Wadoryu w Polsce

Ten filmik pokazuje tradycyjne tanto dori ktore wchodzi w skald nauki stylu ( jest ich 10 ) potem przechodzi sie do tachi dori 10 kalsycznych obron przed mieczem . Wadoryu nie jest stylem nowoczesnym lewy prawy i lowkick ! zawiera techniki obrony i ataku z pozycji siedziacej . To naprwade zalezy kto co szuka ! sam obijalem sie w kk jako mlody chlopak. i przeszedlem do Wado bo nalezy pezstac mylic karate sztuki walki z karate sportowym gdyz ani ich sens ,ani metody nie sa takie same.Nalezy rowniez podkreslic,korzysci plynace z uprawiania karate sportowego sa faktem,;ecz sa one ograniczone zarowno w czasie ,jak i w skutkach,podczas gdy nauka sztuki walki wzbogaca w inny sposob.( ilu ludzi trenuje karate kk i inne kontaktowe walki po 40 ?, wypalaja sie naturalnie traca sile szybkosc ) Zapewne pierwsze moze prowadzic do drugiego ,lecz nie ma nic bardziej zwodniczego.Smutny jest fakt,ze bardzo wielu karatekow zatrzymuje sie na poziomie pierwszego lub drugiego dana ,zadawalajac sie ciaglym cwiczeniem tych samych technik i rozwijajac jedynie,w najlepszym przypadku sile lub szybkosc.kilka powazych i czesto szybkich sukcesow w zawodach na wysokim poziomie umacnia ich w blednym przekonaniu ze nic wiecej nie zostalodo zdobycia .w pogladach mistrzow japonskich karateka pozostaje debiutantem do czasu otrzymania czarnego pasa logicznie wiec jest ze nie moze zaraz potem zostac nauczycielem .Nie wszystcy jednak podzielaja taki punkt widzenia .To co bylo oczywiste dawniej gdy karate uczono przez cale zycie i zdobywanmo gleboka wiedze ( i trwala) mam mn iejsze znaczenie dla nowych pokolen karatekow, ktorych nasza rzeczywistosc popycha nie tyle do osiagniecia hipotetycznej doskonalosci ile szukania szybkiek staysfakcji z osiagnietych tytulow sportowych lub stopni a to najczesciej oznacza oniec dalszego rozwoju.

No i nareszcie ktoś napisał z sensem o długofalowym uprawianiu karate i o tym , że trzeba najpierw czegoś nauczyć a potem jak będzie chciał wysłać na sparingi.

styl ten uprawiałem w 81 roku a sekcja była na Bemowie,-więc czy taki nowy to nie powiedziałbym.

throgall trenowałeś u Andrzeja bez 2 palców?
Jeśli tak, masz do niego jakiś kontakt?
Ja trenowałem Wadopod koniec lat 80' i poczatek 90'
Co do karate i różnic, jak mawiał Funakoshi - Karate jest tylko jedno. Tak właśnie jest. Podstawowe kata we wszystkich stylach karate są takie same, różnice są kosmetyczne. Wyższe lub niższe postawy, twardsze bloki itp. Wado łaczy karate z technikami Ju-Jitsu. Dzieki temu sa tam zejścia z lini ataku i boczna postawa do walki.
Co do filmu zaprezentowanego wcześniej przez "Wadoryu"
uk.


to techniki są perfekcyjne. trenuję Ju-Jitsu. Cwiczyłem zprawdziwym nożem, gdzie ciosy nie były markowane i nie wiedziałem jaki nastąpi. Znam te techniki przedstawione na filmie i są bardzo skuteczne w obronie. jeśli się przyjżycie uważnie, broniacy się schodzi z lini ataku i zawsze jest poza zasięgiem noża. To są tradycyjne techniki Ju-Jitsu sprawdzone w prawdziwych wojnach podczas wieloletniej historii.


kopt -"Ja też wiem Czytałem o tym na budo
Co do filmu to pokazówka trochę taka jak z aikido. Ja nie przepadam za czymś takim. Akcje jak ta z nożem uważam, że wręcz są szkodliwe, bo jeszcze jakiś dzieciak uwierzy, że się w ten sposób obroni.
Szczerze mówiąc wolałbym zobaczyć normalny sparing w pełnej szybkości i bez wygłupów."

