SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Zerwana klatka?pomocy!

temat działu:

Aktualności - Sporty Siłowe

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 25758

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 17 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 352
witam.sigusek to moim zdaniem masz spoko.ja to mialem 13 lat temu po przeciwleglej stronie to bylo lekkie rozerwanie teraz teraz mam tam male zabliznienie.jednak jak sie zagoilo to nie mialem z tym zadnych problemow.po tej stronie co w zeszlym roku tam bylo duzo gorzej przy 2 powturzeniu jak opuszczalem ciezar jakby rozrywal sie material furtnelo jednak w obu przypadkach po ok 1 miesiacu powrocilem do treningu .powodzenia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 579 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 4432
Nie dziękuję:) Ale w głowie już chyba na zawsze został Ci taki uraz, po tej pierwszej kontuzji, co? Jak dochodziłeś do jakiegoś maksymalnego ciężaru to strach był:) heh a kiedyś myślałem, że nie ma siły się zerwać przy takiej bardziej grubokościstej budowie ciała, myślałem, że na zerwania są podatni bardziej ludzie drobniejszej budowy:)
Pozdrawiam serdecznie!

SiGUsEk

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 17 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 352
siema.z tego co pamietam wtedy po pol roku zupelnie juz nic nie czulem i po 9 miesiacach bylem na zawodach ale masz racje juz tak nie szarzowalem z max ciezarem.jak napniesz klate to pod pacha bedziesz czul naciagniety ostry miesien.porownaj czy roznica jest duza po obu stronach.po tym poznasz jak duze jest rozerwanie.pozdro
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 1960 Wiek 33 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 41785
czytałem cały temat, ale w sumie nie wiem czy ktoś miał identyczny przypadek jak ja:

W grudniu ubiegłego roku, coś mi się z***ała klatka. Ale do rzeczy.

Po treningu klatki (ale nie bezpośrednio po; konkretnie o tym, że coś się stało to skapowałem się kilka dniu później jak podciągałem się na drążku, lekkie kłocie na górze klatki obok pachy), ale w sumie nie przeszkadzało.
Poszedlem na kolejny trening klatki. Kłóło mnie tak ciut do 90 kg,przestało, więc dokładałem, i na tym treningu zrobiłem rekord ( na płaskiej). Zrobilem zejście (zdjąłem 5 kg) na 2 powt, i przy opuszczaniu 5 cm nad klatką poczułem takie 'rwanie', straszny ból, nie dało się dokończyć treningu.
Smarowałem voltarenem, trochę przechodziło, później znów naruszyłem i trwało to z miesiąc.
W obecnych trenigach też czułem, że coś może być nie tak (to tak jakby ktoś miał spieprzony staw, nie boli, można wszystko robić ale jest uczucie, że może coś się z***ać, nie wiem jak to wytłumaczyć) - ale to nie był nawet ból, nie zwracałem na to uwagi, z przyzwyczajenia nie prostowałem łokci na drążku itd.
Co dziwne, w pompkach na poręczach to nie przeszkadzało - zawsze rozgrzewałem się mocno, schodzilem max do dołu i trzymałem 3-5 sek - bez kłopotu.
Dziś przy pompkach, znów sobie to roz***ałem.
Wersja triceps - łokcie do tylu, nie na boki, poręcze dość wąsko. Jako, że cały czas robiłem ciut za płytko (chyba automatyczna blokada przed długimi ruchami - bo wiadomo, że wtedy bardzeij się rozciąga klatkę itd) znów to poczułem, takie rwanie. Co dziwne, na początku nie bolało. Od razu przyłożylem zimne mięso, chciałem kontyunować trening, bo w sumie praktycznie nie bolało (choć przy ciężarach - np podniosłem hantel 13 kg to poczułem) więc odpuściłem. posmarowałem voltarenem jakieś 30 min póxniej.
Teraz boli dość mocno, ręka musi być przy ciele. Unoszenie bokiem, czy poza 'biceps tyłem' bez ciężaru byłaby robiona ze sporym bólem.

