Strikeforce: Shamrock vs Diaz - spojlery!!!

11 kwietnia odbędzie się pierwsza gala Strikeforce w tym roku. Bedzie to rowniez ich pierwsza gala po przejeciu ok 40 zawodnikow EliteXC. Juz przed przjeciem Stikeforce bylo jedna z lepiej prosperujacych organizacji mma, a w tym roku (po podpisaniu umow telewizyjnych z Showtime i CBS oraz przejeciu wiekszosci talentu z EliteXC) maja zamiar zaczac grac ostro w pierwszej lidze. Choc Dana White zawsze (odziwo ^^) wypowiadal sie o nich pozytywnie to jednak na 11 kwietnia zaplanowal retransmisje jednej z gal UFC (podobnie bylo w przypadku Affliction).


A czego mozna sie spodziewac po najblizszej gali Strikeforce?







Main card

Frank Shamrock vs Nick Diaz [Catchweight bout: 179 pounds (81 kg)]
Josh Thomson vs. Gilbert Melendez [Lightweight Championship bout]
Scott Smith vs. Benji Radach
Cristiane Santos vs. Hitomi Akano

Undercard

Marcus Royster vs. Yohan Banks
Luke Rockhold vs. Buck Meredith
Eric Lawson vs. Richard Montoya
Raul Castillo vs. TBA
James Terry vs. Zak Bucia
Jeremy Tavares vs. Shingo Kohara

Zmieniony przez - RainSong w dniu 2009-03-13 23:29:35

No to mnie Franek rozczarował...Liczyłem na inny przebieg walki,a tu "gangsta" Dias był lepszy we wszystkich płaszczyznach i zasłużenie wygrał.

<--- tyle powiem o zdjęciu.

no

Diaz chciał wyjść na cwaniaka a podczas konferencji nie potrafił się wysłowić, mam nadzieje że Shamrock spuści mu ostry wpiejerdol.

Ogolnie to zdjecie dobrze obrazuje jak wygladala cala konferecja prasowa strikeforce. Z jednej strony pelen profesjonalizm (oswietlenie/naglosnienie itd) a z drogiej strony co chwile padaly slowa ktore powodowaly wybuchy smiechu wsrod zaproszonych reporterow.

Jak ktos niema problemow z ang to moze sobie obejrzec konferecie tutaj
http://allelbows.com/?p=134

Postaram sie przetlumaczyc co smieszniejsze fragmety:

Reporter : Kto ma przewage wynikajaca z walki "u siebie"

Nick Diaz : Żolnierze Nor-Cal... czaisz?

:grobowa cisza: (chyba nikt niezczail)

Frank Shamrock : Wlasciwie to jest to moja arena. Dziele ja z jakastam grupa sportowo-rozrywkowa. Mamy zamiar przemianowac ja na Shamrock Arena. Mam nawet wlasne miejsce parkingowe oznaczone imieniem/nazwiskiem. Masz cos takiego Nick?

Nick : Nie, niemam tez glupawego stroju.

Frank : To sie nazywa "business casual" (chyba niemamy w polsce odpowiedniej nazwy - chodzi o normy w ubiorze w biurze/podczas spotkan biznesowych)

***

Loretta Hunt (reporterka Sherdog) : Frank jak sobie radzisz z ludzmi takimi jak Nick?

Frank : Moj syn jest pięć lat mlodszy niż Nick... Zwykle posylam go do jego pokoju... odbieram mu kieszonkowe.

Nick : Jak dorosnie to z nim tez moge walczyc, tez bede z nim walczyc. Gdzie on jest?

Frank : W koledżu. Powinienes kiedys o tym pomyslec.

***

Frank : Jak tam test na narkotyki Nick? Przeszedles go? (odwlolanie do sytuacji kiedy po wygranej walce z Gomim, Nick nieprzeszedl testu [w jego organizmie wykryto marichuane] i walka zostala przerobiona na no contest)

Nick : Mysle ze niezaleznie do wynikow testu i tak pozwola mi walczyc.

***

Reporter z pytaniem do Babalu: Kogo uwazasz za swojego najwiekszego rywala w strikeforce?

Frank : (przerywa) Nick niema sily w swoich udezeniach, kiedy udeza wystawia swoja twarz na uderzenia a jego obalenia sa do dupy.

Reporter do Babalu : Kogo uwazasz za swojego najwiekszego rywala w strikeforce?

Nick : (przerywa) Moje obalenia sa do dupy? To co powiesz o swojej ostatniej walce z Cung Le?

Frank : Cuz, nie probowalem go obalac.

Nick : Nie probowales wygrac.

Frank : Alez probowalem, chcialem go pokonac w jego wlasnej grze. Tak wogole to Cung dzieki za zlamanie mi reki, te 10 miesiecy przery bylo najlepszymi dziesięcioma miesiacami w moim zyciu.

Cung Le : Cala przyjemnosc po mojej stronie.

Babalu : Czy moglibyscie powtorzyc pytanie?

Zmieniony przez - RainSong w dniu 2009-03-14 10:25:58

Zmieniony przez - RainSong w dniu 2009-03-14 10:43:47

Reporter : Kto ma przewage wynikajaca z walki "u siebie"

Nick Diaz : Żolnierze Nor-Cal... czaisz?

Diaz silnie udziela się w gangu.

Ogólnie taki ''bad blood'' sprawia, ze z chęcią obejrzy się walkę. Stawiam na Franka.

Posluchalem tej konfrontacji slownej. Diaz to skonczony kretyn:] Nietrudno bylo Frankowi osmieszyc tego gowniarza. Mam nadzieje,ze dokopie polglowkowi.

Lol... typowy "G" z getta. Oby mu Frank dupę skopał.

frajer i tyle. każdemu przeciwnikowi powinno okazać się szacunek a szczególnie starszemu i tak zasłużonemu.
nie okazał szacunku przed walką, okaże go po

"Frank : Alez probowalem, chcialem go pokonac w jego wlasnej grze. Tak wogole to Cung dzieki za zlamanie mi reki, te 10 miesiecy przery bylo najlepszymi dziesięcioma miesiacami w moim zyciu.

Cung Le : Cala przyjemnosc po mojej stronie."

Nick Dias to straszny palant.Też liczę na nie najlepszą już,ale "legendę" Kena,że dokopie super gangsta przymułowi Diasowi.

Cung Le przy nim jest miłym,,grzecznym człowiekiem.Pełna kulturka wobec Shamrocka