Właściciele oraz moderatorzy SFD.pl są zdecydowanymi przeciwnikami stosowania dopingu farmakologicznego w sporcie.
Stosowanie dopingu jest nieuczciwym i niemoralnym zachowaniem. Doping jest sztucznym, nienaturalnym sposobem
podnoszenia wydolności organizmu. Stosowanie dopingu jest zawsze niebezpieczne oraz niesie ryzyko utraty zdrowia
a nawet życia. Czym bardziej amatorskie podejście do tego zagadnienia tym większe potencjalne ryzyko.
Absolutnie nigdy nie należy stosować jakichkolwiek farmaceutyków bez konsultacji z właściwym lekarzem prowadzącym.
Dział doping służy wyłącznie wymianie informacji, a informacje zawarte w nim nigdy nie mają charakteru
instruktażowego i absolutnie jako takie nie mogą być traktowane. Wypowiedzi moderatorów jak i innych użytkowników
działu nie są wytycznymi co do sposobów i metod stosowania farmaceutyków; chyba, że dana osoba jest znana jako
lekarz właściwej specjalizacji, a jej dane zostały przez nią uczciwie podane w profilu i zweryfikowane przez
właścicieli forum. Mimo to właściciele serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich doradztwo w tym zakresie (obecnie brak takich osób).
Nakłanianie do stosowania dopingu jest przestępstwem i jest postrzegane przez właścicieli portalu jako skrajnie naganne,
konsekwencją czego jest wykluczenie z grona użytkowników serwisu. Wszelkie ujawnione próby kupna lub sprzedaży
farmaceutyków za pośrednictwem forum będą z całkowitą konsekwencją eliminowane a osoby uczestniczące w procederze i
ich dane będą ujawnione organom ścigania. Uprzejmie prosimy o natychmiastowe reakcje i kontakt w przypadku napotkania na
naszym forum powyższych zjawisk i sytuacji. Pomoże nam to w zachowaniu bezpieczeństwa użytkowników oraz legalności funkcjonowania forum.
Szacuny
6
Napisanych postów
574
Wiek
4 lata
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
12122
witam!!
mam jedno zasadnicze pytanko czy podczas cyklu zalecane jest robienie miesni brzucha. zadawalem juz wczesniej takie pytanie ale nie uzyskalem ostatecznej odpowieddzi.jezeli mozna to ile razy w tygodniu??
a jezeli nie to dlaczego??
zadaje te pytanie poniewaz duzo osb twierdzi ze sie nie oplaca ponioewaz wywala mocno "beben"
ale tak z drugiej strony biorac to na zdrowy rozsadek to przeciesz miesnie kazde jak inne wiec to chyba doskonala okazja zeby wyrobic sobie miesnie brzucha (szczegolnie jezlei jest on kompleynie zaniedbany))
prosze o odpowiedz.
< zarzywasz przegrywasz - ale kazda porazka ksztalci charakter >
TR-BI
ZARZYWASZ - PRZEGRYWASZ ! ALE KAZDA PORAZKA KSZTALCI CHARAKTER
Szacuny
15
Napisanych postów
1409
Wiek
51 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
5907
Ja podczas cyklu unikam wykonywania ćwiczeń na brzuch które zwiększają objętość mięsnia np. Skłony na ławce skośnej . Nie robie tez żadnych świczeń ze skrętem aby nie rozrastały się mięśnie które wizualnie poszerzą cie w biodrach. Natomiast trzy razy w tygodniu robie krótkie spięćia na brzuch (np. na takim bujaku lub przy drabinkach) i tego typu ćwiczeń można wykonywać ile sie chce . Polecam tą metodę . Nie zaniedbuj brzucha podczas cyklu bo to błąd. I pamiętaj o tym że niektóre koksy np. testosteron powoduja odkładnie tkanki tłuszczowej.
Szacuny
6
Napisanych postów
574
Wiek
4 lata
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
12122
MROWANO WLASNIE JJA BEDE BRAL TESCIA Z META . CZYLI SUGERUJESZ ZE TRYKO SPIECIA. A CO Z DOLNA PARTIA BRZUCHA.MOZNA UGINANIE NOG WISZAC NA DRAZKU ALBO PODNOSZENIE NOG NA PODLODZE??
TR-BI
ZARZYWASZ - PRZEGRYWASZ ! ALE KAZDA PORAZKA KSZTALCI CHARAKTER
Szacuny
40
Napisanych postów
997
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
5493
Można uniknąć łapania tkanki tłuszczowej podczas cyklu,wystarcza wyważona i racjonalna dieta,wedle mojej opinii ok.75% białka,25%węglowodanów.Dopiero potem trening mięśni brzucha ma jakiś sens.Na cyklu łapiesz wtedy załóżmy jakieś 3-5kg,ale są to "czyste" mięśnie,a nie "smalec".
Co do ćwiczeń na mięśnie brzucha to dobre są zarówno unoszenia kolan wisząc na drążku jak i unoszenia nóg leżąc.
" certum est,quia impossible est"
doradca w dziale Combat/Samoobrona,
SFD FIGHT CLUB
Szacuny
10
Napisanych postów
592
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
6231
Jak wspomniał mój ulubieniec Pan GLADIATOR wszystko zależy od diety. Jak chcesz mieć kostke na brzuchu a nie pustaka to wal brzuch ile wejdzie, w każdej seri max liczbe powtórzeń... ma palić i to ostro!!! Ja trenuje brzuch 6razy w tygodniu 2xdziennie około 20minut!
