Odnośnie tego Choia, co Maj-kel pisał to nie zgadzam się, Choi to wogóle frik, a nie zawodnik mma, jak radzi sobie Fedor z ogromnymi ZAWODNIKAMI MMA moglibyśmy się przekonać z Lesnarem czy Carwinem, bo Sylvia albo Schilt hmmm to nie ta bajka, bo to uderzacze bardziej, a zawodnicy z dobrymi zapasami i dużą masą to inna bajka wogóle i z żadnym z takich zawodników Fiedzia nie walczył jeszcze..
...
Napisał(a)
Mr_Kultura wiadomo, że on dostał tam jeszcze z PPV z Affliction, ale wątpię, żeby to był nawet milion z dwóch walk... W Pride Fiedzia dostał pewnie z kilkaset tysiaków max za walkę, pewnie za walki z Zulu czy Fujitą to strasznie wielkie pieniądze to nie były, dlatego ja myślę, że on ma odłożone tak ze 2 mln pewnie, a wiadomo, że każdy trzeźwo myślący człowiek chce wydoić jak najwięcej kasy póki jest jeszcze zdrowy i mu za to dużo płacą, więc myślę, że dopóki Fedor będzie wygrywał i ludzie chcieli go oglądać to będzie walczył...
Odnośnie tego Choia, co Maj-kel pisał to nie zgadzam się, Choi to wogóle frik, a nie zawodnik mma, jak radzi sobie Fedor z ogromnymi ZAWODNIKAMI MMA moglibyśmy się przekonać z Lesnarem czy Carwinem, bo Sylvia albo Schilt hmmm to nie ta bajka, bo to uderzacze bardziej, a zawodnicy z dobrymi zapasami i dużą masą to inna bajka wogóle i z żadnym z takich zawodników Fiedzia nie walczył jeszcze..
Odnośnie tego Choia, co Maj-kel pisał to nie zgadzam się, Choi to wogóle frik, a nie zawodnik mma, jak radzi sobie Fedor z ogromnymi ZAWODNIKAMI MMA moglibyśmy się przekonać z Lesnarem czy Carwinem, bo Sylvia albo Schilt hmmm to nie ta bajka, bo to uderzacze bardziej, a zawodnicy z dobrymi zapasami i dużą masą to inna bajka wogóle i z żadnym z takich zawodników Fiedzia nie walczył jeszcze..
...
Napisał(a)
"Odnośnie tego Choia, co Maj-kel pisał to nie zgadzam się, Choi to wogóle frik, a nie zawodnik mma, jak radzi sobie Fedor z ogromnymi ZAWODNIKAMI MMA moglibyśmy się przekonać z Lesnarem czy Carwinem, bo Sylvia albo Schilt hmmm to nie ta bajka, bo to uderzacze bardziej, a zawodnicy z dobrymi zapasami i dużą masą to inna bajka wogóle i z żadnym z takich zawodników Fiedzia nie walczył jeszcze.."
Otóż to.
Otóż to.
...
Napisał(a)
Greg:
"Fedor jest w ciężkiej, a jak wiadomo tam na najwyższym poziomie można walczyć najdłużej."
Nie bardzo rozumiem? Możesz jaśniej?
ditchdoc:
"Marian jego trener (chyba ten od boksu) mowil w jakims wywiadzie ze Fedor krecil film itd, za malo trenowal i taki wynik walki to zasluga "doswiadczenia""
Moim zdaniem Fedor był do walki z Arlovskim przygotowany dobrze (jak zwykle) - wygrał przez K.. zresztą. Arlovski miał lepszy boks, co mnie nie zdziwiło, bo to akurat wiedziałem już wcześniej.
"Fedor jest w ciężkiej, a jak wiadomo tam na najwyższym poziomie można walczyć najdłużej."
Nie bardzo rozumiem? Możesz jaśniej?
ditchdoc:
"Marian jego trener (chyba ten od boksu) mowil w jakims wywiadzie ze Fedor krecil film itd, za malo trenowal i taki wynik walki to zasluga "doswiadczenia""
Moim zdaniem Fedor był do walki z Arlovskim przygotowany dobrze (jak zwykle) - wygrał przez K.. zresztą. Arlovski miał lepszy boks, co mnie nie zdziwiło, bo to akurat wiedziałem już wcześniej.
Sogów nie odbijam, jak podobała Ci się moja wypowiedź, to wejdź na www.pajacyk.pl !
...
Napisał(a)
taka wypowiedz padla wiec napomnialem, ze Fedor pieknego bialorusina zrobi zawsze to raczej wiadomo.
Pisalem wczesniej ale napomne jeszcze raz, fedor vs hunt, tam mial dopiero problemy
Pisalem wczesniej ale napomne jeszcze raz, fedor vs hunt, tam mial dopiero problemy
...
