Podczas najbliższego weekendu ekipa Jadaru dostanie wolne, natomiast od poniedziałku w ciągu kolejnych pięciu dni zespół zaliczy aż osiem jednostek treningowych. W sumie w terenie, na parkiecie MOSiR-u, a także siłowni, siatkarze spędzą blisko 20. godzin zajęć. Mocne "ładowanie akumulatorów" - jak popularnie nazywa się okres wzmożonego treningu - ma przygotować drużynę trenera Sucha na jeszcze większy wysiłek, który czeka radomian podczas pierwszego przedsezonowego zgrupowania w Zakopanem.
Pierwsze sprawdziany z udziałem zawodników Jadaru zaplanowano podczas międzynarodowego turnieju na Słowacji. W dniach 29-30 sierpnia radomski przedstawiciel w siatkarskiej elicie w kraju zagra w imprezie organizowanej przez słowacki klub VK Chemes Humenne. Poza gospodarzami i ekipą z Radomia w turnieju powalczą jeszcze dwa klubowe zespoły, z Węgier i Czech.
Z kolei następny obóz przygotowawczy Jadaru (10-18 września) odbędzie się w Kielnarowej koło Rzeszowa. Jednym z punktów zgrupowania będzie pokazowy mecz z wicemistrzami Polski - Asseco Resovią Rzeszów. Zaraz po zakończeniu obozu radomianie przeniosą się do Krosna, gdzie zagrają w kolejnym turnieju. Na sparingi do Krosna zawitają m.in. mistrzowie Polski - Skra Bełchatów, ZAK SA Kędzierzyn-Koźle i Resovia. Pięć dni później radomskich siatkarzy czekają następne sprawdziany. Tym razem powalczą w Zdzieszowicach, gdzie dwudniową imprezę organizować będzie ZAK SA ,a rywalami będą m.in. brązowi medaliści z ubiegłego sezonu - ekipa Jastrzębskiego Węgla i niemiecki zespół SCC Berlin.
Na zakończenie okresu przygotowawczego drużyna trenera Sucha zaprezentuje się własnej publiczności. Tydzień przed startem Plus Ligi (2. października) Jadar będzie gospodarzem turnieju, w którym obok radomian rywalizować będzie Osram AZS Politechnika Warszawska oraz beniaminek ekstraklasy - Siatkarz Wieluń.
Dużo pracy i kilka ciekawych sparingów przed drużyną Jana Sucha Miejmy tylko nadzieję, że te przygotowania wpłyną dobrze na zespół i drużyna z Radomia nie będzie czerwoną latarnią PlusLigi
W życiu znam się na dwóch rzeczach, na pokerze i na ludziach, dlatego nie przegrywam...