Czy cos brac...

Witam
Chce sie zapisac na karate. Uwazam ze jest to dobra metoda na wzmocnienie swoich miesni i poprawienie ogolnego samopoczucia. Wiem ze na treningach nie bedzie latwo, dlateog to mi sie podoba. Chcialbym sobie zapodac KREATYNE do tego, liczac na szybszy przyrost miesni i na zwiekszenie ich wytrzymalosci. Czy bede mial dobre rezultaty biorac to do tego typu sportu?? Czy moje miesnie zeczywisci stana sie wieksze, mocniejsze i twardsze??
Chcialbym zaznaczyc ze cwiczenia nie sa mi obce bo cwicze sam w domu i mam dobre tego efekty, co prawda narazie sie pozbywalem tluszczu i teraz jak juz wygladam odpowiednio (jak dla mnie juz calkiem dobrze, dla niektorych ciut za duzo zrzucilem:P) to chcialem sobie poprawic swoja muskulature i brzybrac troche masy.
Doradzcie mi czy warto zainwestowac, czy szkoda kasy???

Pozdrawiam
Mezjash

Niech MOC będzie z Tobą :)

No i masz Hosse pierwszego SOGa w Tradycyjnych

___________________________
Naczelnik "Styli Tradycyjnych"
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
Cytat roku SFD:
"...W regulaminie SFD jest napisane, że kto jedzie na moderatorów ten ma prze**BANe..."


Zmieniony przez - OloKK w dniu 2003-02-23 01:23:15

Przede wszytskim karate jest sztuką a nie sportem walki.
Nie znam sie za dobze na tych wszytskich specyfikach ale wydaje mi sie ze jezeli zbyt szybko przybiezesz na masie to mozesz miec potem problemy z kolanami (np. przy rozciaganiu). Zreszta sam trening powinien w koncu zmienic cie w twardziela bez pomocy zadnych tego typu srodkow- poza tym zle mi sie one kojarza
Ale rób jak chcesz!

Pozdrawiam.


Dom kultury na Kiepury? Prosto, w lewo i do góry!

W takich chwilach żałuję, że tak mało interesuję się suplementacją
Ale mam kolegę, który brał kreatynę i miał świetne efekty nawet pomimo tego, że trenował Kyokushin. Oprócz tego regularnie uczęszczał na siłownię. 3 dni w tygodniu miał Karate 5 dni siłownię.
Kiedy wyjechaliśmy na obóz nie miał siłowni a brał kreatynę. Stracił oczywiście na wadze.
Dlatego też myśle, że kreatyna bez siłowni to zbędny wydatek jeżeli zależy Ci na masie. Z kolei będzie to dobry wybór jeśli zależy ci na rzeźbie.
Takie jest moje zdanie, ale ekspertem w tej dziedzinie nie jestem. Sam nigdy jako takich odżywek nie brałem Jeśli chcesz, możesz napisać w 'Suplementacji' o tym, lub moge przenieść ten temat do tamtego działu jeżeli nie uzyskasz satysfakcjonującej odpowiedzi.

Pozdrawiam.

___________________________
Naczelnik "Styli Tradycyjnych"
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
Cytat roku SFD:
"...W regulaminie SFD jest napisane, że kto jedzie na moderatorów ten ma prze**BANe..."

Kreatyna znakomicie poprawia siłę i wytzrymałość mięśni.Stosują ją nie tylko kulturyści,ale także sportowcy uprawiający różne dyscypliny.Musze zaznaczyć,że trening siłowy jest nieodłącznym elementem treningu każdego sportowca.W karate także występują elementy siłowe-pompki.przysiady itp. Osobiście proponowałbym poważnie pomyśleć o rozpoczęciu regularnego treningu siłowego,ale jeżeli nie chcesz,to nie. faktem jest,że kreatyna powinna poprawić u Ciebie siłę i wytrzymałość,co chyba jest Twoim celem. Nie przekraczaj tylko podanych na opakowaniu dawek.Poczytaj sobie troszeczke forum.Znajdziesz tu naprawdę bardzo dużo wartościowych inforamcji odnośnie cyklu i dawkowania.pamiętaj tylko-wszystko w nadmiarze szkodzi! Dlatego nie nadużywaj jej i dawkuj rozsądnie.Nie musisz stosować tzw. "fazy ładowania".Poczytaj troche na ten temat w dziale "suplementacja" i jakbyś miał wątopliwości to pytaj.Zawsze znajdzie się ktoś,kto chetnie Ci pomorze.
Powodzenia!

