższym" stanowiskiem, wtedy faktycznie, on decyduje.
2)Nie możesz tak o pojawić się na treningu. Musisz spełnić punkt 1. I podczas niego dowiesz się właśnie o wymaganiach, czyli co powinienneś umieć i jak to zostanie zweryfikowane. W niższych klasach rozgrywkowych na pewno nie jest wymagane doświadczenie, czy gra w drużynie juniorskiej, ale podstawy musisz umieć, czyli: bezwzględna znajomość aktualnych przepisów gry (są dostępne na stronie PZKosza), poprawna technika gry (umiejętność poprawnych rzutów, kozłowania i dryblingu -oba bez patrzenia na piłkę, poruszanie się po boisku, wiedza teoretyczna i praktyczna n/t pozycji, na której chcesz grać, zmysłu przestrzennego i orientacji na boisku), motywacja do intensywnego rozwoju umiejętności, bezwzględnego wykonywania poleceń trenera i dostosywania się do jego decyzji. Jeśli nie spełniasz w/w wymogów, to musisz je nadrobić. To są absolutne podstawy (uczą ich oczywiście w drużynach juniorskich, dlatego komuś, kto już kiedyś w koszykówkę grał, będzie łatwiej dostać się do drużyny seniorskiej) i jeśli czegokolwiek nie spełniasz, nie masz czego szukać w drużynie, nawet amatorskiej.
3) Kontrakt jest wtedy, gdy za grę dostajesz wynagrodzenie. Nie ma wynagrodzenia, nie ma kontaktu. O to się nie martw, na początku na pewno zostaniesz solidnie przetestowany, zanim ktokolwiek pomyśli o podpisywaniu z tobą jakiegokolwiek kontraktu
4) Warunki fizyczne są nieważne. Gdybyś skakał jak Nate Robinson, to w Polsce bez problemu wzięli by cię na centra. Jeśli nie interesujesz się NBA, to Nate ma 175, 81 kg, ale 149 cm wyskoku, wygrał Slam Dunk Contest 2008, w finale przeskakując Dwighta Howarda (211 cm) [dane umieszczone za oficjalnym serwisem New York Knicks]. O co mi chodzi? O to, że nie ważne są warunki fizyczne, tylko umiejętności. Oczywiście, łatwiej będzie grać komuś, kto jest wyższy, ale to zależy tylko i wyłącznie od umiejętności.
5) Konsekwencje? Zależy od drużyny. Dowiesz się, jak spełnisz punkty 1-4, czyli zostaniesz do tej drużyny przyjęty i pozytywnie przejdziesz okres próbny. To jest jak z pracą. Najpierw ty musisz pokazać, co potrafisz. Jeśli okażesz się pracodawcy przydatny, to możesz zacząć negocjacje. W koszykówce jest tak samo, jeśli będziesz dla drużyny wzmocnieniem, to możesz wytargować lepsze warunki.
6) Mówiąc o drużynie "seniorskiej", masz na myśli taką, która gra w 1,2 lidze albo okręgówce. Oficjalnie to są ligi zawodowe, więc trzeba mieć czas. W 2 lidze i okręgówce gra dużo "półamatorów", czyli osób, które również normalnie pracują. Ale takie rzeczy, to się dowiesz wykonując punkt 1. Drobna sugestia - jeśli nie jesteś gotowy na poświęcenia, to pozostań przy drużynach amatorskich.

Więcej niestety nic Ci nie pomogę. Reasumując, musisz sam się wysilić, sam znaleźć kilka(naście) drużyn, (nie wiem jak grasz, ale wnioskuję, że nie masz szans na 2 ligę. Szczęścia zacznij szukać od klas okręgowych lub drużyn amatorskich. Nie wiem jak w Krakowie, ale we Wrocławiu funkcjonuje potężny system rozgrywek amatorskich, WroNBA (SuperWroNBA, 1 liga [2 grupy], 2 liga [4 grupy], 3 liga [8 grup] - każda grupa składa się z 6 do 8 zespołów). Możesz poszukać na stronie http://pak.pl), skontaktować się z nimi i pozyskać wszystkie potrzebne informacje.
Życzę powodzenia.

Topic - jeśli ktoś może sprostować lub rozwinąć, to co tu napisałem, byłbym wdzięczny. Gdyby ktoś miał jakieś doświadczenia dotyczące tematu, bardzo proszę o wypowiedź. Teraz trochę o mnie - mam 19 lat, kiedyś grałem w drużynie juniorskiej, ale było to dawno. Chciałbym wrócić do drużyny, może być amatorska, może być zawodowa, jeśli miałby ktoś informacje dotyczące możliwości przystąpienia do gry w klubie we Wrocławiu - będę wdzięczny i odpłacę SOGiem :D