Myślę, że nie powinieneś się już wypowiadać.
Techniki w tym filmie są doskonałe.
Tych technik naucza się formacje bojowe: wojsko, policję, ochronę.
Naucza ich również shihan Paweł Nerć.
Niektórzy naprawdę mylą bojową sztuke walki ze sportowym mordobiciem. Idea sztuki walki jest prosta: Jedna technika - jeden wyeliminowany napastnik. W prawdziwej walce nie można sobie pozwolić na mordobicie i długa walkę, szczególnie jak napastników jest kilku. Mają razem kilka rąk i kilka nóg.
Karate jest oparte na silnych uderzeniach zahartowanymi częściami ciała. Techniki są destrukcyjne. Wado jest miękkie w tym sensie, że bloki są robione ślizgowo, podobnie jak w Vin Chun, pozwala to niejako przykleić się do ręki napastnika i ją przechwycić.

Zwykle się nie wypowiadam na takich forach, ale szukam kontaktu do Andrzeja, który kiedyś nauczał na Bielanach i chyba na Bemowie.
Nie wiem czy jeszcze prowadzi gdzieś treningi. To był wspaniały sensei.

"Wadoryu" dobrze pisze. Człowiek przez całe życie dąży do doskonałości i powinien się rozwijać. sztuka walki, to nie tylko technika, ale też doświadczenie i dążenie do perfekcji ( To właśnie w języku chińskim oznacza Kung Fu).
Czesto na forach są śmieszne kłótnie, który styl jest lepszy. Lepszy może być wojownik, a nie styl.

Tak żeczywiście sekcja była na Bielanach.Sensei jak miał na imię to już tym bardziej nie pamiętam.Pamiętam tylko to że przychodził na treningi z 4-5 letnim synkiem, Wado uczył się we Francji, był chyba stolarzem, nosił niebieski pas,-był bardzo dobrym trenerem.
Jeśli chodzi o wygląd treningów to były bardzo ciężkie -dżamping wokoł szkoły,rozciąganie 30 min, 4-5 technik każdy liczył do 10,na kazdym treningu były 4 walki na koniec siłowe i medytacja. Dużo treningów było na ulicy, biegaliśmy po osiedlu.
Moja przygoda z Wado była bardzo krutka gdyż trwało to do mojej pierwszej kontuzji-7-8 miesięcy. Na wewnętrznym turnieju złamałem piszczel w którejś tam walce z kolei. Po miesięcznej przerwie poszłem na KF do TKKF Stadion gdyż mieszkałem na Gocławku a z tamtąd do wojska, i już była jesień 82 rok.
.....jak szybko życie ucieka.Pozdrawiam Was moi drodzy. ... i Ciebie Spamf***u.

Zmieniony przez - throgall w dniu 2009-06-04 00:55:13

Zmieniony przez - throgall w dniu 2009-06-04 00:57:39

Tak, to był on :)
Właśnie do niego szukam kontaktu i jestem ciekaw, czy jeszcze uczy?

Co do karate i różnic, jak mawiał Funakoshi - Karate jest tylko jedno.

Tak było dawno temu. Teraz od dawna to nie prawda - wystarczy porównać goju ryu (to z okinawy) z shorin ryu oraz z ryu te kempo, a te style razem z kk, doschinkan czy ashihara lub seitedo - różnice kosmiczne, a i te same kata wykonywane zupełnie inaczej, oraz ich interpretacja (bunkai) jeśli tylko jest praktykowana to jak wygląda.

jak mawiał Funakoshi - Karate jest tylko jedno.

Hehehe Pewnie miał na myśli, że to jego właśnie Sądząc po tym jak jechał po tych, którzy mieli podejście do karate inne od jego własnego, np. Kenwa Mabuni.

Witam, jeżeli jesteście ciekawi co do Wado Ryu Karate polecam stronę http://www.jakubromanowski.com/  jest zamieszczony odnośnik do kontaktu z Jakubem, na pewno z chęcią odpowie na wasze pytania.