Thx bardzo za pomoc :)

Niech MOC będzie z Tobą :)

Kreatyna nie odpowiada za przyrosty masy miesniowej tylko za sile i wytrzymalosc. Występuje ona w organizmie ale dla sportowcow potrzebna jest wieksza dawka i chcac otrzymac ja z pozywienia musialbys bardzo dbac o odpowiednia diete (co jest czesto uciazliwe) wiec tego typu koncentraty sa jak najbardziej wskazane.
Jezeli chodzi o dawkowanie to oczywiscie nie nalezy przesadzac. To że zazuwasz ja w tabletkach ma podniesc ja na pewien poziom a pozniej go tylko utrzymywac bo wieksze dawki i tak nic nie dadza (tak jak z vitamina C - po prostu wysikasz). Mam gdzies dokladniejsze dane jezeli chodzi o dawkowanie ale z tego co pamietam przez pierwszy tydzien po 20mg/dzien a potem juz tylko po 5mg.
Dla osiagniecia przyrostow masy stosuj raczej odżywki bialkowo-weglowodanowe o skladzie odpowiednim do twojej budowy ciala i treningu ale przy sztukach walki raczej co najmniej 50% powinny stanowic weglowodany.
No i oczywiscie porzadny trening bo przyrosty masy nie biora sie znikad to ciagly proces polegajacy na mikropeknieciach i zrastaniu sie miesni.
Oczywiscie sa rozne rodzaje miesni i sposoby ich cwiczenia ale nie chce sie za bardzo wymadrzac jak jeszcze w czyms moge pomoc to pytaj a czego nie bede wiedzial znajde bo mam troche ksiazek i literatury ze starych czasow.

,,...Ze wszystkich dziwów znanych mi najdziwniejszy dla mnie ludzki strach,
choć wiadomo że smierć - nieunikniony kres,
nadejdzie wtedy kiedy nadejść ma...''

Jezeli chcesz schudnac to dobra jest L-carnityna.
Powoduje ona ze organizm podczas wysilku w pierwszej kolejnosci czerpie energie z tłuszczu a dopiero potem z weglowodanow i bialek ktore przydadza ci sie pozniej podczas dlugotrwalego treningu i regeneracji.

,,...Ze wszystkich dziwów znanych mi najdziwniejszy dla mnie ludzki strach,
choć wiadomo że smierć - nieunikniony kres,
nadejdzie wtedy kiedy nadejść ma...''

Te dawkowanie polegające na przyjmowaniu 20 mg dziennie,a następnie 5-10 mg na dzień to tzw. "faza ładowania".Stosuja ją firmy produkujące odżywki,aby wymusić wzrost sprzedaży swoich produktów. Normalnie organizm jest w stanie przyjąć tylko tyle kreatyny,ile potzrebuje.Resztę wykorzysta do innych procesów,lub po prostu wydali.Więc stosowanie zwiększonej ilości przyjmowania kretayny to po prostu wyrzucanie pieniędzy w błoto.Sam ją stosowałem i musze powiedzieć,że nie ma to najmniejszego znaczenia. dzienna dawka kreatyny dla sportowca wynosi 5-10 mg.jest to ilość optymalna i nie ma sensu jej zwiększać.Po mięsiącu stosowania należy zrobić sobie przerwę wynosząco równiez ok. miesiąca.To również zależy od Twojego wieku,stażu treningowego,intensywności treningowej,indywidualnych predyspozycji i innych czynników.Osobiście polecam poczytac dużo nt. temat. Za wiedzę się nie płaci,a zawsze można wiele się nauczyć.Proponowałbym też porozmawiac z trenerem lub instruktorem odnośnie suplementacji.

tak wlasnie napisalem - nadmierna dawka nic nie daje a przez pierwszy tydzien organizm musi dojsc do pewnego poziomu

,,...Ze wszystkich dziwów znanych mi najdziwniejszy dla mnie ludzki strach,
choć wiadomo że smierć - nieunikniony kres,
nadejdzie wtedy kiedy nadejść ma...''

A ja to tylko potwierdziłem;)

Pytanie podobne w temacie zadalem na forum suplementacji. Chodzilo o to, ze cwicze 3 x w tyg. sztuki walki (wlasciwie 2 + 1 trening na worku) oraz 3 x silowia. Wczesniej cwiczylem same SW, bylo swietnie, ale przy 181 cm wzrostu wazylem 67-68 kg i mimo, ze wyzylowany, bylem bardzoo chudy. Dzieki polrocznej przerwie z SW, cwiczeniom na pakerni i suplementacji przybralem na wadze i juz nie wygladam jak przecinek. Teraz tylko staram sie aby waga nie spadala (waze 75-76) a raczej rosla. Biore kreatyne 5 g dziennie prze miesiac, potem miesiac bastuje (kratyna i tak wytraca sie z miesni ponad 2 miechy, wiec caly czas jest sila - to naprawde dziala). 2 h przed treningiem SW pije odzywke serwatkowa (szybko przyswajalne bialeczko), a kilka minut przez laduje weglowodany, np. Techno Power z Olimpa. Rano i wieczorem tez staram sie pic bialeczko (z tym, ze wieczorkiem lepsze jest wolnoprzyswajalne w rodzaju Hi Tec 90%). Kreatyna i weglowodany sprawiaja, ze nie czuje zmeczenia mimo codziennych treningow, a bialko stanowi podstawowy budulec miesni i dzieki niemu nie wygladam jak szkielet. Aha. Nie wolno tez zapominiac o witaminkach i mineralach (i oczywiscie normalnych posilkach). Wydaje mi sie, ze dla ciezko cwiczacych ludzi (6-7 razy w tygodniu) suplemetacja to koniecznosc.

CzarnyI