Ból kostki

A więc kilka dni temu, mialem mały nie fortunny wypadek i za bardzo zgieła mi sie stopa w kierunku piszczela. Od tego czasu boli mnie w miejscu troche na prawo od miejsca gdzie znajduje sie takie sciegno ktore laczy stope z piszczelem. Opuchlizny praktycznie wcale niema, jak już to naprawde minimalna. Wiecie może co to może byc? Dodam ze boli tylko wtedy kiedy wygne stopy do góry i kiedy nią kręce czuje lekkie przeskakiwanie kości.

Miałeś lekkie skręcenie stawu skokowego, smaruj maściami przeciwbólowymi/przeciwzapalnymi powinno pomóc (np.: Fastum, Ketonal). Oczywiście oszczędzaj nogę.
Jak po tygodniu nadal Cię będzie bolało to bezzwłocznie do lekarza!

Jeszcze jedno pytanie jako iż trenuje parkour gdzie czesto sie zdarza ze noga wygina sie w ten sposob i czy ta kontuzja przez to nie bedzie odczuwalna?

Jak wyleczysz kontuzje i do tego na spokojnie wrócisz do ćwiczeń - bez napaleństwa - to nie powinieneś odczuwać żadnych dolegliwości.
Jak już noga przestanie boleć to powoli wracaj do ćwiczen, dużo rozgrzewaj kostkę, nie szarżuj od razu z ćwiczenianmi tylko daj organizmowi czas aby się dostosował.
Możesz kupić też tabsy na stawy - ja znam glukozamine - może któś tu cos poleci innego/lepszego. Do tego możesz pojeść trochę galaretek, dżemów (bez przesady oczywiście) gdyż żelatyna ma bardzo dobry wpływ na stawy.

pzdr