Napisał(a)
Myślę, że UFC nie dopuści do walki ich wielkiej napompowanej gwiazdy Lesnara z Fedorem. Nie przypuszczam by dla Fedora byłaby to jakaś specjalnie długa walka, a dla UFC prawdziwa legenda ległaby w gruzach szybciej niż powstała.
UFC ze swoim potężnym budżetem gdyby byli pewni wyniku walki po prostu by się na nią zgodzili. Walka przyniosłaby krociowe zyski, ale co później?...Fedor nie jest ich zawodnikiem.
UFC ze swoim potężnym budżetem gdyby byli pewni wyniku walki po prostu by się na nią zgodzili. Walka przyniosłaby krociowe zyski, ale co później?...Fedor nie jest ich zawodnikiem.
Nie dyskutuj z d****em bo najpierw ściągnie cię do swego poziomu a potem pokona doświadczeniem
...
Napisał(a)
"Fedor jest w ciężkiej, a jak wiadomo tam na najwyższym poziomie można walczyć najdłużej."
Nie bardzo rozumiem? Możesz jaśniej? "
Zawsze jest tak w sportach walki, że im wyższa kategoria wagowa, tym dłużej można walczyć na wysokim poziomie. W niskicha kategoriach wagowych tempo jest o wiele szybsze i zawodnik 35-40 letni dający sobie radę w niskich wagach to rzadkość, w wysokich co innego. To nie przypadek, ze w boksie tylko w od powiedzmy MW w górę są mistrzowie mający więcej niż 35 lat. Tak samo jest w mma, nie wyobrażam sobie kogoś walczącego w welter mającego 45 lat o pas, a w HW było to możliwe (Randy)
Odnośnie UFC i Fedora to wiadomo - cała sprawa rozchodzi się o to czy Fedor podpisze kontrakt na wyłączność, narazie nie chce to nie będzie go w UFC. Jeśli Affliction nie przetrwa i teraz kolejna gala nie przyniesie poprawy w wynikach PPV, Fedor może w końcu trafi do UFC...
Nie bardzo rozumiem? Możesz jaśniej? "
Zawsze jest tak w sportach walki, że im wyższa kategoria wagowa, tym dłużej można walczyć na wysokim poziomie. W niskicha kategoriach wagowych tempo jest o wiele szybsze i zawodnik 35-40 letni dający sobie radę w niskich wagach to rzadkość, w wysokich co innego. To nie przypadek, ze w boksie tylko w od powiedzmy MW w górę są mistrzowie mający więcej niż 35 lat. Tak samo jest w mma, nie wyobrażam sobie kogoś walczącego w welter mającego 45 lat o pas, a w HW było to możliwe (Randy)
Odnośnie UFC i Fedora to wiadomo - cała sprawa rozchodzi się o to czy Fedor podpisze kontrakt na wyłączność, narazie nie chce to nie będzie go w UFC. Jeśli Affliction nie przetrwa i teraz kolejna gala nie przyniesie poprawy w wynikach PPV, Fedor może w końcu trafi do UFC...
...
Napisał(a)
co do wieku racja - w ciężkiej szybkość nie jest tak ważna jak w niższych wagach dlatego Foreman, Holy tak długo mogli walczyć na wysokim poziomie.
mistrz UFC HW jest nazywany przez amerykanów mistrzem świata HW, mistrz NBA mistrzem świata w koszykówce, mistrz NHL mistrzem świata w hokeju chociaż wcale tak nie jest.
Myślę że wielu osobom przeszkadza ta megalomania Amerykanów - Rosjanom w szczególności :> Dlatego Fedor nie da się owinąć UFC wokół palca.
Swoją drogą z kim niby Fedor miałby walczyć w UFC? Ja tam nie widzę godnych przeciwników. Bananowi mistrzowie z rekordem 3-1 tytułowani jako najlepsi fajterzy świata budzą śmiech w oczach doświadczonych zawodników.
Swoją droga pamiętacie czasy Billa Goldberga z WWF?
99% Amerykanów wierzyło że to najlepszy fajter wszechczasów :D
mistrz UFC HW jest nazywany przez amerykanów mistrzem świata HW, mistrz NBA mistrzem świata w koszykówce, mistrz NHL mistrzem świata w hokeju chociaż wcale tak nie jest.
Myślę że wielu osobom przeszkadza ta megalomania Amerykanów - Rosjanom w szczególności :> Dlatego Fedor nie da się owinąć UFC wokół palca.
Swoją drogą z kim niby Fedor miałby walczyć w UFC? Ja tam nie widzę godnych przeciwników. Bananowi mistrzowie z rekordem 3-1 tytułowani jako najlepsi fajterzy świata budzą śmiech w oczach doświadczonych zawodników.
Swoją droga pamiętacie czasy Billa Goldberga z WWF?
99% Amerykanów wierzyło że to najlepszy fajter wszechczasów :D
Nie dyskutuj z d****em bo najpierw ściągnie cię do swego poziomu a potem pokona doświadczeniem
...