Szacuny
15
Napisanych postów
1409
Wiek
51 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
5907
Niestety ale proponowany układ diety jest typowym błędem popełnianym przez początkujących kulturystów . Tak drastycznie mała ilość węglowodanów powoduje zatrzymanie efektu anabolicznego . Organizm na cyklu potrzebuje 4000-6000 kal. A za pomoca tak zbilansowanej diety nie można mu tego dostarczyć (duża część energii jest pozyskiwana z białka a to bardzo energochłonny proces). Ten typ diety to dieta na zbędne kilogramy a nie na budowanie masy ! Jest też często wykorzystywana między cyklami aby za pomocą zwiększenia podaży białka wywołać efekt anabolizmu . Na cyklu 70% węglowodanów ze wskazaniem na poli i oligo sacharydy i 30 % białka ze wskazaniem na jajko lub serwatkę strącaną enzymatycznie!! żadne tam mikrofiltracje . dieta minimum 4000 kal. (poszukaj w archiwum był tu gdzieś artykuł Ambroziaka na ten temat nawet niezły.
Szacuny
40
Napisanych postów
997
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
5493
Nie wiem Mrówa jakie masz eksperiencje w treningu i odżywianiu,nie wystarczy tylko teoretyzować i przepisywać infromacje z internetu, książek czy kolorowych czasopizm.Czasami warto coś wypróbować na sobie i porzez doświadczenie dawać jakieś konstruktywne porady.Czały czas jestem zdania i podtrzymuję swoją opinię,że tak jak dla mnie przy dopingu,suplemetacji wystarczają proporcje stosowane w diecie jakie podałem.Podczas cyklu jadłem tylko dwie torebki ryżu dziennie rozbite na cztery porcje i do tego odpowiednią ilość piersi z kurczaka bądź z indyka.Ponadto piłem odżywkę wyskobiałkową trzy razy dziennie i nie uważam,abym schudł,bynajmniej waga ani centymetr tego nie wskazują,co więcej nabrałem beztłuszczowej masy ciała.
Więc nie zawsze wszystko to co piszą jest weryfikowalne w życiu i sam najlepiej przekonałem się o tym na własnym przykładzie,dlatego też daję takie rady a nie inne.Trzeba byc bardziej otwartym na wiedzę i metodykę odżywiania przetestowywać najlepiej na sobie,aby później samemu dawac jakieś obiektywne porady,które są odzwierciedleniem naszych doświadczeń.
" certum est,quia impossible est"
doradca w dziale Combat/Samoobrona,
SFD FIGHT CLUB
Szacuny
40
Napisanych postów
997
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
5493
Pierwszy cykl jaki stosowałem oparty był na Omnadrenie.Nie zwracałem wtedy uwagi na prawidłowości w odżywianiu i wsuwałem zbyt duże ilości węglowodanów zarówno złożonych jak i prostych.Co prawda przytyłem do 121kg,ale w głównej mierze był to tłuszcz i woda,a masy mięsniowej niewielki odsetek,dlatego też zanotowałem duży spadek zarówno wagi jak i siły.Następny cykl oparłem na Deca Durabolinie,byłem z niego średnio zadowolony.Następnie Primabolan z Winstrolem,a ostatnio powróciłem do źródeł i postanowiłem spróbowac jeszcze raz Omnadrenu z tymże tym razem zaplanowałem sobie konsekwentnie dietę,suplementację,aby nabrać masy nie nabierając zbytnio wody i tłuszczu.Po ośmiu tygodniach cyklu ze 108kg wskoczyłem na 114kg,z tymże nawet centymetr nie przybrałem w pasie,a co więcej jeszcze schudłem.Przez miesiąc po zakończeniu brałem po 20gram kreatyny dziennie i stosowałem tą samą dietę.W tej chwili jestem już przeszło ponad dwa miesiące po zakończeniu cyklu,dietę trzymam tą samą i nie odnotowałem spadku nawet kilograma wagi jak i równiez siłę utrzymuję na tym samym niezmiennym poziomie.
Reasumując w moim przypadku taka dieta poskutkowała,co nie znaczy jednak,że dla każdego będzie ona dobra jeśli chodzi o budowanie masy mięśniowej.Nie należy zapomnieć ,że brałem można rzec kosmiczne dawki anabolików w cyklu i podobnie duże ilości suplementów.
Jeśli chodzi o mnie to jak na razie nie zamierzam zmieniać nic w moim odżywianiu,gdyż jak dla mnie ograniczona ilość węglowodanów jest najlepsza w rozwoju.Trzeba jednak pamiętać,że każdy jest indywidualnością i to co jest dobre dla jednego niekoniecznie musi być dobre dla drugiego.Każdy musi sobie indywidualnie eksperymentować z odżywianiem,nie należy bezkrytycznie wierzyć dogmatom i wierzyć we wszystko co napisane jest w książkach,czasopismach,tudzież internecie,gdyż nie dla każdej jednostki będzie to adekwatne dla dalszego rozwoju ciała.Znam kulturystów,którzy teoretycznie mają mniejszą " wiedzę" niż niejeden czytelnik tego forum,a jednak ich aparycja i sukcesy w zawodach świadczą o czymś zgoła innym,oni mają efekty i wyniki.A dlaczego tak się dzieje,otóż oni trenując,odżywiając się uważnie obserwują swoje ciało i jego reakcje na stosowaną przez siebie dietę,suplementację czy doping.Jeśli coś idzie nie tak,wtedy poprzez eksperyment np.żywieniowy coś się dodaje albo coś się odejmuje z ilości pokarmów i wtedy obserwuje się reakcje własnego ciała.To jest najlepsza droga do sukcesów.
" certum est,quia impossible est"
doradca w dziale Combat/Samoobrona,
SFD FIGHT CLUB