DENIC CYPLENKOV w przygotowaniach do Vendetta Las Vegas

Chyba każdy miłośnik naszej dyscypliny sportu wie, że już wkrótce (19 czerwca 2009 roku - Las Vegas, USA) odbędzie się jeden z najbardziej oczekiwanych pojedynków ostatniego czasu - sześciorundowe, zawodowe starcie na rękę prawą o tytuł i pas mistrzowski organizacji Professional Armwrestling League (PAL) w kategorii super ciężkiej pomiędzy Denisem Cyplenkovem z Rosji a Johnem Brzenkiem z USA.

Oczywiście jak w każdej tego typu rywalizacji jest okres przygotowawczy zawodników. Skontaktowaliśmy się więc z trenerem Denisa - Kote Razmadze i poprosiliśmy, by zdradził nam co nie co o etapie przygotowawczym swojego podopiecznego. Poniżej krótka wypowiedź Kote:

Armpower: Jak teraz wygląda trening przygotowawczy Denisa?
Kote Razmadze: Denis aktywnie przygotowuje się do walki z Johnem. Trenuje trzy razy w tygodniu Armwrestling oraz dwa razy w tygodniu trening ogólnorozwojowy. Idzie mu całkiem nieźle. Dla przykładu, na dzień dzisiejszy Denis na ławeczce wyciska 270 kg.

Armpower: A do czego w swoich treningach tak naprawdę przygotowuje się Denis i co oczekuje od swojego rywala?
Kote Razmadze: Denis przygotowuje się do takiego poziomu, jaki John miał podczas Pucharu Świata Zawodowców - Nemiroff World Cup 2008. Wydawać by się mogło, że wtedy John podszedł lekko do sprawy, w co osobiście nie wieżę. Jeżeli John wystartuje z takim poziomem przygotowania jak na Nemiroff 2008, to szala zwycięstwa przechyli się na Denisa. Jeżeli jednak poprawi swoją kondycję o chociażby 5-10% to wynik tego pojedynku będzie: 30% dla Denisa, 70% dla Johna.

Armpower: Czyli chcesz powiedzieć, że będąc jego trenerem jesteś sceptycznie nastawiony na zwycięstwo Denisa?
Kote Razmadze: Ja wiem na co stać Johna. Chociaż Denis w ostatnich miesiącach bardzo się poprawił, a szczególnie technicznie. Widać wyraźną poprawę walki w bok. Pomimo tego i tak do takiego mistrza jakim jest John Brzenk dużo jeszcze będzie mu brakowało. Patrzę na to wszystko obiektywnym okiem. Lubię i doceniam Denisa jako swojego podopiecznego, ale również zdaję sobie sprawę z tego, że John to „ciężki orzech do zgryzienia". Stół wszystko pokaże.

Armpower: Zaraz po przegranej Denisa na Nemiroff World Cup 2008 twierdziłeś, że Denisowi zabrakło dosłownie chwili przygotowania by pokonać Amerykanina. Czy od tego czasu coś się zmieniło?
Kote Razmadze: Na dzień dzisiejsze oceniam to wszystko realnie „trzeźwymi oczami". Podkreślam jednak, że biorąc pod uwagę listopad roku 2008, czyli Nemiroff World Cup 2008 to Denis w 100% jest przygotowany na Johna. Oczywiście podtrzymuje to, co mówiłem wcześniej. Denis poprawił się znacznie i może zwyciężyć z Brzenkiem. John jednak ma tak różną formę przygotowawczą, że nigdy nie wiadomo jak będzie przygotowany do walki. Ja nie jestem przekonany co do tego, że Denis jest tak przygotowany, by pokonać każą formę Johna. Nigdy nie wiadomo, co można spodziewać się po amerykańskim zawodniku. Spodziewam się, że John (podobnie jak Denis) będzie również przygotowany na odpowiednim poziomie. Ten pojedynek przede wszystkim dostarczy wiele emocji miłośnikom Armwrestlingu. Niewątpliwie będzie to jedno z ważniejszych starć w historii Armwrestlingu.

Armpower: A jak Denis przegra? Czy jest na to przygotowany psychicznie?
Kote Razmadze: Oczywiście Denis jest przygotowany psychicznie na przegraną. Wtedy walkę tą potraktuje jako dobrą szkołę i wyciągnie wnioski, by lepiej przygotować się na następny raz.


