F1 Grand Prix Hiszpanii 2009

zauważcie tez jak niewiele błędów popełniają obaj
praktycznie zero

z jednej stronby nie dziwie się Rubensowi ze jest wkurzony , ale z drugiej mimo wszystko powinien sie cieszyć że złapał pana boa za nogi , przecież wielu kibiców już go dawno wysyłalo na emeryture , a tu proszę nawet bez zmiany zespołu z najgorszego trafił do najlepszego

i wracając do tej strategii , może się mylę ale czy nie jest tak że każdy z kierowców ma swojego inżyniera wyścigowego który pracuje indywidualnie nad triumfem swojego podopiecznego ?


w tej sytuacji nie można się dziwić że ten od Jensona postarał się by jego człowiek się poprawił

gdyby w trakcie wyścigu Rubensowi zmienili i w wyniku tego by przegrał - sprawa byłaby jasna

ale on jechał cały czs swoje , nikt mu nic nie popsuł , nikt mu nie kazał zwalniać 'puszczać' Jensona

to Jensonowi poprawili , bo mu start nie wyszedł , dodatkowo zabiezpieczając się na wypadek nieprzewidzianych okoliczności wtedy któraś z tych strategii by zadziałała

nie obstawiam twardo swojego zdania , ale uważam że sprawa nie jest tak oczywista jak by się świerzemu kibicowi F1 mogła wydawać ...

Zgadza się Bul, w tym sezonie obaj kierowcy Brawn GP jeżdżą wyśmienicie

Axel, trzeba pamiętać że Rubens ma uraz do bycia kierowcą nr 2 w zespole, za czasów "asysytowania" Schumiemu nabawił się tego Teraz przed "emeryturą" chciałby zrobić coś dla siebie, a nie dla dobra zespołu - w końcu nikt przez całą karierę nie chce być tym drugim w zespole

dwie kolejne przesłanki za moją koncepcją , zresztą obie wynikają z wypowiedzi Rubensa - pewnie nie rozkminił że troche zaprzecza wcześniejszym fochom :

- zna Rossa i uważa ze nie jest on czlowiekiem zdolnym to takich akcji
- cos nawaliło w bolidzie i nie był w stanie jechać szybciej

Zmieniony przez - AXEL97 w dniu 2009-05-12 12:07:26

Jakbyś mógł, to daj linka do tych wypowiedzi Rubensa

w polska the times czytalem wczoraj , musialbym zeskanowac , ale poszukam w necie

Ok

- zna Rossa i uważa ze nie jest on czlowiekiem zdolnym to takich akcji

Ross Brawn nie jest zdolny do Team orders? Bądźmy poważni

Miał "praktyki" w Ferrari w tym temacie

tu o zepsuciu bolidu :







tego o tym że zna ROssa i nie posadza go o chamstwo - nie moge znalesc , ale nawiazujac do waszych żartów powyżej , myśle ze Rubensowi chodzilo o to ze w Ferrari wprost mu mowiono "masz puścić Szumiego" i te całe team orders były jasne , a nie za plecami , i chyba w tym kontekscie mowil Rubens ze nie sadzo zeby Ross powiedzial mu jedno a zrobil drugie bo jakby co to by mu to powiedzial w ryj - jak w ferrari , gdzie jego pozycja 'drugiego' byla oficjalna - no ale to tylko moja rozkminka