Marynata SPHINX

nie syfić, jak macie jakieś przepisy to zakładać osobny temat.

Przepis kozak :) Marynatę troszkę zmodyfikowałem, a mięsko wrzuciłem na grill - efekt poniżej. Zdjęcia robione telefonem, bo baterie do aparatu siadły.







Zmieniony przez - maciupenki w dniu 2009-05-19 17:18:52

przepis kozak dzięki

lepsza niż w sphinxie

Zmieniony przez - synomat w dniu 2009-05-19 21:04:29

a co do sosu czosnkowego to mam go z pizzerii i z pewnego baru:
-smietana/jogurt naturalny
-zioła (bazylia oregano)
-majonez
-sól
-cukier
-czosnek

Zioła zalać wrzątkiem, czosnek polecam zetrzec na tarce, ja daje 3 ząbki na 500ml śmietany, do tego łyżke majonezu, i sól z cukrem w stos 3/1 na oko to łyżeczke soli 1/3 łyzeczki cukru. oczywiscie wg upodobań, taki sos na poczatku bedzie dość płynny, wszystko zalezy od ilosci majonezu ale zapewniam ze po 5h bedzie naprawde smaczny polecam!

jak każdy sam sobie zrobi to w domu to moze byc dobra , lecz niepolecam jedzenia w sfinksie tego znam tą sprawe od kuchni i nieciekawie to wygląda , jednym słowem syf :)

Zrobilem i dobre. Marynowalem okolo godzine, i bardziej wyszla z tego panierka niz marynata ale coż i tak niezłe. Ale na jutro juz marynowac sie bedzie caly dzien . Zjadlem jednego kotleta z sałatą i razowcem i smakowalo jak chickenburgen w McDonaldzie

ok zamarynowałem już mięso na niedziele

i teraz pomóżcie :
z tego co widzę najlepiej wygląda to z grilla
ale ja niemam w domu elektrycznego grila

jak to teraz zrobić
- podsmażyć na patelni i udusić a potem wrzucić do piekarnika na
koniec na 200 stopni ?

co proponujecie
SOG-i

Ja smażyłem only;]