Źródło: www.armpower.net
Komentarz na forum: http://www.armpower.net/forum_polish/

przyznam ze chcialbym zobaczyc wygrana Brzenka nad tym klocem. W lapach to ile bedzie, 20cm roznicy?

coś koło tego

44 vs 60 (choc ostatnio czytalem ze 63 na jego stronie)

DENIS CYPLENKOV BOI SIĘ LATAĆ

Wielkimi krokami zbliża się jedna z najważniejszych walk zawodowych tego roku. 19 czerwca 2009 roku bowiem w Las Vegas w sześciorundowym starciu organizacji PAL zmierzą się Denis Cyplenkov z Rosji i John Brzenk z USA. Już niejednokrotnie na łamach Armpower pisaliśmy o przygotowaniach oraz prognozach tego pojedynku. Tym razem kilka pytań zadaliśmy samemu uczestnikowi walki, czyli Denisowi Cyplenkov.

Armpower: Denis jak się czujesz przed walką w Las Vegas?
Denis Cyplenkov: Generalnie czuje się bardzo dobrze. Wiem o tym, że John przygotowuje się do pojedynku ze mną, ale ja na pewno „tanio skóry nie sprzedam”.

Armpower: Czy przeanalizowałeś swoją przegraną na „Nemiroff World Cup 2008” i jakie wyciągnąłeś z tego wnioski?
Denis Cyplenkov: Pracuje nad tym codziennie. Jak nie siedzę na treningu, to kolejny raz oglądam nagrania z mojej walki analizując swoje błędy.

Armpower: Ile razy w tygodniu trenujesz i jaka jest teraz twoja waga?
Denis Cyplenkov: W obecnej chwili ważę 136 kg. Trenuje 3 razy w tygodniu Armwrestling oraz 2-3 razy w tygodniu ćwiczenia ogólnorozwojowe.

Armpower: Czy do czerwcowej walki planujesz przytyć?
Denis Cyplenkov: Nie, nie planuje przytyć. Jestem świadom, że dodatkowe kilogramy na moim ciele to przede wszystkim woda, która w warunkach Amerykańskich, gdzie jest bardzo gorąco nie będzie działała na moją korzyść. Postaram się, by moja waga była w granicach 138-144 kg.

Armpower: Twoim zdaniem, co było główną przyczyną twojej porażki na rękę prawą z Johnem Brzenkiem na Nemiroff World Cup 2008?
Denis Cyplenkov: Ja osobiście bardzo mocno się wypalam. Kiedy dzień wcześniej przed zawodami ważyłem 136 kg, to w rywalizacji ręki lewej wiedziałem na 100%, że będę zwycięzcą. Zresztą było to widać w każdym moim pojedynku. Z koli w drugim dniu rywalizacji, gdy zbliżał się już wieczór i było coraz bliżej do moich walk zaczęła mnie zżerać trema. Nikt nie wiedział, że w dzień walki na prawą rękę ważyłem już 129 kg. Oczywiście dobrze się odżywiałem, ale przyczyną mojego wychudnięcia były emocje i trema przed walkami na prawą rękę. Nie ukrywam, że chciałem wygrać cały turniej. Ale zabrakło mi kilku aspektów technicznych, aby zwyciężyć Johna Brzenka na rękę prawą. Na dzień dzisiejszy jestem mocno przygotowany. Będę się cieszył, jak w Las Vegas wygram z wynikiem 4:2 lub zremisuje 3:3.

Armpower: A co tak naprawdę może przeszkodzić Ci w zwycięstwie w USA?
Denis Cyplenkov: Jak pomyślę, że tyle czasu będę leciał, czego nawiasem mówiąc strasznie się boje, to nie wiem, czy to nie będzie jedna z przyczyn porażki z Johnem Brzenkiem.


Źródło: www.armpower.net
Komentarz na forum: http://www.armpower.net/forum_polish/

Zmieniony przez - ARMPOWER w dniu 2009-05-26 13:01:05

wczoraj troche walk ogladalem i sie nagle okazalo ze John 6:0 dostał od Larratta, kiepa. Niespodziewalem sie ze mozliwe jest ograc tego typa do 0. Inna sprawa ze Brzenk to juz nie jest mlodzieniec i predzej czy pozniej musialo tu nastapic.

troche nie na temat ale wkleje, walka tych dwoch panow z 2004, bardzo ciekawa.







Zmieniony przez - ditchdoc w dniu 2009-05-26 19:52:39

Zgodzil sie na walke w ostatniej chwili i najwodoczniej nie byl w szczytowej formie - jego blad ale mysle ze niebawem to naprawi

zobaczymy 19 chociaz nijak nie moge zdecydowac jakby to bylo Larratt vs Cypelenkov i raczej nikt tego nie wie.


ps: fajna talia :)

Liczę na niego

Wracając do tematu walki Johna z Larratt;em to juz jest na youtube ta walka:



Możliwe ,że przegrał przez to co iron man pisał.Zobaczcie jak sie zachowuje ten Larrat jak by jakimś bogiem był ...

BOVER też byś był zadowolony jak byś pyknął Brzenka na 6-0 czy nie?
Swoją drogą ładnie go rozjechał