zerwanie umowy w anglii

W sumie w takiej sytuacji ciężko jest poradzić coś pewnego. Jakiej wysokości jest kaucja?
Mieszkanie jest w dobrym stanie? Nie zagrzybione, zaszczurzone, wszystko działa? Bo jeśli coś jest nieteges to też możesz kombinować...

no dokładnie o jakiej sumie mowimy........i na ile osób sie to ma podzielic ewentulanie

dobre pomysly:D
mysle caly czas jak to zrobic, chyba pojde tak jak mowisz do agencjii i zaczne sciemniac cos, chociaz z drugiej strony nie musze klamac, stracilem prace nie ze swojej winy, powiem ze nie mam za co placic i chce rozwiazac umowe, w razie czego pojde po porade do prawnika i wtedy wszystko sie wyjasni

depozyt 600 funtow, na jedna osobe, mieszkanie jest calkiem nowe dopiero co postawion budynek, jestem pierwszym ktory je wynajal

Zastanów się, czy oplaca ci się płacić za poradę prawnika. Czy nie lepiej wykorzystać jakże życiowe porady sharkmena typu...wynieść coś niecoś z mieszkania
Ja ci tego prawnika tak średnio doradzam, bo skasuje żeby powidzieć, że z prawnego punktu widzenia nic nie możesz zrobić.

edit: nie chodzi o wysokość tylko relaje do kwoty miesięcznego czynszu.
Szkoda, że nowy..pewnie nic nie ma za bardzo możliwośi się popsuć, chyba, że się postarasz

Zmieniony przez - avic w dniu 2009-04-02 12:44:00

musze popytac bo gdzies tu w miescie jest podobno darmowa porada prawna, ale tak jak napisales, z prawnego punktu widzenia pewnie nie mam szans

porada prawna ??? darmowa?? chyba przy kosciele hehehe daj se spokuj.....za darmo nawet wp..i.e.p.r.d.ol nie idzie dostac na ulicy.....tak wiec sprawy tak nie zalatwiaj


ale jak nie ma nic napisane o depozycie i jego wzrocie..w kontrakcie ..tzn ze jest o co walczyc bo i oni nie moga go zatrzymac jak tam nic nie pisze.....idz do agencji i sie dowiesz bedziesz wiedział na czym stojisz

Zmieniony przez - SharkMen w dniu 2009-04-02 12:51:39

jest niby cos takiego jak citizens advise ale i tak najpierw pojde do agencji.
pozdrawiam

Shark- to nie jest tak. Podam Ci przykład z polskiego KC: w przypadku kiedy strony nie uregulowały sprawy inaczej stosuje się przepisy KC (przepisy względne). Tak więc nawet brak zapisu skutkuje określonymi konsekwencjami.
Art. 671 (odośnie kaucji)
§ 2. Wynajmujący może się sprzeciwić usunięciu rzeczy obciążonych zastawem i zatrzymać je na własne niebezpieczeństwo, dopóki zaległy czynsz nie będzie zapłacony lub zabezpieczony.

Więc cała sprawa rozbija się o to jak jest to uregulowane w UK.
Tak więc kolego śmigaj do agencji i próbuj się dogadać. No i możesz też poszukać odpowiedniego przepisu.
pozdrawiam

bylem w agencjii.
kazali mi napisac oswiadczenie do landlorda ze chce opuscic mieszkanie w ciagu jednego miesiaca poniewaz stracilem prace i to od niego wszystko zalezy moze sie zgodzic moze nie