Szacuny
9
Napisanych postów
746
Wiek
33 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
38635
jestem wiernym kibicem manU i chcialem barcelone
mecze z chelsea juz nudnawe sa
a tak bedzie wielki final w ktorymmoj ukochany klub zmierzy sie z wielka barcelona
bedzie niesamowity mecz
i nie jestem w stanie wskazac kto wygra
mimo ze wiadomo serce dla ManU
Szacuny
34
Napisanych postów
14568
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
53165
Chelsea była bez wątpienia lepsza w rewanżu, należała jej się "jedenastka" w pierwszej połowie gdzie sędzia wyciągnął faul z pola karnego i dwa karne w drugiej połowie, gdzie piłka odbiła się od ręki Pique a później Toure. Owszem ruchu ręki do piłki nie było, ale ręka była wystawiona i zawodnicy powiększyli nią swój "zasięg" działania. Akurat ta czerwona kartka była dla mnie bardziej problematyczna.
Zawodnicy Chelsea lekceważyli swoje sytuacje podbramkowe, gdyby Anelka czy Drogba zachowali w decydujących momentach większą koncentracje drużyna z Londynu byłaby w finale.
Szacuny
13
Napisanych postów
16209
Wiek
37 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
131096
niezasluzony awans Barcelony
Chelsea z przewaga 1 bramki liczyla na sukces
tylko ze mogli strzelic kilka wiecej
sedzia im nie pomogl
ale sami tez sie nie popisali
wiedzieli ze Barca gra ofensywanie i nie spocznie
tymbardziej ze brakowalo im 1 bramki do awansu
z jednej strony sie ciesze ze inny final niz rok temu
i z roznych lig
ale z drugiej to Barcy tam byc nie powinno
Szacuny
4
Napisanych postów
1669
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
30962
Chelsea sie po prostu przejechała, 1:0, czerwona kartka, grają w przewadze, Hiddink zdejmuje napastnika i wprowadza obronce i tutaj przegrał mecz. Drogba i Anelka mieli wystarczająco sytuacji zeby strzelić na 2:0 i byłoby po meczu. A tak, ciesze się, że Barca w finale
Szacuny
19
Napisanych postów
16971
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
87966
Swoją drogą Hiddink teraz płacze jaka to krzywda go spotkała, niech sobie przypomni jak prowadził Koreę na Mundialu i gorsze rzeczy sędziowie robili żeby go przepchnąć do półfinału (z Włochami i co ciekawe właśnie z Hiszpanią).