Napisał(a)
"Bananowi mistrzowie z rekordem 3-1 tytułowani jako najlepsi fajterzy świata budzą śmiech w oczach doświadczonych zawodników."
Tak, a później usadzają np. Randy`ego.
Tak, a później usadzają np. Randy`ego.
...
Napisał(a)
Barnett to tak naprawdę jedyny logiczny przeciwnik dla Fedora teraz, choc tak serio to chyba tylko mu może na glebie zagrozić
Fedor od paru lat nie miał naprawdę silnego przeciwnika, z którym by się musiał porządnie napocić (może oprócz walki z Andrzejem A., który walczył dość dobrze do czasu aż dostał bombe). Jest to troche spowodowane tym, że jednak nie ma teraz takich zawodników w HW jak parę lat temu - kiedy byli i zawodnicy i byli w formie
Tak szczerze to mi się zdaje (choć uważam Fedora za najlepszego), że teraz to Fedor mógłby zarówno wygrać jak i przegrać z każdym. Mam tu na myśli czołówkę światowego HW.
Wiem, wiem, że pewnie większośc się nie zgodzi ze mną, ale popatrzmy tylko jak dostają oklep byli dobzi zawodnicy. Dostają od średnich-solidnych zawodników jak Mir, Kongo. Nawet Fedor jak walczył z Arlovskim to wyglądłao to tak, że mógł polec, a moim zdaniem Andrzej A. jest dobrym zawodnikiem, ale nie zaliczyłbym go do najlepszych na świecie.
Morał z moich wypocin taki, że się poziom wyrównuje, a Fedor przez to, że nie ma wyzwań to na pewno nie idzie do przodu ( w przeciwieństwie do innych zawodników HW)
Fedor od paru lat nie miał naprawdę silnego przeciwnika, z którym by się musiał porządnie napocić (może oprócz walki z Andrzejem A., który walczył dość dobrze do czasu aż dostał bombe). Jest to troche spowodowane tym, że jednak nie ma teraz takich zawodników w HW jak parę lat temu - kiedy byli i zawodnicy i byli w formie
Tak szczerze to mi się zdaje (choć uważam Fedora za najlepszego), że teraz to Fedor mógłby zarówno wygrać jak i przegrać z każdym. Mam tu na myśli czołówkę światowego HW.
Wiem, wiem, że pewnie większośc się nie zgodzi ze mną, ale popatrzmy tylko jak dostają oklep byli dobzi zawodnicy. Dostają od średnich-solidnych zawodników jak Mir, Kongo. Nawet Fedor jak walczył z Arlovskim to wyglądłao to tak, że mógł polec, a moim zdaniem Andrzej A. jest dobrym zawodnikiem, ale nie zaliczyłbym go do najlepszych na świecie.
Morał z moich wypocin taki, że się poziom wyrównuje, a Fedor przez to, że nie ma wyzwań to na pewno nie idzie do przodu ( w przeciwieństwie do innych zawodników HW)
...
Napisał(a)
Ja ogólnie myślę, że do Fedora jest za dużo ideologii dorabianej Nie chce walczyć w UFC, bo nie ma wyzwań tam; nie chcą go tam bo zniszczy czołówkę hw w ufc, a white tego nie chce (absurd); nie chce walczyć bo nie lubi przechwałek amerykanów itd. itd.
A tak naprawdę wszystko zawsze rozmywa się w kwestii kasy i warunków. Affliction daje mu podobne pieniądze co UFC dałoby, ale dodatkowo z racji tego, że nie ma takiej ugruntowanej pozycji jak UFC musi mieć koniecznie jakieś "nazwisko" dlatego za cenę pozyskania Fedora dodaje mu jeszcze możliwość startów w innych eventach. UFC ma już taką pozycję, że zawodników ma na własność i bez Fedora sobie poradzi.
Gdyby Atencio był na miejscu White zrobiłby tak samo, z taką pozycją jaką ma teraz UFC bierze się zawodników na wyłączność...
A tak naprawdę wszystko zawsze rozmywa się w kwestii kasy i warunków. Affliction daje mu podobne pieniądze co UFC dałoby, ale dodatkowo z racji tego, że nie ma takiej ugruntowanej pozycji jak UFC musi mieć koniecznie jakieś "nazwisko" dlatego za cenę pozyskania Fedora dodaje mu jeszcze możliwość startów w innych eventach. UFC ma już taką pozycję, że zawodników ma na własność i bez Fedora sobie poradzi.
Gdyby Atencio był na miejscu White zrobiłby tak samo, z taką pozycją jaką ma teraz UFC bierze się zawodników na wyłączność...
Poprzedni temat
Trenigii
Następny temat
Aoki-Ribeiro, Filho-Manhoef potwierdzone na DREAM.10
Polecane artykuły