Przepraszam, że się rozpisałem, ale chcialem nakreślić te sprawę porządnie.


lekarz rodzinny--->usg powinno sprawę załatwić? czy koniecznie prosić o skierowanie na jakąś rehabilitację itd?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 579 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 4432
USG pokaże co się stało i w tedy dopiero jakieś kroki dalej.

SiGUsEk

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 1960 Wiek 33 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 41785
nie zrobiłem usg, brałem apo-naproxen 2-3 kapsy dziennie + voltaren 2x dziennie, praktycznie przeszło.

lekarz rodzinny 'wyśmiał' mnie, jak powiedziałem o USG, więc... eh.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
W Z O R EK Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 5258 Napisanych postów 19361 Wiek 58 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 336262
zbyleq
Lekarze rodzinni mają wiedzę ogólną,w takich przypadkach jest potrzebna konsultacja specjalisty chirurga ortopedy/najlepiej sportowego/
Branie środków przeciwbólowych i przeciwzapalnych,daje poczucie poprawy jednak... Jeśli uszkodzeniu uległ przyczep mięśnia,to te środki złagodzą ból jednak nie wyleczą.W skutek dalszych ciężkich treningów na tą grupę mięśniową,już po krótkim czasie może wystąpić zrost/zwapnienie na przyczepie który co jakiś czas będzie dawał o sobie znać w formie kłucia lub bólu.Mięsień będzie miał mniejszą sprawność i będzie bardziej podatny na uszkodzenie,a może nawet w konsewkwencji mikrourazów kiedyś się zerwie.
Decyzja i tak jest Twoja,ja mimo wszystko poszedłbym na USG /to koszt 50-70zł a będziesz spać spokojniej.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 1960 Wiek 33 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 41785
WZOREK od piątku odstawiłem leki przeciwzapalne/przeciwbólowe, nie smaruję, i jest ok. Mam jeszcze tydzień wymuszonej przerwy.
Nie mam siły użerać się z tymi lekarzami, w dodatku mieszkam pod małym miastem, gdzie wybór specjalistów jest znikomy, a jeśli już są to słabi w swoim fachu.
No nic, ortopedę mam na kwiecień, choć nie wiem czy jest wtedy sens.

Od kolejnych treningów będę zmuszony wyeliminować ćwiczenia, w których mocno rozciągam klatkę - podciąganie na drążku, wyciskania w szerokim chwycie (mimo, ze i tak chwytam dość wąsko), głębokie pompki na poręczach.
Nadal mam nadzieję, że to jakieś nadciągnięcie i nic poważnego. No ale okaże się na dniach, czy środki przeciwbólowe/przeciwzapalne maskowały uraz, czy rzeczywiście się poprawiło.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 579 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 4432
Mi radził taki gość , który ma z siłownia związane całe życie właściwie, żeby po takiej kontuzji kiedy wracamy na ławkę, przez jakiś czas w ogóle nie robić skosu ani wąskiego, a już na pewno żadnych rozpiętek czy innych ćwiczeń rozciągających. Głównie radził się skupić na szerokim małe ciężary i pare serii aby z tygodnia na tydzień klatka powoli oswajała się z obciążeniem...:)
Zrobiłem więc jak radził i jestem już prawie 4 miesiące po kontuzji i 200kg nie stanowi dla mnie przeszkody:) w sensie nie odczuwam bólu podczas wyciskania ale dalej boje się dokładać więc tylko dodałem sobie jedno powtórzenie, i tak myślę będę dodawał aż zrobie na 4 razy w tedy pomyślę o dołożeniu.

Pozdrawiam serdecznie!

SiGUsEk

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 1960 Wiek 33 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 41785
ale to dziwne - skoro najmniej cokolwiek czuć przy wąskim.

przy szerokim chwycie i łokciami prowdzonymi szerzej jest tragedia.

o dziwo, poprzednio, robiąc skos klatka mnie nie bolała tak mocno jak na płaskiej... dziwne troche
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

potrzebuje pomocy w planie dla armwrestlera

Następny temat

Wrocław

WHEY premium