Tygrum, jak porównujesz wyczynowców to porównuj wyczynowców. Czołowych amerykańskich kulturystów z czołowymi amerykańskimi modelkami.
Jak zawody Miss World to nie są zawody modelek... (
) To czemu MrO miałoby się nazywać zawodami kulturystów? Mechanizm jest ten sam kolego. Modelka/
kulturysta startuje w zawodach albo pozuje do zdjęć. Pierwsza czasem promuje jakieś ciuchy na pokazach, drugi odżywki na targach.
Ale ok, chcesz mi powiedzieć, że mężczyzna, którego trenujesz ma 'mocniejszy' trening od kobiety, którą trenujesz.
D'oh! Really?
Cholera jasna, do tej pory sądziłem, że kobieta jest w stanie znosić takie same obciążenia treningowe, że między fizjologią obu płci nie ma żadnej różnicy. Fantastycznie, że zwróciłeś na to uwagę, myślę, że ten fakt ma wielkie znaczenie jeśli chodzi o porównywanie modelek do kulturystów.
Chryste panie, oczywiście, że będą różnice. Chociażby w kroju majtek...
I porównaj trening licealisty do treningu Flexa albo Kaia. Pudzian to inna dyscyplina.