Ból piszczeli

podłączam się do tematu, również mam problemy z kością piszczelową u lewej nogi i trochę niżej(to jest za kolanem), grałem w piłę wczoraj na boisku i niefortunnie interweniowałem, i potem nie mogłem już normalnie biegać, bo to boli strasznie, mogę normalnie zginać nogę itp, nie mogę się zapisać do ortopedy, bo zapisy są dopiero w przyszłym roku, a ja muszę ćwiczyć, smarowałem już się różnymi maściami, ale to pomaga, ale tylko na chwilę, na watę trochę octu wylałem i owinąłem bandażem, i nic:(

Gibon_17 - mam ten sam problem, ból lewego i prawego piszczela, przez ból piszczeli nie mogę wprowadzić intensywniejszych ćwiczeń aerobowych a ostatnio wogóle ja zaniedbuje ... uczucie jest takie jakby mięsień wokół piszczela napuchł i całkowicie obciążył kość piszczela ... czasami boli na całej długości kości czasami punktowo.
Bieganie i skakanka poszły powoli w odstawkę a waga stoi w miejscu
U lekarza nie byłem, przyczyny nie znam, rozwiązania problemu również ...
Nadmienię iż mało nie ważę ale nie miałem problemu wcześniej z bólami piszczela podczas ćwiczeń aero.

Jeżeli po pewnym okresie nietrenowania nóg, bieganiu czy cokolkwiek nagle zastosuje się odpowiednie przeciążenie nawet przypadkowo, to dysproporcja pomiędzy częściej używanymi łydkami a mięśniami pizsczeli spowoduje, że te drugie będą pracować wtedy, gdy będą przeciążane. Łydki będą mogły jechać dalej, a piszczele już będą niszczone i dlatego dzień później jest ten okropny ból, bo powstały mikropęknięcia na przyczepach mięśnia do kości. Takie coś trzeba przeczekać, aż się zagoi i pewnie jakoś smarować maściami.

Jeżeli coś przekręciłem, to poprawcie, bo jest to naprawdę często spotykany problem, a sporo ludzi nie wie z czym ma do czynienia.

Zmieniony przez - gibon_17 w dniu 2009-06-18 09:38:50

https://www.sfd.pl/tag/piszczeli/
Więcej tematów w których są odpowiedzi. Pzdr..