28:06:42:12
That is when the world will end.
...
Napisał(a)
Małe sprostowanie: rejestrację w WRS trzeba załatwić nie PO miesiącu, tylko DO miesiąca od czasu podjęcia legalnej pracy. Chyba że pracuje się zaledwie miesiąc i zjeżdża, to IMO wtedy można sobie odpuścić wydawanie $ na rejestrację.
...
Napisał(a)
tak ale jesli sie zarejestruje to moze starac sie o zwrot podatku do 5000 tys wszystko zwroca
...
Napisał(a)
a konkrtenie to:
http://www.adviceguide.org.uk/index/life/benefits/faq_index_benefits/faq_benefits_entitlement_if_coming_from_abroad.htm
tak jak pisalem, nic nie dostaniesz
http://www.adviceguide.org.uk/index/life/benefits/faq_index_benefits/faq_benefits_entitlement_if_coming_from_abroad.htm
tak jak pisalem, nic nie dostaniesz
...
Napisał(a)
oka juz czaje mniej wiecej co i jak, dzieki Wam
warezz itp. - chyba mnie nie zrozumiales, jade do roboty ale myslalem, ze moze cos dodatkowo wpasc do kieszeni. zreszta nie musiales sie wpisywac jezeli nie miales nic konkretnego do powiedzenia.
aa i jeszcze spytam - moze orientujecie sie, gdzie sie teraz najlepiej oplaca wyjechac do pracy tak zeby w krotkim okresie czasu (2 miechy) po odjeciu kosztow pobytu oraz dojazdu lacznie najwiecej zaoszczedzic?
Zmieniony przez - faceOFmeth w dniu 2009-06-03 12:35:46
warezz itp. - chyba mnie nie zrozumiales, jade do roboty ale myslalem, ze moze cos dodatkowo wpasc do kieszeni. zreszta nie musiales sie wpisywac jezeli nie miales nic konkretnego do powiedzenia.
aa i jeszcze spytam - moze orientujecie sie, gdzie sie teraz najlepiej oplaca wyjechac do pracy tak zeby w krotkim okresie czasu (2 miechy) po odjeciu kosztow pobytu oraz dojazdu lacznie najwiecej zaoszczedzic?
Zmieniony przez - faceOFmeth w dniu 2009-06-03 12:35:46
...
Napisał(a)
w nibylandiiiii chlopie teraz jest kryzys, jezeli myslisz ze tylko w Pl to naprawde sie mylisz,
Jezeli nie jedziesz do znajomych ktorzy naprawde sa w stanie CI pomoc i np u siebie w zakladzie zalatwic prace to musisz liczyc sie z tym ze wogole jej nie znajdziesz a jezeli juz to part time i oczywiscie za podstawowa. Zycze Ci powodzenie, bo wiem jak to jest jak kumple wpadaja do Pl na tyd i chwala sie jak to jest zajefajnie w Uk, kasa na ulicy , wszystko tanio, a angole blagaja CIe abys u Nich pracowal....
Jezeli nie jedziesz do znajomych ktorzy naprawde sa w stanie CI pomoc i np u siebie w zakladzie zalatwic prace to musisz liczyc sie z tym ze wogole jej nie znajdziesz a jezeli juz to part time i oczywiscie za podstawowa. Zycze Ci powodzenie, bo wiem jak to jest jak kumple wpadaja do Pl na tyd i chwala sie jak to jest zajefajnie w Uk, kasa na ulicy , wszystko tanio, a angole blagaja CIe abys u Nich pracowal....
...
Napisał(a)
aa i jeszcze spytam - moze orientujecie sie, gdzie sie teraz najlepiej oplaca wyjechac do pracy tak zeby w krotkim okresie czasu (2 miechy) po odjeciu kosztow pobytu oraz dojazdu lacznie najwiecej zaoszczedzic?
Nie ma tak łatwo. 4 lata temu to można było wpaść na ciemno i bez problemu znaleźć pracę i resztę.
Teraz wyjazd na dwa miesiące to ci się koszty nie zwrócą. W agencjach chcą ludzi z językiem, z doświadczeniem pracy w anglii itp.
Jak nie pracowałeś jeszcze w UK, to gdy tylko się okarze, że nie masz NIN albo konta w banku to potencjalny pracodawca szybko kończy rozmowę.
Mam też wrażenie, że wybory trochę namieszały. Słyszy się audycje o emigrantach, którzy zabierają pracę, hasła w stylu :brytyjskie miejsca pracy dla brytyjczyków" itp. I to nie pozostaje bez echa.
To już nie jest ziemia obiecana.
Oczywiście możesz mieć po prostu szczęscie i złapiesz coś na 12 - o godzinny shift po 6 dni w tygosdniu. To i na płacy minimalnej wyjdziesz na swoje. Ale to już zależy od Twojej wiar w swoje szczęscie.
Nie ma tak łatwo. 4 lata temu to można było wpaść na ciemno i bez problemu znaleźć pracę i resztę.
Teraz wyjazd na dwa miesiące to ci się koszty nie zwrócą. W agencjach chcą ludzi z językiem, z doświadczeniem pracy w anglii itp.
Jak nie pracowałeś jeszcze w UK, to gdy tylko się okarze, że nie masz NIN albo konta w banku to potencjalny pracodawca szybko kończy rozmowę.
Mam też wrażenie, że wybory trochę namieszały. Słyszy się audycje o emigrantach, którzy zabierają pracę, hasła w stylu :brytyjskie miejsca pracy dla brytyjczyków" itp. I to nie pozostaje bez echa.
To już nie jest ziemia obiecana.
Oczywiście możesz mieć po prostu szczęscie i złapiesz coś na 12 - o godzinny shift po 6 dni w tygosdniu. To i na płacy minimalnej wyjdziesz na swoje. Ale to już zależy od Twojej wiar w swoje szczęscie.
...
Napisał(a)
jesli jedzie sie w ciemno do Anglii, teoretycznie (szczegolnie w okresie wakacyjnym) Somerset to rejon, w ktorym jest najwieksze zapotrzebowanie na pracownikow (farmy, zaklady przetworstwa itd.)
...
Napisał(a)
aa i jeszcze spytam - moze orientujecie sie, gdzie sie teraz najlepiej oplaca wyjechac do pracy tak zeby w krotkim okresie czasu (2 miechy) po odjeciu kosztow pobytu oraz dojazdu lacznie najwiecej zaoszczedzic?
Na Sri Lanke jedz, tam niebo na ziemi jest, super placa i zasilki daja juz na lotnisku
Na Sri Lanke jedz, tam niebo na ziemi jest, super placa i zasilki daja juz na lotnisku
Shut The f*** Up And Train
Polecane artykuły